Ja mam 4,0 z 1995r i też długo się wahałem, przeczytałem Tu wszystko co było na ten temat i specjalnie mi to nie pomogło. Drażniło mnie, że kupiłem auto zalane olejem 10W40 chociaż wcześniej wszystkie samochody (a miałem ich już kilkadziesiąt) zalewałem magnatekiem 10W40 niezależnie od tego co wcześniej miały i nigdy się nie naciąłem. W wypadku siódemki i silników v8 Castrol zaleca jako minimum olej 5W40 i taki też zalałem. Zero odgłosów przy odpalaniu, oleju nie przybywa ani nie ubywa, nie pojawiły się też wycieki, co więcej świece przestały się kąpać w oleju, więc ja radziłbym coś z tej półki, czyli "prawie" syntetyk żeby być w zgodzie z zaleceniami producenta a także nie dokuczyć portfelowi.
pzdr