powódź

[aurel]

Ludzie zamiast walczyc na słowa weźcie sie do dzialania z tego co widze jest tu sporo ludzi którzy mieszkaja niedaleko terenów zagrozonych a tylko potrafią gadać.w internecie każdy mocny. i nie mowcie że do zalanego terenu macie daleko. Ja dzisiejszego dnia by dojechac do gorzyc( normalna droga mam 25KM) jechałem aż 100km objazdami i nie mówiłem że boli ze nie bo daleko jechalem pomagałem bo potrzebne były ręce do pomocy. jak byłem zmęczny siadłem napiłem sie wody. dzis walczylismy o nasz zakład pracy i nie było że ja to kierownik lider brygadzista zwiazkowiec każdy dzis jednakowo nosił worki z piaskiem jednakowo wypychaliśmy koparke z blota jednakowo sie zmęczylismy jednakowo ubrudziliśmy, Wszyscy jedlismy ta paskudna zupe, konserwy. Nie bylo równych i równiejszych. każdy z nas walczył. A gadka o ubezpieczeniach domów powiem tak wypowiedzi na ten temat sa żenujące

pozdro aurel

[rodzinabmw]

Marcin (rodzinabmw), masz sporo racji ale nie rozumiem co chcesz osiągnąć aż tak emocjonalnym wylewaniem swoich racji. Chcesz się podzielić z resztą świata tym co ci leży na sercu? A może chcesz nawoływać ludzi do jakichś konkretnych działań, nie wiem zorganizować akcje pomocy powodzianom albo jakąś pikietę przeciw rządowi? A może po prostu gadasz i gadasz bo akurat jest temat – też tacy są (bicie piany po nic)? Nie chce cię tym postem jakoś prowokować tylko nie rozumiem skąd taka zaciekłość i o co ci chodzi tak na prawdę.

O nieudolności ludzi odp za zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom Polski przed takimi tragediami jak ta powódź i wcześniejsze. Spójrzmy prawdzie w oczy niewiele te osoby zrobiły od ostatniej powodzi, mozna wręcz powiedziec ze nic a pensje jak brali tak biora nadal. Nikt nie wyciągnie wobec nich Zadnych konsekwencji, tylko każdy bedzie zwalał winę na innego itd, Wkoncu to ucichnie bo wybory a ludzie którzy ucierpieli zostaną z problemem. O to wlasnie mi Panowie chodzi.

[joe white]

No i co w związku z tym? Powiedziałeś co myślisz i co dalej? Chcesz coś z tym zrobić czy tylko zamierzasz o tym pisać w kółko?

[rodzinabmw]

Ludzie zamiast walczyc na słowa weźcie sie do dzialania z tego co widze jest tu sporo ludzi którzy mieszkaja niedaleko terenów zagrozonych a tylko potrafią gadać.w internecie każdy mocny. i nie mowcie że do zalanego terenu macie daleko. Ja dzisiejszego dnia by dojechac do gorzyc( normalna droga mam 25KM) jechałem aż 100km objazdami i nie mówiłem że boli ze nie bo daleko jechalem pomagałem bo potrzebne były ręce do pomocy. jak byłem zmęczny siadłem napiłem sie wody. dzis walczylismy o nasz zakład pracy i nie było że ja to kierownik lider brygadzista zwiazkowiec każdy dzis jednakowo nosił worki z piaskiem jednakowo wypychaliśmy koparke z blota jednakowo sie zmęczylismy jednakowo ubrudziliśmy, Wszyscy jedlismy ta paskudna zupe, konserwy. Nie bylo równych i równiejszych. każdy z nas walczył. A gadka o ubezpieczeniach domów powiem tak wypowiedzi na ten temat sa żenujące

pozdro aurel

I to mi sie w Tobie podoba, ale tak nie powinno byc. Gdyby wały byly zrobione jak byc powinny itd nie bylo by takich zniszczeń. Nie Twierdzę ze woda by nigdzie nie przerwala wałów ale nie bylo by to az tak tragiczne i bolesne jak teraz.

[joe white]

Widzę jednak że jedyne co robisz to rozpisywanie się w kółko o tym samym. Powiedziałeś już ze 4 razy o co ci chodzi i założę się że przez następne 5 storn będziesz pisał to samo (OT niestety). Daj już spokój. Serio.

[WojtekD]

Rodzina - jesteś nie do zdarcia.

O to wlasnie mi Panowie chodzi.

To znaczy o co Ci chodzi?? Abyśmy się wyprowadzili z Polski, wprowadzili zakaz nadmiernych opadów atmosferycznych (przy okazji możemy ustawę wprowadzić by śnieg w Zakopanem mógł padać wyłącznie w okresie od 1.10 do 31.04), wprowadzili anarchię, napadli na Bank of Englan (np,) i podnieśli sobie wszystkie wały o 5m. A może proponujesz ściąć wszystkich wójtów gmin, gdzie powódź wyrządziła jakieś szkody i przy okazji jeszcze kilka osób.

A tak bardziej poważnie - stosujesz straszne uogólnienia. Używasz bez zastanowienia (tak mi się wydaje) takich słów jak "zawsze", "wszyscy", "nikt", "nic", itd.

Nikt nie wyciągnie wobec nich Zadnych konsekwencji,

To jest oczywista nieprawda.

[rodzinabmw]

Rodzina - jesteś nie do zdarcia.

O to wlasnie mi Panowie chodzi.

To znaczy o co Ci chodzi?? Abyśmy się wyprowadzili z Polski, wprowadzili zakaz nadmiernych opadów atmosferycznych (przy okazji możemy ustawę wprowadzić by śnieg w Zakopanem mógł padać wyłącznie w okresie od 1.10 do 31.04), wprowadzili anarchię, napadli na Bank of Englan (np,) i podnieśli sobie wszystkie wały o 5m. A może proponujesz ściąć wszystkich wójtów gmin, gdzie powódź wyrządziła jakieś szkody i przy okazji jeszcze kilka osób.

A tak bardziej poważnie - stosujesz straszne uogólnienia. Używasz bez zastanowienia (tak mi się wydaje) takich słów jak "zawsze", "wszyscy", "nikt", "nic", itd.

Nikt nie wyciągnie wobec nich Zadnych konsekwencji,

To jest oczywista nieprawda.

Napady na bank. Scinanie głów, śnieg w kwietniu. Nie nie nie o tym ani słowem sie nie odezwałem. Mowisz ze wyciągną konsekwencje-czas pokaze. Nie chce Panie Wojtku pisac ze ten czy tamten jest odp tylko pisze ogólnie bo inaczej to znowu ktos usunie mój post bo stwierdzi ze to podchodzi pod politykę a tak nie jest. Obiecuje ze wiecej nie bede zabierał głosu w tej sprawie.

[Aldik]

rodzinabmw napisał/a:
Nikt nie wyciągnie wobec nich Zadnych konsekwencji,

To jest oczywista nieprawda.

W PL wyciąga sie wyciąga ale zamyka i tak kozly ofiarne..

[olejus]

We Wrocławiu woda podniosła się bardzo mocno. Co chwila jedzie straż pożarna lub wojsko. Teraz mieszkam 1 km od Kozanowa (w 1997 dzielnica Wroc. która ucierpiała najbardziej).

[sebobass]

"wynika z tego że trzeba po prostu tych ludzi zostawić samych sobie"