Układ chłodzenia e32 735iA.

Witam.Mam taki przypadek:
Samochód stoi pod hmurką, na dworze -12 stopni, auto pali na dotyk, nagrzewa sie do "pionowej" temperatury i idzie dalej... dochodzi prawie do czerwonego pola.Podnosze maske, silnik pracuje, węże normalne jezeli chodzo o twardosc, rękę mogłem spokojnie położyc na pokrywie głowicy bez opażenia.Zamknełem maske i przegazowałem silnik i odrazu temperatura poszla do normy czyli do pionu.
Jak dalej jechałem to trzymała sie normalna temperatura, stanełem na parkingu na 2 minuty na odpalonym silniku i to samo ...
Przegazwałem tak do 3,4 tys. obr./min. i wróciło do normy.
Czy to oznacza, że mam za mało płynu chłodzącego? w zbiorniczku jest płyn...
Czy może to oznaczać, że jest zapowietrzony układ? bo zauważyłem że przez pewnien czas jak dałem ogrzewanie na max to nie zimne, ale taki letnie powietrze leciało, po zrobieniu okolo 30 km wróciło do normy ogrzewanie, ale dalej jak chwile postoi to wzrasta temperatura.
Pomożecie ?
Dziekuje :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Zielonyz84

Witam.Mam taki przypadek:
Samochód stoi pod hmurką, na dworze -12 stopni, auto pali na dotyk, nagrzewa sie do "pionowej" temperatury i idzie dalej... dochodzi prawie do czerwonego pola.Podnosze maske, silnik pracuje, węże normalne jezeli chodzo o twardosc, rękę mogłem spokojnie położyc na pokrywie głowicy bez opażenia.Zamknełem maske i przegazowałem silnik i odrazu temperatura poszla do normy czyli do pionu.
Jak dalej jechałem to trzymała sie normalna temperatura, stanełem na parkingu na 2 minuty na odpalonym silniku i to samo ...
Przegazwałem tak do 3,4 tys. obr./min. i wróciło do normy.
Czy to oznacza, że mam za mało płynu chłodzącego? w zbiorniczku jest płyn...
Czy może to oznaczać, że jest zapowietrzony układ? bo zauważyłem że przez pewnien czas jak dałem ogrzewanie na max to nie zimne, ale taki letnie powietrze leciało, po zrobieniu okolo 30 km wróciło do normy ogrzewanie, ale dalej jak chwile postoi to wzrasta temperatura.
Pomożecie ?
Dziekuje :)

---

a pompę wody już zmieniałeś?

nie, nie wymieniałem pompy wody... :roll:
Siedze w garażu i jak zgasiłem silnik to mi sie pokazał komunikat " KUEHLWASSERSTAND - niski poziom płynu chłodzącego "

Płyn jest w zbiorniczku na norm.

Pompe trzeba wykręcić zeby sprawdzic czy jest ok, czy jest na to sposób zeby zdiagnozowac bez sciągania?

Z tych opowieści to wyglądajakby był zapowietrzony układ.

Pompa wody zazwyczaj zanim umrze ma dośc łatwo wyczuwalne luzy, które wyczujesz poruszajac kołem pasowym, tam gdzie są duże luzy zwykle są też wycieki.

Sprawdź visco.

Visco mam dobre.działa jak należy... a gdyby to było Visco to odrazu po przegazowaniu motoru by temperatura wróciła do normy ?
Płyn sie ulotnił....
Pod autem wycieku nie było żadnego, z kanału i z oględzin niema wycieku...
W zbiorniczku było na dnie, a z powrotu nawet nic sie nie lało, dopiero jak silnik miał 2 tys obr/min to lekko sikało.dolałem płynu, chodziła z 10 minut i co chwile uzupełniałem płyn i gazowałem ale nie wiecej niz do 3 tys. jak juz miała tak, że w zbiorniczku zostało na 1/4 wolnego miejsca to poczekałem az wyleciało powrotem i sie utrzymuje w normie.
Jak sie odpowietrza taki układ?

sprawdzałem tydzień temu i było super.w oleju niema chłodziwa, najprawdopodobniej to bedzie chłodnica wg. mnie.

?

jesli pompe masz ok to na 99,9% termostat nie otwiera sie do koncaja.

Cytat:

---

Zamieszczone przez radzik

jesli pompe masz ok to na 99,9% termostat nie otwiera sie do koncaja.

---

Ok a jak sprawdzic czy pompa jest ok? otworzyłem maske i trzymając ręką scisniety wąż górny z chlodnicy dodawalem gazu i czuc było ze wzrasta w nim cisnienie.ale nie wzrastało tak jakby uszczelka strzelila tylko normalnie jakby pompa dawała wieksze cisnienie razem ze zwiekszonymi pobrotami.
Jade po termostat,zmienie izobaczymy.

Wiecie moze jak sie odpowietrza ten układ chłodzenia ?

Pozdrawiam

Układ chłodzenia w m30 to temat rzeka. Generalnie dużo cierpliwości. Ogrzewanie na max. Odpowietrzać na odpalonym motorze. Dobrze jest poluzować newralgiczne punkty np. opaski przy nagrzewnicy, reduktorze od gazu, a także często zapominany dolny wąż chłodnicy, tam czasem lubi sobie stanąć bombel. Sprawdź czy masz sprawną pompkę ele. zaworów ona pomaga w odpowietrzeniu ale nie jest konieczna. Powodzenia. ze swojego doświadczenia wiem, że nawet odpowietrzając po raz 100 m30 "swoje" nie będziesz do końca pewny czy zrobiłeś to dobrze!

Witam.wczoraj wymieniłem termostat, odpowietrzyłem tak jak umiałem, nie luzowałem węzów, ogrzewanie dałem na max i zalałem zbiorniczek do pełna az wracało przelewem, tak kilka razy, i sie unormowało wszystko.zobaczymy na jak długo :)
dzisiaj traska 200km to sie okaze czy to nie dziurawa chłodnica...

Wydaje mi się że bardziej by to wyszło w jeździe po mieście niż na trasie.Ale skro jest już dobrze to nie powinno być problemu.200km to nie jest znowu tak dużo to nie fiat i taka trasa to mały "pryszcz" dla E32 :D

Wiem, ze to mały pryszcz 200 km,jest ślizgo wiec niema co zasuwac :)
Po miescie zrobiłem dzisiaj z 50 km i sie nic nie działo, mało tego, specjalnie zostawiłem ją na chodzie na jakies 15 minut bez gazowania, bez ruszania, i nic sie nie działo, jednak po tych 15 minutach podniosłem maske i górny wąż od chłodnicy był miękki jakby było w nim powietrze, w zbiorniczku była woda, a jak odkręciłem korek od zbiorniczka i sciskałem ten wąż to jeszcze leciały bąbelki z wodą wiec jeszce zapowietrzona, dzisiaj powtórze procedure odpowietrzania z poluzowaniem węży i zobaczymy co to da :)
Pozdrawiam

Co do luzowanie węzy to jakoś nie jestem przekonany ale może jakoś pomoże

Mogłeś od razu odpowietrznik odkręcić na zapalonym silniku...

Jest specjalna śrubka do odpowietrzania, jak zalewasz płyn to ją odkręć i lejesz do póki nie wypłynie nią właśnie. Potem polecam masowanie górnego węża w następujący sposób: ściskając wąż odkręcasz odpowietrznik, puszczasz uścisk węża zakręcasz odpowietrznik. Powinno pomóc i zastąpić luzowanie opasek, co moim zdaniem może raczej zapowietrzyć ponownie układ.
Ponadto polecam poszukać na forum wątku, jest taki jeden świetnie moim zdaniem opracowany!

Odpowietrzyłem za pomocą śrubki, na poczatku tak jak mowisz syczało z tej szczeliny pod śrubką, puzniej bąbelki zaczeły leciec i to tego sciskałem i puszczałem węże, zaczął lecieć plyn i zakręciłem.
Pozdraiwam