
Zamieszczone przez
mario7
ariusz napisał/a:
Kurcze, dopiero przeczytalem temat. żenada..żenada żenada. gośc spytał co zrobic, zeby zerwało przyczepnośc.. wystarczylo odpisac, zeby wyłączyc kontrolę trakcji, wrzucić na 1 albo na S i wcisnąc gaz do dechy. Nie ma sie co podniecać, ze 7er to nie jest auto do palenia gum.
gdyby BMW nie przewidywało mozliwości włączania/wyłączania trakcji to nie byłoby guzika, który to Wam umożliwia.
rodzinaBMW puknij się w beret - BMW jest autem jak każde inne, jedni maja je do jazdy do kościoła w niedziele, inni do tego zeby się bujać bo myslą, ze są elitą (tak jak Tobie się wydaje - i tylko wydaje), inni bo jest to ich prawdziwa pasja a jeszcze inni po to, zeby je rżnąć ile tylko wytrzyma - o tym od czego jest auto decyduje w-ł-a-ś-c-i-c-i-e-l.
Denerwują mnie ludzie którzy piszą wiersze o BMW, podniecaja się nad rozszyfrowaniem trech liter. Najbardziej rozbraja mnie "Wiele serc, jedno bicie BMW ponad życie" Tym co się utożsamiają z owym powiedzonkiem, proponuję strzelić sobie w łeb przed sprzedażą swojej bety:)
Nie jestes w żadnej elicie jezdząc BMW. To czy masz 3,5,czy 7er nie wyrózna Cię spośród innych kiermanów. Ja teraz przejściowo mam hondę civic i wcale nie czuje się gorszy od Ciebie.
Zapamiętaj:
Auto jest do tego do czego zdecyduje właściciel!!
Popieram