Serwis po zakupie - 730ia 1995r

Dziwnie wygląda... TRW nie kupisz za 200zł różnice między Lemforderem a TRW wynoszą grosze i są to producenci którzy mocno ze sobą współpracują. To nie odosobniony przypadek, że dostajesz TRW w pudełku Lemfordera i na odwrót też się zdarza.
PS. X-factor ceny mają wygórowane jak diabli, Lemforder i TRW to 2 najlepsze firmy produkujące zamienniki. Wracając do cen widzę dosyć tanią robociznę czyt. ostro zarabiają na częściach.

Podłącze sie do pytania autora. Uszczelki pod pokrywami zaworów-ich wymiana. Mozna to samemu zrobić czy koniecznie aso? Jaki jest koszt zakupu uszczelek i odmy no i czy samemu mozna wymienić odme?

Zamieszczone przez coboss

Dziwnie wygląda... TRW nie kupisz za 200zł różnice między Lemforderem a TRW wynoszą grosze i są to producenci którzy mocno ze sobą współpracują. To nie odosobniony przypadek, że dostajesz TRW w pudełku Lemfordera i na odwrót też się zdarza.
PS. X-factor ceny mają wygórowane jak diabli, Lemforder i TRW to 2 najlepsze firmy produkujące zamienniki. Wracając do cen widzę dosyć tanią robociznę czyt. ostro zarabiają na częściach.

Kolega ma własny duży serwis, częsci kupuje w Niemczech i ma największe możliwe zniżki tam, a mam to szczeście że mnie sprzedaje bez marży - stąd dobra cena TRW. Na Lemfordera niestety nie jest w stanie zaoferować tak samo dobrych cen.

Wydaje mi się, że normalnie TRW jest tańsze rownież od Lemfordera.

Na rynku detalicznym nie ma dużych różnic i TRW nie zawsze jest tańsze.
Szkoda, że remont zawieszenia mam dawno za sobą bo bym się podmówił ;) szczerze to bardziej sobie chwalę TRW ze względu na to, że Lemforder trafił mi się kilka razy trefny.
Co prawda z reklamacją nie było nigdy żadnego problemu ale wystarczy sam fakt, że wpuszczają na rynek części z błędami.

Zamieszczone przez x-factor

nie wiem czy się przejmować takimi rzeczami szczególnie że nic nie słychać w zawiasie żeby stukało a luzy które mi pokazywali były bardzo słabo widoczne. Najciekawsze jest to że wszystko w zawieszeniu jest oryginalne

Jeżeli luzy są minimalne i nic się nie dzieje,to możesz spokojnie zaczekać z wymianą. Czasami np. można zrobić jeszcze masę kilometrów zanim luz się powiększy. A czasami coś rozpada się dość szybko.

Zamieszczone przez xsilver

Zamieszczone przez x-factor

nie wiem czy się przejmować takimi rzeczami szczególnie że nic nie słychać w zawiasie żeby stukało a luzy które mi pokazywali były bardzo słabo widoczne. Najciekawsze jest to że wszystko w zawieszeniu jest oryginalne

Jeżeli luzy są minimalne i nic się nie dzieje,to możesz spokojnie zaczekać z wymianą. Czasami np. można zrobić jeszcze masę kilometrów zanim luz się powiększy. A czasami coś rozpada się dość szybko.

Nie wiem jak powinno się sprawdzać luzy ale robili to tak że podnieśli ją i jeden zapierał się i szarpał kołem a drugi patrzył co jest nie tak. Na przykład na tylnym wahaczu (dokładnie na 17 przy łączeniu ze wspornikiem 1) były max 3mm luzu praktycznie nie zauważalne i jakby mi nie powiedzieli to nie wiem czy bym to zauważył :D



Zaczynam się zastanawiać czy nie przeginają z cenami bo za to co było robione wcześniej zapłaciłem następująco

olej w silniku mobil 5w30 8x45=360
olej w skrzyni esso 6*45=270
filtr skrzyni 80
Filtr Oleju 40
Filtr pyłkowy 130
filtr powietrza 80
filtr paliwa 80
podpięcie kompa 0

plus robocizna 200

i nie wiem czy nie przejść na usługi zwykłego mechanika który głównie siedzi w vw i audi tym bardziej że ta 7er ma 15 lat i niewyobrażalne wiedzy nie trzeba chyba o niej mieć

Jeżeli wahacz ma tuleję gumową, to musi mieć minimalny luz - bo guma pracuje. Coś mi się ta diagnoza nie podoba do końca ...

Najbardziej mi zależy na tym żeby nie ścięło opon od wewnętrznej strony :? i w sumie nie wiem czy nie pojechać na ścieżkę diagnostyczną żeby sprawdzić czy są faktycznie luzy i najwyżej jak nic nie wyjdzie to ustawić odrazu geometrie kół bo chyba to jedyną opcja żeby dokładnie sprawdzić czy wszystko jest ok w zawieszeniu?

Aby nie ścierało opon muszą być dobre tuleje wahliwe i drążki skrętne (niekiedy zwane tulejami skrętnymi), musi być prawidłowo ustawiona geometria i prawidłowo dobrane ciśnienie w oponach!
Jeżeli sprawdzali Ci na uniesionym aucie i szarpiąc kołem to powiem Ci, że to najlepsza metoda na sprawdzanie tyłu. Dokładnie wtedy najlepiej widać czy coś chodzi, szarpie się kołem po przekątnych i jak gdzieś jest luz to koło delikatnie zareaguje na szarpanie i będzie to widoczne.
I przy takiej metodzie jeżeli coś pracuje choćby delikatnie, to znaczy można ruszyć choć lekko kołem to w tedy diagnoza jest prawidłowa i coś jest do wymiany. Skoro człowiek może choćby delikatnie ruszyć tylnym kołem to można sobie wyobrazić jak ono chodzi podczas jazdy gdzie 2 tonowe auto jest ciągnięte przez koleiny.

Zamieszczone przez coboss

Skoro człowiek może choćby delikatnie ruszyć tylnym kołem to można sobie wyobrazić jak ono chodzi podczas jazdy gdzie 2 tonowe auto jest ciągnięte przez koleiny.

Jak mi pokazywali te luzy to też doszedłem do wniosku że jak mechanik szarpnie i luz jest na parę milimetrów to co musi się dziać podczas jazdy autem.

Najbardziej i tak mnie denerwuje jak narzucają sobie marże na częściach :/ tym bardziej że za robociznę biorą dużo. Patrząc po cenach części na allegro a i tak dostają je pewnie taniej po doliczeniu ich marży wychodzi jakby za wymianę tulei wahliwych tyłu brali 200zł a za wymianę wahacza poprzecznego 150 zł

Chyba sam zamówię części i oddam 7er do mechanika który nie posiada żadnej specjalizacji i nie kasuje jakby nie wiadomo kim był ewentualnie sam się za to zabiorę :P bo z tego co widzę to raczej żadna filozofia gorzej będzie z wymianą gumowego łącznika wału bo ściągniecie wydechu bez kanału nie będzie należało do najmilszych ;D