Oparcia nie ściągałem więc nie wiem co tam jest i jak wygląda blacha z tyłu.
Wiązkę mam pod kanapą i to całkiem sporą o ile nie więcej jak jedną.
Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć jak miałem wyciągniętą ale to nie problem bo i tak dzisiaj sporo pogrzebie przy całym tyle auta. Zły jestem jak diabli na sposób mocowania boczków w drzwiach :/ w każdym modelu demontaż jest banalny a w 7er nie, o ile dość prosto się ściąga to przy zakładaniu z powrotem można się solidnie spocić i wkurzyć.
Cieszy mnie, że znalazłem "pod nosem" auto z którego mogę też "pożyczyć" GM3 i w końcu będę mógł sprawdzić czy ten mój faktycznie jest uwalony. :)