Na samym początku posiadania auta na gazie mieszalnikowym (1 gen) plus dwa reduktory lekko przekroczyłem 250 na liczniku. Ile było na prawdę tego nie wiem. Jakiś czas później jechałem z włączoną nawigacją i przy licznikowym około 220 miałem na nawigacji 201. Szybciej nie było warunków jechać a od tego czasu dorosłem i zmądrzałem i więcej już takich jazd (przelotów?) nie próbowałem :P.
Jeżeli założymy, że błąd jest procentowy (multiplikatywny) i się nie zmienia to wniosek matematyczny jest taki, że w pierwszym przypadku przy licznikowym 250 było w rzeczywistości około 225-230. Silnik w stanie takim sobie, zrobione ma na pewno grubo powyżej 300 tysięcy.
Opony podczas obu przejazdów to 225/60R15. Wyniki oczywiście na gazie.