Co Ci potrzeba to już z grubsza wiesz... Pozwolę jednak się wtrącić i wyrazić swoją dezaprobatę tego pomysłu. W mojej ocenie, cała inwestycja nie jest tania, a zatem bezsensowna i nie opłacalna. Myślę że wyszedłbyś dużo lepiej na sprzedaży auta i kupnie wersji z mocniejszym silnikiem, a i jeszcze lepiej poliftowej. Poza tym sugerował bym M62B44, ewentualnie V12 o ile nie przeraża Cię fakt "potrójnego" wydatku na eksploatacje. B44 to nowsza konstrukcja, z opinii jakie czytałem na jej temat podczas poszukiwań swojej 7er wynika, że to jeden z najlepszych i najtrwalszych silników benzynowych tamtej epoki.

To jednak tylko moja subiektywna ocena, a zatem życzę powodzenia... działaj i pochwal się efektem końcowym ;)