Witam, highliner został sprzedany jakiś czas temu i przyszedł czas na uratowanie kolejnej siódemki, 2 lata tamu ktoś wpadł na pomysł żeby założyć LPG i tak założyli że silnik umarł, wszyscy sie poddali i auto stało ponad 2 lata, zobaczyłem ją przez przypadek lekko wrośniętą w ziemie i zakurzoną, krótkie oględziny i odrazu decyzja że nie pozwole żeby skończyła na złomie....


Auto z roku 1988 w dziwnie nietypowym kolorze, przebieg autentyczny 240tyś, stan blacharki idealny, bezwypadkowa, podłoga i reszta bez większych oznak korzji


wyposażenie:

- elektryczne regulowane, pompowane, grzane fotele przednie z pamięcią
- cały środek czyli boczki, deska,tunel w skórze
- tylne siedzenia elektrycznie składane
- szyby, szyberdach i lustra elektryczne
- sprawna klima
- sprawny telefon
- działające NIVO !!!
- spryskiwacze lamp i reflektorów
- radioodtwarzacz CD BECKER

wnętrze po wyczyszczeniu w stanie idealnym, skóra, oryginalne dywaniki welurowe, wszystko bez oznak zużycia

Gaz oczywiście wywalony, wiązka silnika zmieniona aby śladu po nim nie było i ogólnie silnik udało sie obudzić i pracuje bardzo wdzięcznie,

Trwają dalsze prace kosmetyczne bo jakiś żeźnik zaszpachlował znaczek z tyłu :| :| i trzeba coś z tym zrobić, jak zrobie foty środka dożuce, auto zapewne trafi na allegro za jakiś czas bo po to ją kupiłem, żeby uratować i oddać w dobre ręce, puki co ciesze sie z jazdy V12 której dni były prawie policzone :) :) :)




Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us