Witam
Mam problem w 735il przy ruszaniu do przodu jak i do tylu słychać stuki jakby metal tłukł o metal. Podejrzewam albo wał, albo koło dwumasowe. Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia w domowymi sposobami wału, bądź koła?
Pozdrawiam
Wersja do druku
Witam
Mam problem w 735il przy ruszaniu do przodu jak i do tylu słychać stuki jakby metal tłukł o metal. Podejrzewam albo wał, albo koło dwumasowe. Czy jest jakaś możliwość sprawdzenia w domowymi sposobami wału, bądź koła?
Pozdrawiam
Miałem kiedyś taki problem przyczyną był łącznik wału.
Musiałbyś gdzieś mieć możliwość wjechania na kanał i sprawdzić czy nie ma luzów (poprostu poruszać wał).
Tylko, że tukło mi się to też na dziurach.
Później też to słychać czy tylko jak ruszasz?
Witam,
U mnie sie tak dzialo, jednak przy okazji wymiany sprzegla wymienilem podpore walu i jak reka odjal, koszt niewielki a komfort jazdy wzrosl.
Co do kola dwumasowego - to niestety sie nie okresle - mam jednomasowe.
Pozdrawiam
Słychać też te stuki jak np jade na 2 i dodaje gazu to zaczyna stukać. ;(
To w e32 były też koła jednomasowe?
Były, ale rzadko i tylko w silnikach m30.
Zauwazyłem też że jadąc ponad 100km/h wrzucam luz i autem zaczyna rzucać, wbijam bieg i przestaje
obstawiam koło dwumasowe, ale obym sie myslił. Jedź na kanał żeby sprawdzić czy nie ma luzów na skrzyni, na wale itp. , objawami dwumasy też są stuki jak zapalasz lub gasisz silnik.
Kolega wyżej ma odwieczny problem z kołem dwumasowym więc wie coś na ten temat, moge potwierdzić jego założenia.
pozdrawiam ;)
moje koło jest w jak najlepszym stanie, więc kolega wyżej sie pomylił:) mam jakieś lekkie drapanie ale raczej to nie koło dwumasowe bo żadnych typowych objawów nie mam.
Ostatnio jak jechałeś na "podwójnym gazie" mówiłeś że coś jest z nim nie tak, wybacz może moje przeoczenie.
pozdrawiam i przepraszam za offtopic ;)
wszystko to pomówienia! widze że do kolegi stiflera bede musiał podjechac i wyjaśnic ręcznie
Koniecznie zrób fotorelacje ;D ;D ;DCytat:
Zamieszczone przez kojaker
Ok pojechałem na kanał i zauważyłem że wał ma luz przód tył w miejscu łączenia wału, ale nie ma góra dół tzn że łącznik do wymiany? Nigdy wcześniej się nie przyglądałem jakoś specjalnie tylnej częsci podłogi, ale wydaje mi się że był gruby przeszczep albo coś :P mianowicie zauważyłem że są gruszki i amortyzatory od wersji z nivo przynajmniej tak mi się wydaje bo idzie przewód do amortyzatora. Czy jest możliwy taki przeszczep? Czy mi się tylko wydaje :P
Wał musi mieć luz osiowy, nie może mieć luzu poprzecznego. Z tego co piszesz, wygląda, że jest dobrze.
Jest też luz lewa prawa, tzn na zgaszonym silniku można delikatnie obrócić wał w lewo i prawoCytat:
Zamieszczone przez sylwekk
Pytanie, jak duże są to luzy. Standardowo malutki luz obrotowy też musi być. Jeśli jednak jest za duży, to w efekcie będzie "dzwoniło" przy ruszaniu.Cytat:
Zamieszczone przez kmieciu1
No malutkim bym go nie nazwał ok. 3/4 obrotu i teraz pytanie co trzeba wymienić; :P
A no to poniekąd masz odpowiedź... Skoro masz taki duży skok wału, to trzeba sprawdzić, czy jest to luz dyfra a może rozwalony przegub wał/dyfer (albo krzyżaki, nie wiem, jak to rozwiązali w Twoim aucie).
Coś tu chyba nie tak jest z wnioskami bo 3/4 obrotu to jest brak krzyżaka a nie luz na nim.
Po zdemontowaniu krzyżaka można zrobić max. 1/4 obrotu bo ramiona przeszkadzają. Przy takim luzie na krzyżaku auto nie miało by prawa jechać...
Luz na pewno musi być gdzie indziej albo coś z badaniem nie tak jest. :)
Nawet nie wiedziałem że diagnoza wału jest aż tak skomplikowana :hah: Podjade dzisiaj bądź jutro znowu na kanał i obczaję to na spokojnie
Oczywiście masz rację, natomiast uszkodzone krzyżaki jak najbardziej będą hałasować przy zmianach obciążenia (ruszanie lub hamowanie silnikiem).Cytat:
Zamieszczone przez skalpel