[pozostale] Obsługa lewarka (podnośnika) w E38

Witam,

Od tygodnia jestem szczęśliwym posiadaczem 7'mki. Chciałem zrobić fotki i przedstawić się w odpowiednim dziale, ale nie zdążyłem, a już potrzebuję pomocy na forum, więc wybaczcie ;)

Wczoraj, wyjeżdżając z pod firmy nadziałem się na jakąś rurę stalową, która niestety swoją ostrą krawędzią rozcieła mi oponę. Zabrałem się do wymiany i tutaj niestety stanąłem w kropce....jak używa się lewarka od E38??? :?

Kombinowałem na lewo i prawo, ale stwierdziłem, że chyba jest jakiś wybrakowany i musiałem ratować się pomocą kolegi i jego standardowego lewarka. Jednak dzisiaj przeglądając Allegro stwierdziłem, że lewarek jest chyba ok. Wygląda identycznie jak oferowane na aukcjach, np. tutaj: http://allegro.pl/item820545926_lewa...e38_tanio.html

Czy ktoś mógłby napisać jak używa się takiego standardowego lewarka? (pytanie, może głupie, ale naprawdę nie jest to takie oczywiste). Szukałem na forum, szukałem na necie, szukałem w instrukcji....nic.

Pozdrawiam,
Tomek

belike, przedstawienie się bez fotek zajmuje 5 minut.... Nie proś zatem o wybaczenie, tylko nadrób ten brak ;)

Mimo wszystko zapraszam do działu Przedstaw się.

A co do lewarka to nie bardzo wiem co tam może być niejasne. Odchyla się bolec który jest wzdłuż lewarka, wkłada go w w otwór w progu i kręci korbą.
Ewentualnie podjedź do pierwszego lepszego warsztatu i napewno Ci wytłumaczą.

Dalsza rozmowa po spełnieniu pkt5 Regulaminu.

Pkt. 5 regulaminu poprawiony ;)

Wracając do tematu. Wiem, że temat wydaje się wam oczywisty, ale uwierzcie mi, jak jest ciemno, człowiek jest z lekka wkurzony (wiadomo - kapeć) i nigdy nie miał do czynienia z takim lewarkiem i sposobem jego zaczepienia z autem to naprawdę może być problem.

To nie jest mój pierwszy samochód, nie pierwszy raz zmieniałem koło, ale w tamtym momencie to ręce mi opadły ;) (koledze też)

Co do lewarka, to z tego co rozumiem, to należy podnieść element nr. 1 na zdjęciu do kąta 90 stopni

http://img511.imageshack.us/img511/3980/dsc00062y.jpg

i włożyć go do otworu w progu znajdującym się w miejscu nr. 2 na zdjęciu:
http://img20.imageshack.us/img20/8572/zdjciefr.jpg

Pytanie moje tylko dotyczy tego, czy ten ruchomy element nr.1 zostanie jakoś unieruchomiony pod tym kątem 90 stopni? Czy też trzeba go jakoś w tym położeniu unieruchomić, gdyż normalnie jest to element ruchomy i zwyczajnie się składa.

Pozdr.
Tomek

Cytat:

---

Zamieszczone przez belike

Pytanie moje tylko dotyczy tego, czy ten ruchomy element nr.1 zostanie jakoś unieruchomiony pod tym kątem 90 stopni? Czy też trzeba go jakoś w tym położeniu unieruchomić, gdyż normalnie jest to element ruchomy i zwyczajnie się składa.

---

Jak go wsadzisz w otwór to nie ma prawa Ci się złożyć :D Prawa fizyki i mechaniki czy jakieś tam jeszcze inne zadziałają :medit: Nic tam się nie blokuje, nie wciska, nie zapina. Tylko lewar w otwór i kręcisz ;D

Ok, dzięki za odp.

Wolałem się upewnić, gdyż po wczorajszym już byłem zdesperowany kupować nowy lewarek.
Poza tym, nie byłem przekonany, że te "prawa fizyki" utrzymają te 2 tony, na bądź co bądź niewielkim ramieniu ;).

Ale zdaję się na bardziej doświadczonych w temacie i dzięki za pomoc i informację.

Cytat:

---

Zamieszczone przez belike

Poza tym, nie byłem przekonany, że te "prawa fizyki" utrzymają te 2 tony, na bądź co bądź niewielkim ramieniu

---

Tak w woli ścisłości to te ramie nie ma wcale takiego dużego ciężaru do utrzymania bo duża jego część przenosi się na pozostałe koła pozostające na ziemi. Ale nie o tym tu mowa :)

Jak masz jakieś wątpliwości do zasadzy działania tego lewarka to mając sprawne wszystkie koła podnieś auto na lewarku. Jeśli miało by spaść to spadnie na koła i nic się nie stanie :D

I moja rada która najlepiej na lewarku sobie napisać.

ZACIĄGAJCIE RĘCZNY!

1. Zdarzyło mi się to w Compakcie. Na szczęście spadł na koła ale w lewarku wygięło się to ramie trochę
2. Ostatnio w 7emie. Nie wiem jakie siły nade mną czuwały że jeszcze koła nie zdjąłem. Zahaczyłem o lewarek i pyk... spadł. Odkręcone koło zatrzymało auto. Skończyło się na lekko zarysowanej od środka feldze i lekko zagiętej osłonie hamulca (tej blachy która jest z tyłu).

Mam nadzieje że ja już 3 razu mieć nie będę :faint:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Supermen

I moja rada która najlepiej na lewarku sobie napisać.

ZACIĄGAJCIE RĘCZNY!

1. Zdarzyło mi się to w Compakcie. Na szczęście spadł na koła ale w lewarku wygięło się to ramie trochę
2. Ostatnio w 7emie. Nie wiem jakie siły nade mną czuwały że jeszcze koła nie zdjąłem. Zahaczyłem o lewarek i pyk... spadł. Odkręcone koło zatrzymało auto. Skończyło się na lekko zarysowanej od środka feldze i lekko zagiętej osłonie hamulca (tej blachy która jest z tyłu).

Mam nadzieje że ja już 3 razu mieć nie będę :faint:

---

Z całym szacunkiem ale nie wymieniaj Ty juz lepiej nigdy żadnego koła :) :) hehe

Cytat:

---

Zamieszczone przez Aldik

Z całym szacunkiem ale nie wymieniaj Ty juz lepiej nigdy żadnego koła :) :) hehe

---

Ja mam nadzieje że nie będę musiał :-/

Cytat:

---

Zamieszczone przez Supermen

1. Zdarzyło mi się to w Compakcie. Na szczęście spadł na koła ale w lewarku wygięło się to ramie trochę
2. Ostatnio w 7emie. Nie wiem jakie siły nade mną czuwały że jeszcze koła nie zdjąłem. Zahaczyłem o lewarek i pyk... spadł. Odkręcone koło zatrzymało auto. Skończyło się na lekko zarysowanej od środka feldze i lekko zagiętej osłonie hamulca (tej blachy która jest z tyłu).

---

No to pogratuluj sobie, że akurat pod autem wtedy nie leżałeś... :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez michal_5000

No to pogratuluj sobie, że akurat pod autem wtedy nie leżałeś... :roll:

---

Może i mam sklerozę ale taki głupi to ja nie jestem :584: Poza tym nie mam pojęcia po co do zmiany koła miałby ktoś wchodzić pod auto? :faint:
No ale po tym co człowiek widzi na youtube albo w telewizji to i tego można się spodziewać :hah:

Do zmiany koła po nic, ale ogólnie mogłoby się tak złożyć... :)

Gdy auto spada z podnośnika wystarczy refleks intactusa ;D

Nie wiem jak Wy ale ja oprócz zaciągania ręcznego i skrzyni na P podkładam jeszcze kliny pod koło z jednej i drugiej strony. Wole być przewrażliwiony jak kaleką w wieku 25 lat :P

... a ja dodam, że element zaślepiający ze zdjęcia o nr "2" należy wykręcić przyrządem zwanym "wkrętakiem", bo nie dokonanie tej czynności uniemożliwi zamontowanie lewarka - nikt o tym nie wspomniał :hihi:

Cytat:

---

Zamieszczone przez ArekLand

... a ja dodam, że element zaślepiający ze zdjęcia o nr "2" należy wykręcić przyrządem zwanym "wkrętakiem", bo nie dokonanie tej czynności uniemożliwi zamontowanie lewarka - nikt o tym nie wspomniał :hihi:

---

No tak, jak łopatologicznie tłumaczyć to do końca :P