[ wnetrze] Czyszczenie jasnej skóry

Jako że nasze skóry po pewnym czasie zaczynają wyglądać tak:

http://w433.wrzuta.pl/sr/f/7AyFZJdgupv/20100214657

"Plamy starcze" podpowiadają że istnieje środek który dałby rade je wybielić. Ale użyłem go nieświadomie nie wiem kiedy :D

http://w433.wrzuta.pl/sr/f/5fWCxCxfJSR/20100214661

postanowiłem zabrać się za czyszczenie. Od razu podpowiadam że PLAK do skór odpada, to nie czyści ale faktycznie fajnie zmiękcza skórkę, jest taka bardziej "papierowo gąbczasta" przy przejchaniu palcem. Skóry które kupiłem na deskę i schowki (góra deski to sztuczna skaja, dół naturalna skóra) wyczyściłem ostatecznie ludwikiem i gąbką i wyglądają dosłownie jak z salonu:

http://c.wrzuta.pl/wi6136/415fc3c200015ea84b0e01d3/0/13
http://c.wrzuta.pl/wi14606/0d054fb60...4b0e01d5/0/14i
http://c.wrzuta.pl/wi9921/78e95e540026c2a94b0e01d7/0/15

Po myciu oczywiście wysuszyłem i natłuściłem skórki środkiem do pielęgnacji tapicerki skórzanej.

Jednak moje stare skóry są tak zapuszczone (chyba nikt ich nigdy nie czyścił) że ani ludwik, ani plyn do szyb :F ani WD-40 nie pomagają (ale też nie szkodzą).

Czy wiecie czy można wyczyścić te skóry? Łatwo dostępnych miejscach jest to proste, ale w mikrorowkach jak widać na pierwszym zdjęciu brud pozostaje. Potrzebne jest coś co rozpuści go bezdotykowo, bo tam gąbka widocznie nie wciska się na tyle by go wyczyścić.

spróbuj może zamiast gąbki użyć delikatnej szczotki do rąk..??? może zadziała??

Cytat:

---

Zamieszczone przez Cychol

spróbuj może zamiast gąbki użyć delikatnej szczotki do rąk..??? może zadziała??

---

Raczej zadziała, ja u siebie w domu zawsze wypoczynek czyściłem szmatką i płynem i na koniec oczywiście mleczko do skór, efekt był średni.
Ostatnio użyłem właśnie szczoteczki do rąk i byłem w szoku, doczyściłem każdy zakamarek, dodam tylko że kolor wypoczynku mam taki sam jak twoja skóra w aucie. :)

jest pomysł :)

Wiem, że to banalne, ale najlepiej podjedź do jakiejś profesjonalnej myjni, na pewno mają jakiś środek co wyczyści wszystkie zabrudzenia. Może być drogo, jednak nie musisz przecież robić całego generalnego sprzątania i mycia auta, niech po protu profesjonalnie wyczyszczą skóry i tyle. :)

A na tą chwile (tylko ja mam czarne) myję szmatkami z mikrofibry z szarym mydłem (tak kiedyś polecił mi dobry tapicer) a potem mleczko do skóry.

pracowałem kiedyś w autohandlu gdzie sprzedawałem auta amerykańskie a jak wiadomo dużo z nich jest na skórach i tam mój poprzednik sprzedał mi recepturę.
Mydło (może być w płynie) + normalna (nie miękka !!) szczoteczka do rąk.
Jeżeli masz coś co nie schodzi tu używasz pasty do rąk której sie używa na warsztatach (najlepiej działa taka pomarańczowa) nigdy nie uszkodziłem tak skóry wbrew powszechnej opinii i zawsze doczyściłem nawet na szwach dziurki od nici.
pzdr

Pasta BHP i szczoteczka do zębów..ja tak kiedyś robiłem efekt oszałamiający,aczkolwiek trochę pracochłonne.

Szczoteczka do zębów u mnie zdała egzamin :)

A co do środka proponuję BM 12 - używają tego na myjniach i widziałem na alledrogo :) Działa mega.

podłacze sie pod temat ma mam siwe skóry i poprzedni własciciel wymalował je i teraz pytanie jak usunac ta "farbe" dodam ze chyba był leniwy bo pod zagłówkami juz nie malował co mam zrobić ????????

Nic, jak malował to pewnie najpierw użył rozpuszczalnika więc możesz tylko popsuć.

A ja proponuję ori środki. Nie bójcie się ASO :) Te preparaty nie są tylko po to aby z nas kasę zedrzeć ;) Kupiłem ori piankę do czyszczenia i mleczko do pielęgnacji i jest rewelka. Do pianki używam zmywaka do naczyń a do impregnatu gazika (taki co w szpitalu się używa ;) ) Wyczyściłem wszystko. Najbrudniejszy podłokietnik przy telefonie wyglądał jak nowy.

Supermen, potwierdzam, takze stosuję ori środki, idzie szarą skórę utrzymać bardzo dobrze nawet przy małym dziecku (co prawda ma zakaz jedzenia w aucie... )

Znajomy czyści skore aktywna piana rozrabia ten środek...ja używam mydła z woda mam czarna skore, wiec tak bardzo nic nie widac ,a do impregnacji mam zestaw ori środków...jestem zadowolony oprócz wosku do auta, po nawoskowaniu zacząłem polerować szmatka a tu babor nie chce schodzić i zostają ślady ;(

Panowie w 'rosmannie' sprzedają gąbki 2 szt. za ok 6 zł (domol magic pad), czyści się samą woda ale trzeba najpierw sprawdzić gdzieś w nie widocznym miejscu, żeby nie przebarwić. Normalnie dla mnie rewelacja, tylko nie wiem jak się sprawują na jasnej skórze. Zresztą za takie pieniądze chyba można spróbować.

Na tej stronie jest fota tych gąbeczek:
http://www.yopi.de/Domol_Magic_Pad

Cytat:

---

Zamieszczone przez konrad1654

Znajomy czyści skore aktywna piana rozrabia ten środek...ja używam mydła z woda mam czarna skore, wiec tak bardzo nic nie widac ,a do impregnacji mam zestaw ori środków...jestem zadowolony oprócz wosku do auta, po nawoskowaniu zacząłem polerować szmatka a tu babor nie chce schodzić i zostają ślady ;(

---

Mydło to chyba najgorsza rzecz do mycia skóry. Zbiera z wierzchu brud, ale tak na prawdę cząstki mydła wchodzą w pory w skórze i je zatykają, co w rezultacie prowadzi do jej wysuszania. Miałem gdzieś zestaw dobrych kosmetyków do skóry, jak odnajdę to Wam napiszę. Nie były tanie, bo każda butelka kosztowała coś koło 120zł a miała może z 250-300ml. W skład wchodził preparat do czyszczenia, jakieś coś odświeżające kolor i preparat do zabezpieczenia i nawilżenia skóry. Nie pamiętam dokładnie o co tam chodziło, ale znajomy mi to polecił i dość długo tłumaczył na czym polega rewelacyjność tych środków. Wiem że chodziło o jakiś dziwny składnik, teflon czy inne dziwactwo. Postaram się to w najbliższych dniach ustalić. A najważniejsze jest, żeby stosować dobre markowe preparaty, które nie zatykają porów tylko wnikają w nie i od środka nawilżają skórę. Bo niestety większość środków nawilża tylko wierzchnią warstwę- efekt jest na kilka-kilkanaście dni, a potem skóra znowu blednie i twardnieje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jey

Bo niestety większość środków nawilża tylko wierzchnią warstwę- efekt jest na kilka-kilkanaście dni, a potem skóra znowu blednie i twardnieje.

---

Co racja to racja!

Cytat:

---

Zamieszczone przez Jey

Mydło to chyba najgorsza rzecz do mycia skóry. Zbiera z wierzchu brud, ale tak na prawdę cząstki mydła wchodzą w pory w skórze i je zatykają, co w rezultacie prowadzi do jej wysuszania. Miałem gdzieś zestaw dobrych kosmetyków do skóry, jak odnajdę to Wam napiszę. Nie były tanie, bo każda butelka kosztowała coś koło 120zł a miała może z 250-300ml. W skład wchodził preparat do czyszczenia, jakieś coś odświeżające kolor i preparat do zabezpieczenia i nawilżenia skóry. Nie pamiętam dokładnie o co tam chodziło, ale znajomy mi to polecił i dość długo tłumaczył na czym polega rewelacyjność tych środków. Wiem że chodziło o jakiś dziwny składnik, teflon czy inne dziwactwo. Postaram się to w najbliższych dniach ustalić. A najważniejsze jest, żeby stosować dobre markowe preparaty, które nie zatykają porów tylko wnikają w nie i od środka nawilżają skórę. Bo niestety większość środków nawilża tylko wierzchnią warstwę- efekt jest na kilka-kilkanaście dni, a potem skóra znowu blednie i twardnieje.

---

Było o tym na forum, ten środek był przez naszych testowany i się podobno spisał, znalazłem też wzmianki o nim w prasie motoryzacyjnej, a dokładnie w magazynie Practical Classics. Środki te są uznane przez ekspertów od youngtimerów i klasyków.

Tutaj: http://forum.7er.pl/srodki-do-konser...ory-vt9031.htm

Zakupiłem ten środek, jednak na razie było zbyt zimno na takie prace. Jak będę wiedział jak się to spisuje, dopiszę się właśnie w tym temacie, mając jakieś odniesienie do innych preparatów.

Witam!
Ja robiłem w swoim aucie pranie całego auta ale oprócz sufitu. Pracowałem na myjni w czasie studiów dziennych i powiem szczerze że sam bym na myjnie nie zawiózł auta.
Dla czego? Ponieważ (choć nie na każdej) auto myte (prane) jest dimerem, po czym ściekając na podłogę przesiąka całkowicie.
Ja zrobiłem to środkiem Karchera RM 760 którego używam również do prania dywanów.
Po namoczeniu powierzchni skóry irchą z dziurami (jest bdb do tego) przeszczotkowałem powierzchnie i szwy po czym odessałem odkurzaczem piorącym (można innym wodnym) dokładnie dosyć brudną wodę. Powtórzyłem to dwa razy ale już tylko z ciepłą wodą aby to wypłukać dokładnie. Po wyschnięciu (na słoneczku trwa to ze 30minut) należy natłuścić skórę, polecam naturalne środki bo po co się marynować później w chemii.
Kilka fotek po praniu i w czasie suszenia:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...b04a0df0c.html

Dodam że działanie powtórzę jak się "ociepli" troszkę klimat bo się dokładnie wybrudziła moja Czysta niegdyś skóra ;)

nooo, ładnie wypucowałeś tego banana, pogratulować :)

Bardzo ładnie

Banan jak jest czysty,to jest śliczny :D

Dizękować :D No starałem się i zajęło mi to nie więcej jak 3 godzinki.
Oczywiście mogę doradzić w razie problemów jak wyprać i czym(ogólnie dostępne środki).
Chętnie podzielę się doświadczeniem ;)

Dobra, zabieram się za czyszczenie, próbuję szczotką łazienkową+płynem do mycia naczy najpierw na tylnej kanapie bo jest niewiele warta :D

To powodzenia w praniu ;) Z pogody trzeba skorzystać bo nie wiadomo co będzie jutro...
Ja również będę musiał znów wyprać moją skórę bo różni się od tej na zdjęciach.
Miłego prania :)