Witam,Nniedawno przekladalem skrzynie,a juz znowu same problemy.A mianowicie,po zmianie skrzyni czasami troche trzeslo autem,niemoglem tego zdiagnozowac!,podejrzenia padly na niepalacy cylinder,(mialem juz kiedys taki przypadek).a wiec jak robilem to juz wczesniej,zaczelem po kolei wyciagac fajki z cewkami ze swiec,by sprawdzic czy daja iskre,kiedy wyciagnalem jedna fajke (obok byl kabelek ktory sie przykrecalo razem z cewkal do silnika) chyba 3 zaczelo sie cos iskrzyc i komputer wywalil blad GETRIEBENOTprogram!!!.Bylem na djagnozie i wyskoczylo ze albo zamalo oleju ,lub czujnik temperatury oleju w skrzyni.olej sprawdzalem niby jest,po odkreceniu sruby leci olej to chyba ok.tylko wydaje mi sie ze po zmianie oleju powinno wejsc wiecej niz 8,5l.chyba ze jeszcze mozna go dolac z innej strony???.ile w ogole powinno mniej wiecej tam wejsc???a moze przez zwarcie cewki padl kom od skrzyni?gdzie on sie znajduje?.Wiem ze zadaje duzo pytan,ale jak wy mi nie pomozecie to chyba nikt juz niebbedzie w stanie!Pozdrawiam.