E65 w połączeniu z instalacją gazową

[Prezioso]

Witam,

Jestem tutaj nowy. Od jakiegoś czasu noszę się z zakupem pierwszego w życiu BMW - na pierwszy ogień poszło E60 jednak z tego co zdążyłem ustalić nie jest to jakaś specjalna rewelacja jeśli chodzi o model (mowa o wyposażeniu, silnikach diesla zwłaszcza). Znajomy zaproponował mi abym wziął pod uwagę również E65 (2003/2004) - ale jak dobrze myślę 730d to ten sam silnik co i w E60 (218PS - po pierwsze wydaje mi się z słaby do tej paki a po drugie jeśli to to samo to będzie sprawiał problemy). Przeszło na benzynę - ale tutaj dylemat i temat morze - pojawia się kwestia instalacji LPG - czy do modelu 735i można bezproblemowo założyć LPG (rozmawiamy o renomowanych markach typu Prins czy BRC) i bezproblemowo się poruszać ? jaki ma to wpływ na żywotność silnika - i jakie mogą być skutki "uboczne" powyższego zastosowania tego typu paliwa.
Proszę o wszelkie opinie na ten temat - zarówno Za jak i przeciw - oczywiście bez wycieczek w stylu jak cię nie stać na paliwo do 7er kup sobie fabię ... czy też wiocha mieć w BMW LPG

Pozdrawiam i dziękuję z góry

[Bezi]

Wiocha to zaakceptowac Regulamin Forum a nie zrozumiec go. :D :D
Wroc do Pk.t 5 Regulaminu i wtedy zapewne spodziewaj sie odpowiedzi.
Pozdrawiam
Tomek

[Sebek]

A po drugie gdybys sie wysilil i poszukal w dziale E65 i dziale LPG to znalazl bys odpowiedzi na swoje pytania ......

Wskakujesz na forum nie stwarzajac sobie trudu poszukania informacji i oczekujesz ze inni zrobia to za ciebie i przewalkuja ten temat po raz X ......

[Bezi]

A moglbym pomoc bo mialem wlasnie taki silnik z LPG :p

[Greg38]

Moja juz zagazowana na Prinsie :D

17l/100km, koszt instalacji 7300 Pln. Koszt na 100 km to 10€/100 km. Bak 88l, rurka wew. to 8mm!!! Lpg tak zamontowane, ze wcale instalacji nie widac.

Lpg to nie obciach. Kazdy sam decyduje na czym jezdzi. Wazny jest jednak montaz.

[stefano]

Moja juz zagazowana na Prinsie :D

17l/100km, koszt instalacji 7300 Pln. Koszt na 100 km to 10€/100 km. Bak 88l, rurka wew. to 8mm!!! Lpg tak zamontowane, ze wcale instalacji nie widac.

Lpg to nie obciach. Kazdy sam decyduje na czym jezdzi. Wazny jest jednak montaz.

Dokladnie, ja tez gazik sobie planuje zalozyc, oprocz tego ze taniej to jeszcze ( dla mnie przede wszystkim ) ekologicznie, a teraz to sa technologie jakby lepsze niz instalacje z polonezow.

[positiv]

Witam. Na początku, chciałem pogratulować Gregowi oraz Stefanowi, swojej pomocniczej postawy.

Co do reszty, mam pewne zastrzeżenia (wystarczy jedna osoba zwracjająca uwagę, a nie cały peleton, chcący się popisać znajomością regulaminu ;) - to tylko odstrasza "nowych" )

Co do gazu w 7er, bez względu czy to e65 czy e38 czy 5er e60, gaz musi być dobrze i dokładnie założony (czasem opłaca się dać parę groszy więcej) W tym celu musisz posiedzieć trochę na forum, poczytać, poprzeglądać polecane i niepolecane zakłady gazowników :)
Jeśli ktoś źle założy Ci gaz to będzie kaplica, mam tak u siebię - ktoś schrzanił gaz, zakładając go i jak jadę by go naprawić to słyszę, że to wina benzyny a nie gazu, z kolei jak pojadę do mechaników to mi mówią, że jakiś baran źle gaz założył i pierw trzeba to naprawić - w efekcie jeżdżę na benzynie.

Co do silnika, to sam mam 3,5 litra (co prawda trochę słabszy bo z e38) i powiem Ci, że brakuje mi mocy.

[Zodiac]

Ja mam pytanie do posiadaczy gazu w N62 - bardziej z ciekawości, bo nie planowałem go nigdy i nie planuje. Gaz jak wiemy oznacza dołożenie do auta kolejnych elementów, na ktorych działaniu (poprawnym) musimy polegać. Wtryski, komp, mase rzeczy pomiędzy tym, butla w bagażniku.

Założyć gaz to nie problem - wystarczy znaleźc specjaliste, który nam to mniej lub bardziej dobrze zrobi. Tylko co dalej? Ustawienie gazu w N62 to jest z tego co czytałem i co się dowiadywałem dla wielu magia. Poza tym ustawić trzeba (też z wiedzy "czytanej") ten silnik na hamowni i tylko mając dane z niej jesteśmy w stanie jednoznacznie określić, czy auto jedzie jak powinno, czy nie. Nie oszukujmy się, Valvetroniki to nie jest magia dla kogoś w temacie, ale ilu będzie specjalistów mających na koncie zagazowanie tych aut i ilu z nich będzie w stanie na hamowni potwierdzić, że ich efekt pracy jest coś wart?

Druga sprawa - gaz założony, na hamowni wyszlo że auto nawet jeździ. Teraz trzeba to eksploatowac, wymieniać jakieś filtry, co kilkanaście tysięcy (znowu wiedza "czytana") robic poprawki i na hamowni najlepiej je sprawdzać. Bo elementy instalacji sie zużywają, tak jak reszta. Znowu więc poza serwisem BMW, musimy odwiedzać serwis gazu. Ja rozumiem, że koszta obsługi są niższe niż w serwisie BMW za pilnowanie stanu gazu, ale koszt to też czas a jeżdżenie do speca co chwila bo coś nie chodzi jak powinno, mamy problem z którym on sobie nie może poradzić albo po prostu ciągle trzeba coś poprawiać - może nas wyjśc drogo. Bo co mi z tego, że gość daje gwarancje, jak co 2-3 miesiące lub co 2-3 tygodnie (skrajnie co 2-3 dni) będę u niego spędzał czas, nie koniecznie wolny. Może troche dramatyzuje, ale w mojej profesji tak już jest, że przewiduje się każda ewentualność i stara przygotować rownież na najgorszą :)

Reasumująć - fajnie jest jeździc na gazie, ale jeśli wybierałbym tanie jeżdżenie, to wole juz brać diesla (jesli mowa o w miarę młodym aucie). Do LPG nie mam przekonania, bo mimo tego, że inżynierowie BMW prześcigają się w idiotycznych i szkodzących użytkownikom aut pomysłach (jak ten z rurką w N62), to jednak mam większe zaufanie do nich i do ich silnika - niż do najlepszego nawet specjalisty od LPG.

Proszę więc o wyjaśnienie jak wygląda eksploatacja instalki w szczególnym przypadku na N62, kogoś kto jeździł z tym dłużej niż tydzien / miesiąc i po tym czasie nie sprzedał. Będę wdzięczny :)

[Sebek]

Moja 745i N62 na gazie PRINS VSI od sierpnia/wrzesnia 2009.

Ilosc przejechanych kilometrow - ok. 30000.

Ustawienia instalacji zostaly wykonane przy pomocy testera korekt czasu wtrysku (OBD II).

Raz ustawione we wrzesniu 2009, dwa miesiace pozniej testowane innym softem przez OBD II ktory takze kontroluje korekty czasow wtrysku benzyna/gaz i jest w DE polecany przez Prins´a do ustawiania instalacji.

Ustawienia byly wykonane w czasie jazdy na autostradzie, na mozliwie plaskim i prostym terenie.

Ustawienia dokonywane byly po koleji w roznych stopniach obciazenia silnika, przy roznych predkosciach. Wazne aby test na benzynie a za chwiloe na gazie byl w prawie identycznych warunkach.

W moim przypadku byly to bardziej testy niz ustawianie poniewaz wpisane w komputer Prins´a wartosci podane dla tego silnika od producenta instalacji okazaly sie idealne.

Od montazu do dzis nie bylo z instalacja zadnych problemow.

Poniewaz instalacja zostala przeniesiona z mojego e38 w ktorym dzialala 2 lata, w 2009 roku wykonalem rewzje parownika przy pomocy zestawu naprawczego za ok. 100 PLN we wlasnym zakresie.

Zmiana filtru fazy lotnej i plynnej to koszt. ok. 25-30 PLN co 15-20 tys km.

Ustawienie instalacji na hamowni bylo by na pewno dokladniejsze.

Od montazu instalacji nie pojawil sie ani razu zaden blad zwiazany z praca silnika.