... no i jak tu sie nie wkurzyc :(

.... w tym tygodniu rozkradzino mi w De bagaznik. Lupem padlo 8 interfejsow do roznych marek samochodowych, laprot ibm, komplet grzechotek i nasadek, 3 wagony papierochow, redbull i jeszcze pare rzeczy.

Kuzwa, na dodatek zamki nie tkniete...ehhh. Naszczescie zostal akku do odpalania auta, 2 czytniki nawigacyjne i lampa warsztatowa led.

Normalnie mnie krew zalala, tym bardziej, ze polowy tych rzezcy nie da sie sprzedac. Tak ze na ten moment nie mam zadnego sprzetu do diagnozy. Nawet nie wiem, gdzie to sie stalo. :sad:

Greg - moje wyrazy współczucia :(

Przykra sprawa tym bardziej że poszedł sprzęt do diagnoz....

Myślałeś o zmianie zamków? Tylny w klapie nie jest złamany? łamaki teraz dobre robią :/

Zamek w tyle sprawdze kluczem jak tylko wyjade do roboty. Wymieniac zamki? Niee chyba nie bede, lecz w bagazniku juz nic trzymac nie bede.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Greg38

w bagazniku juz nic trzymac nie bede.

---

to jest jakies wyjscie ale nie zawsze sie da nosic wszystko przy sobie :/

Tak czy owak - kiepska sprawa

Bardzo współczuje Grzegorz ... kupa sprzętu ;/ ;/ wartość pienieżna to jedno, a mentalnie to drugie

... tym bardziej, że używając ich pomogłeś połowie forumowiczów :]

Przypadek czy ktoś dobrze wiedział co otwiera i co znajdzie w bagażniku ?

Kurde Grzes ale sie narobilo....bardzo mi przykro ... najwieksza szkoda tych wlasnie ********k do diagnozy bo zawsze pomagales wszystkim a teraz jeszcze jezeli bedziesz chcial to odkupowac to nastepne wydatki Cie czekaja...
A moze to klatwa nad tym moim czytnikiem?Zostal czy tez zawineli??Jak zawineli to sie nie martw...2 razy mi auto zczytasz i bedziemy kwita za to ze tak zawsze pomagasz.."D

Kurde no przykra sprawa - wygląd ami to na to że ktoś wiedział co bierze, skoro zamki nie ruszone to czemu od raz sięgali do bagażnika ehh :(

Gregu, współczuję serdecznie.... :/

Jeśli jakoś możemy pomóc, to śmiało informuj, jakiej pomocy oczekujesz.

Współczuję, szkoda takiego sprzętu :( Ale to musieli wiedzieć, że coś takiego tam trzymasz. Jakaś zaufana osoba. Przykre :x

cholera... na pały zgłoś - może coś znajdą... choć marne to szanse.

@Bezi - Twoj czytnik zostal lezec, widac wiadomo bylo po co przyszli.

No coz, trzeba bedzie nowy sprzeciol kupic ;D.

Napisalem o tym dla przestrogi dla innych, by nie zostawiac jednak cennych przedmiotow w bagazniku. Mnie z lenistwa nie chcialo sie nosic sprzetu do domu na 3 pietro i teraz mam:(

Grzech aha.....no to wystaw na ebaya....a za kase kup kabelki...bedzie to moj wklad w Twoja zawsze bezinteresowna pomoc...szczerze..i nawet nie dyskutuj ze mna bo jestem silniejszy i wiekszy....

ale,że dziady nawet redbulla zakosili-wstydu do reszty nie mieli :o

Ale faktycznie,ładnie się obłowili,jak koledzy napisali wyżej-chyba wiedzieli po co przyszli...

to nygusy jedne!!! Grzesiek, daj jakieś szczegóły tego sprzętu, foto czy coś. Się będzie patrzyło czy nikt nie ma czegoś takiego na opchnięcie, może ktoś trafi na to na necie?
Albo każdy jak ktoś ma jakieś forum inne to tam też ogłosi, że takie coś zfginęło.

Współczuję!

Zawsze się mówiło żeby na siedzeniach nic nie zostawiać bo walną szybę, ale teraz widać że nawet bagażnik nie jest bezpiczny :/

Ech brak słów,Grzegorz współczuje ;(

Przykre ale ktoś kto to zrobił wiedział czego się spodziewać ...

U nas w regionie teraz jest moda na auta typu E60 albo X5 ... po godzinie autko znika już na półkach a chłopaki mają taki sprzęt ,że jeszcze żaden alarm czy jakiś GPS się nie obronił ...

Cytat:

---

Zamieszczone przez Neuf

U nas w regionie teraz jest moda na auta typu E60 albo X5 ... po godzinie autko znika już na półkach a chłopaki mają taki sprzęt ,że jeszcze żaden alarm czy jakiś GPS się nie obronił ...

---

Na bank zamawiają je ruscy. Dobrze że nasze e38 są zbyt stare żeby się profesjonalista zainteresował. W moim przypadku spotkałaby kogoś niemiła niespodzianka :x

To fakt ,że u mnie działa Rosja :) Sporo autek się u mnie na granicy odnajduje :P

W zeszłym roku na granicy Austria-Czechy złapali Polaka i Litwina. Jechali dwoma BMW skradzionymi z parkingu przy salonie w Wiedniu. Było to nowe X5 i i jakaś mocno dopasiona seria 5. Ale to już byli profi. Brali zamówienie z Litwy, wpłacali zaliczkę na konkretnie wg. wymagań wyposażone auto i potem przed odbiorem kradli furę. Salon oddawał zaliczkę z powodu niewywiązania się z umowy. Autka jechały na Litwę i ślad po nich ginął. Panowie prawdopodobnie w ten sposób ukradli ok 15 aut, wszystko BMW nóweczki ;)

Przykra sprawa, Gregu... :(

I to jeszcze tam u Ciebie w Badenii?? :o Jak przejeżdżałem przez Heilbronn, to myślałem, że tam można portfel zostawić na ławce w parku i wrócić po niego następnego dnia...

Na moje oko to byłeś namierzony, albo zadany był temat miejscowym przez Polaka, tak czy inaczej wyrazy współczucia serdeczne.

Może gdzieś w necie, gdzie wiedzą w czym jesteś dobry wkleiłeś zdjęcie auta z widocznym numerem rejestracyjnym?

Daj foty tego co Ci zginęło - sporo siedzimy na allegro więc...

Grzegorzu, nie pisałem wcześniej tylko obserwowałem temat ...


Ale z tego co sobie te "puzle składam", to nasuwa mi się na klawiaturę - poszukaj złodzieja wśród znajomych, lub wśród "wdzięcznych ludzi" którym pomogłeś.

na mój nos to był ktoś kto wiedział co robisz i dobrze znał wnętrze Twojego bagażnika - tym bardziej że wtargnięto bezinwazyjnie.

Hubertus niestety dobrze prawi. Nikt z ulicy by sobie nie zgadł że "o ten ma coś cennego w bagażniku.Ukradnę" To musiał być ktoś obeznany w temacie. I to chyba najbardziej boli jak Cie swoi okradają. Co za ludzie.
Współczucia wielkie Greg. Oby złodzieja prąd kopnął przy korzystaniu ze sprzętu