Witam,
miałem ostatnio problemy z chłodzeniem silnika, musiałem wymienić termostat i od tego czasu jeżdżę na wodzie. Zauważyłem, że jest sporo kamienia w zbiorniku. Czy jest jakaś możliwość przeczyszczenia układu, czy nie rozszczelni się potem wszystko? np. czy chłodnica to przeżyje? Jak się do tego zabrać, czy jednak radzicie zostawić to?
Może nie odpowiem Ci na pytanie, ale na przyszłość pamiętaj aby w ostateczności, jak nie masz np. środków na porządny płyn to wlej przynajmniej wodę demineralizowaną, pozwoli to uniknąć późniejszych niespodzianek.
Koszt 1 litra takiej wody ~1PLN dostępna na każdej stacji benzynowej, hipermarketach i w wielu innych miejscach.
Pozdrawiam,
Marcin
Witam
Oczywiście że da się przepłukać/odkamienić układ .
Kup jeden z preparatów do tego celu (polecam prestone odkamieniacz) co i jak przeczytasz na opakowaniu.
Jak masz dużo syfu to możesz zrobić tak:
Wąż z wodą do zbiornika wyrównawczego plus odkręcenie korka spustowego chłodnicy oczywiście na pracującym silniku ,o temperaturę się nie martw przy odpowiednim przepływie wskazówka stoi na środku.
Następnie zabawa z odkamieniaczem i zalanie układu płynem !!
Pozdrawiam
Ja w zeszłe lato odkamieniałem jakimś preperatem K2. Tylko to nie jest tak że wlejesz wylejesz i już możesz dawać płyn do układu.Zamieszczone przez orson
To cholerstwo się trzyma bardzo długo w układzie.
Ja płukałem potem wodą 5 razy. I nawet po 3 cim razie woda śmierdziała tym odkamieniaczem który ma trochę zapach rozpuszczalnika.
Potem najlepiej do układu zalać SAMĄ wodę demineralizowaną. Potem ją wypuścić a potem wlać sam koncentrat. Wtedy koncentratu i tak wejdzie Ci ze 6 - 7 litrów czyli w sam raz.
Aha jak Ci się coś rozszczelni i trzymało się na samym kameniu to się nie przejmuj :) Lepiej żeby poszło teraz niż za pół roku w trasie no nie?
A co konkretnie się stało że musiałeś wymienić termostat?
Pozdrawiam
Michael7, nie wiem co się stało po prostu się zagotowała woda, sprawdziłem od razu termostat i okazało się że to on był winny. Mam tez zawieszone elektro zawory i wieje mi ciepłym powietrzem w aucie, nie wiem czy to ma związek.
a zagotowało się i wywaliło czym wodę? Jaką temperaturę miałeś na wskaźniku?
Czy miałeś parę dni wcześniej jakieś nietypowe piski spod maski?
Pozdrawiam
To równa się to samo co zalanie gorącego silnika zimną wodą.
Czarne e32 w benzynie!
Nie kojarzę żadnych pisków, a jak jechałem to wskazówka poszła na czerwone, stanąłem i chciałem poluzować korek ze zbiornika (mój błąd) i wyleciał gejzer wrzątku. I tylea zagotowało się i wywaliło czym wodę? Jaką temperaturę miałeś na wskaźniku?
Czy miałeś parę dni wcześniej jakieś nietypowe piski spod maski?
Pozdrawiam
Witka
Myślę że nie powinieneś się zajmować odkamienianiem ,bo jeśli to było jedno razowe zalanie wodą to kamienia jest niewiele ,raczej sprawdź dokładnie działanie układu ,dokładnie go odpowietrz,i powinno chulać, a jeśli chcesz pogrzebać przy autku to wymontuj chłodnicę i ją porządnie wypłucz wewnątrz i na zewnątrz
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
