[ elektryka] M62B35 praca na 5-6 cylindrów...

Niech ktoś się wypowie w temacie : chcę kupić czujnik położenia wału firmy Herzog Germany z gwarancją ,czy warto,sprawdziłem cewki,nie mają przebicia ,na kompa nie pojechałem ,a właściwie byłem,remanent końca roku i się wqrzyłem ,myślę ,że ten diabeł czujnik stwarza mi kłopoty,raz auto idzie ,drugi raz jakby na 5-6 cylindrach,co ta firma jest warta...cena jest przystępna[[ 79 pln. jak myślicie 12 m-cy gwarancji...]] :? {szkoda,będę musiał zaraz dzwonić,muszę auto doprowadzić do "użyteczności publicznej"} :roll:[ dziś rozkręciłem z mech.pokrywy zaworów,niestety od podszybia świece zalane olejem,czy mógłby to być powód takiej a nie innej pracy silnika??? :? :? :? , może nie potrzebnie zamówiłem czujnik położenia wału, kupiłem uszczelki[cały komplet Erling ,i jutro składał będzie już sam mech.a w poniedziałek ma dotrzeć czujnik,założymy potem komp, kasowanie błędów i ma wreszcie furka chodzić ,może miał ktoś do czynienia z zalanymi świecami,czy też silnik kwękał" nie na wszystkich cylindrach? :sad:

a może by tak trochę poszukać? Opcja szukaj nie boli, a było o tym oleju sporo.

Niestety nic nie znalazłem,wiem,że było i co z tego., na temat firmy Herzog też było?.dzięki,poradzę sobie sam...już część problemu opanowałem ,pzdr.

Czujnik na wał polecam wyłącznie oryginalny, zamienniki szybko kończą, albo od początku nie działają, a jak chcesz reklamować to życzę zdrowia przez całe życie, w temacie oleju na tylnych świecach było, poczytaj o odmie w m62.

Panowie ,zrobiłem dziś Balice od str. Dębicy 2X przystawałem ,żeby coś się zresetowało,potem szła na 8 cylindrów,a z powrotem 3X stawałem i nie do końca szła na wszystkich,uszczelki wymieniłem,uszczelnione wszystko,podejrzewam czujnik,czy takie jest zachowanie zepsutego czujnika,raz idzie raz nie,przyszła przesyłka z czujnikiem w/w Herzoga,wymienię go , ale czy to będzie koniec problemu,interesuje mnie zachowanie zepsutego czujnika-niech ktoś mi podpowie jeśli miał zepsuty czujnik czy był taki problem z nim... :? :? :?

a powiedz mi jak wdusisz gaz do oporu to normalnie idzie ? albo włącz i wyłacz zapłon w czasie jazdy i napisz jaki efekt

jak wcisnę gaz do spodu czasem idzie na full czasem gdera i nie za bardzo wchodzi w obroty,ale przeważnie idzie, w trakcie jazdy jak mam zapłon wyłączyć ,to jest automat,to na "N" i co to ma dać takie kombinowanie.trochę się obawiam takich praktyk,wiem ,że czasem po zatrzymaniu idzie przez jakiś czas dobrze,tak mi pięknie to auto chodziło ,co za fix się zrobił...pzdr... 8/

jak wciśniesz kikdowna i idzie normalnie , lub po zgaszeniu zapłonu wraca na chwile do normy - właśnie to kombinowanie pokazuje że to objaw uwalonej sondy

Tzn. jeśli idzie już żle :razz: bo jest silnik słaby to jak wcisnę kicka d. to nie pójdzie ,wręcz hamuje przy wyprzedzaniu i skrzynia skrzeczy i auto nie idzie,natomiast po wyłączeniu wraca do normy i można dawać do spodu,z tym, że zauważyłem ,że coraz częściej nie resetuje się jakiś błąd i za chwilę po ruszeniu wraca problem,w czwartek wymieniam czujnik ruchu wału,co dalej nie wiem ;( mam same wyjazdy a tu kicha...qrde chciałbym opinni ludzi ,którym szwankował czujnik wału-jakie mieli w aucie objawy.lub podobne objawy ale inna przyczyna..dzięki za podpowiedzi ... :sad:

podepnij pod kompa bo szkoada siana na coś co nie jest pewne

Dzięki, tak zrobię ,wymienię czujnik i komp.tylko kiedy ?brak czasu ,może w przyszłym tyg. dam znać co i jak...pzdr....

...................................

Zmieniłem czujnik ,lecz nie widzę różnicy bo jak jechałem do mechanika to auto chodziło dobrze,tylko zauważyłem ,że stary czujnik był zaolejony trochę ,może to cały powód jego złego działeania!-pzdr...zobaczymy w trasie...moze się uspokoi wreszcie...

Sprawdzić trzeba czujnik położenia przepustnicy i ciśnienie paliwa.. bez kompa się nie obejdzie, to jak wróżenie z fósóff.

Kempes ja mam LPG to czujnik ciś .paliwa coś da ,czy tylko go sprawdzić ,natomiast czujnik przepustnicy jak piszesz sprawdzę...dzięks...pzdr... :roll:

sondy.....

Ratuje widzę komp.może w przyszłym tyg.pzdr...[dziś auto nie chodzi godz. 20-ta,zostawiłem wczoraj było ok. a dziś klapa,znów gdera- :razz: ] [ Przejechałem 80 km.godzina 24-a, auto idzie jak burza,za dwie h jadę znów ,co będzie jak pojadę na kompa a auto będzie chodziło!] nerwy mnie skończą chyba...Wróciłem o 4 nad ranem auto szło,tyle , reszta w rękach kompa i fachowca...

i jak ?