[mechanika] Co sie mogło rozsypać?

Witam sprawa wygląda następująco:
Oddałem auto do regeneracji silnika głowica i osprzęt. po tym zabiegu okazało sie ze nie ma ciśnienia na 2 garach. No to robimy i motorek pracuje równiutko ogólnie gra i buczy. Rozliczyłem sie z ''Fachowcem" No to on otwiera warsztat i wyjeżdża. No i woła mnie ze mamy problem bo Wsteczny nie działa (automat). No ale wypchnęliśmy i miałem sie przejechać. Po kawałku jakieś 5km nic sie nie zmienia, po 15km skrzynia zaczyna dziwnie sie odzywać a za chwile komunikat "getriebeprogramm"
Jak stoi na P Lub N to dziwne dźwięki sie pojawiają Jak R D lub 2,3,4 to cichnie. Wczesniej jak stałem na swiatłach to po puszczeniu hamulca auto powoli toczyło sie do przodu a teraz bardzo słabo.To tyle a moje pytanie brzmi czyja to wina i co jest przyczyną?
Dziękuje za sugestie.
Ps. jak tylko R nie załapywał to twierdził ze to elektrozawór jak przeszła w tryb awaryjny to twierdzi ze olej trzeba wymienić i filtr. Dodam jeszcze ze wczesniej było chyba OK to 1 automat ale ładnie przerzucał.

Może mało oleju. Ale lepiej zapytac magików od takich rzeczy.

No jak wcześniej przed wstawieniem było ok to może któryś z jego pseudo mechaników strzelił sobie ofroad twoją furą małe palonko gumy i wynik masz. To tylko moje domysły ale często tak jest że wprowazasz do mechanika lub na myjkę samochód a pracownik jeden czy drugi jak szefa nie ma pali kapcie aż miło. Widziałem przypadek jak kolo na myjce zatrzymał się na ścianie meśkiem (nie wpadł na pomysł że na mokrych kafelkach zdeka inna przyczepność :) )

Panowie nie przesadzajcie- po prostu siada skrzynia, powszechnie wiadomo ze w 5HP30 wysiada wsteczny... pechowo wychodzi ze akurat po wyjezdzie z warsztatu ale co zrobic... :(

A to ze wysiadł R to może być wina elektrozaworu na dokładkę mało płynu? Czy to ściema mechanika bo on twierdzi ze to nic poważnego :?
Zabawy w szybkich i wściekłych odpadają to normalny człowiek a w dodatku bym wiedział bo nówki oponki są założone Przebieg 30km

Witaj co do skrzyni automat to podobny miałem problem ze skrzynia 5hp 18 wsteczny padł mi, a objawy były takie ze włączając R zaczął bardzo wolno ruszać i był słyszalne dźwięki i takie jak zgrzytanie trybów po naciśnięciu pedału gazu obroty wzrastały a autko powolutku ruszało po chwili całkiem zaniemogło,a co do biegów do przodu bez problemów wrzucała skrzynia biegów ,wiedz postanowiłem się podjąć jej rozbiórki i co się okazało padł dokładnie kosz sprzęgłowy od biegu wstecznego,ale na tym koszu tez jest z drugiej strony od biegu pierwszego wiedz jak padnie wsteczny lub pierwszy to trzeba się liczyć z całym koszem sprzęgłowym koszty duże nowej cześć
pozdrawiam

A czy przy ciagnieciu auta innym pojazdem do tyłu mogło coś sie uszkodzić?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Boltar

A czy przy ciagnieciu auta innym pojazdem do tyłu mogło coś sie uszkodzić?

---

Automatów nawet w bok się nie ciąga - te skrzynie nie mają wtedy smarowania i tak wchodzimy w koszta ... :(

No i masz kolego odpowiedź. Był na temat holowania automatów swego czasu burzliwa dyskusja na forum. Jak się ciągnie auto na holu to nie ma smarowania na skrzyni i jest jej obojętne czy pracuje do przodu, do tyłu, czy jak to Neuf zasugerował- w bok :) Po prostu pracuje na sucho, więc o uszkodzenia nie trudno

Cytat:

---

Zamieszczone przez Boltar

A czy przy ciagnieciu auta innym pojazdem do tyłu mogło coś sie uszkodzić?

---

Zależy ile ciągnąłeś.Jak 20m to nic nie powinno się stać,jak 5km to De jak d.pa :?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Neuf

Cytat:

---

Zamieszczone przez Boltar

A czy przy ciagnieciu auta innym pojazdem do tyłu mogło coś sie uszkodzić?

---

Automatów nawet w bok się nie ciąga - te skrzynie nie mają wtedy smarowania i tak wchodzimy w koszta ... :(

---

Wiesz na N kilkaset metrów 20km/h można przeholować auto ale nic ponad to i to w sytuacji czysto awaryjnej jak się nie ma wyjścia

niby ją tylko wyciągał z warsztatu jak głowica była zwalona(pytanie na jakim biegu była). Chyba nie zostaje mi nic innego jak mu powiedzieć ze auto wjechało o swoich siłach i tak ma wyjechać!!! A jakie on koszta poniesie to już mnie rybka. Jak nie zrobi to nie wiem. A wy jak byście zrobili? Prawnie mniej prawnie czy jeszcze jakieś alternatywy :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Boltar

A wy jak byście zrobili? Prawnie mniej prawnie czy jeszcze jakieś alternatywy :roll:

---

Rozumiem wzburzenie ale to pytanie to jawna prowokacja.

Co się mogło rozsypać?

Wszystko. Na pewno skrzynia nie działa ;D

A poważnie to faktycznie nie powinno się ciągać, ale życie pokazuje niejednokrotnie, że przeciągnięcie automatu przez pół Warszawy nie spowodowało rozwalenia ASB. Czy nadszarpnęło? Być może, nikt tego nie wie ;)

Jeśli samochód był przepychany przy zgaszonym silniku to jest to naprawdę nieważna na jakim biegu - byleby nie na P ;D

Albo ktos katował samochód, albo źle poskładał po naprawie.

Podłącz kompa, sprawdź co się dzieje - może kłopot z zasilaniem. Przyczyn może byc kilkadziesiąt, a nie zaciskaj pięści, bo na pewno ktoś na tym forum łapki przetrąci ;)

Bardziej mi chodzi o to czy koleś może sie wypiąć bo za wszystko ma zapłacone. Czy można to jakoś prawnie ugryźć (rzecznik praw konsumenta Milicja lub Lepper chodź ten dobrze rozpala opony)
Ps. czy naprawa silnika typu remont głowicy czy wymiana pierścieni przy niechlujnej pracy może mieć wpływ na awarie skrzyni?

Mechanicy potrafią robić sieczkę z autem. Mój ostatnio dał mi powód do zjeżenia się :x podjechałem do niego a on miał mnie podwieźć do firmy (ok 3km) wyjeżdża z podjazdu na wstecznym, przełącza na D i od razu nacisną pedał gazu, bieg się wbił (na szczęście nie było dużych obrotów) Musiałem się ugryźć w język i mu wytłumaczyć, że to automat i diesel (przy benzynie szybciej przełącza) i trzeba mu dać tą chwileczkę na wrzucenie biegu bo mi rozpieprzy skrzynie!!! U Ciebie też tak mogło być, zimny silnik, zimna skrzynia (wolniej przełącza) a koleś but jak przy manualu...

No to mnie pocieszyłeś... :sad:
On twierdzi ze wielkie nadzieje bo skrzynia na biegu ucisza sie a na N P brzęczy tak jak by pompa od wspomagania mieliła powietrze, a ze od wstecznego sie zaczęło to wina elektrozaworu. wymienimy olej filtr i powinno być OK takie jego słowa.
A zanim opuścił auto z podnośnika powiedział ze należałoby wymienić olej w skrzyni bo chyba od nowego na tym lata. :/ Dziwny zbieg okoliczności hmm...
No i za cholerę nie wiem jak ten temat ugryźć . :?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Boltar

wymienimy olej filtr i powinno być OK takie jego słowa

---

Całkiem możliwe. Ludzie skarżą się na forum na niski poziom oleju w skrzyni i na linkę (drut czy co tam jest) odpowiedzialną za przełączanie biegów. Do póki tego nie zrobisz to nie będziesz wiedział czy faktycznie coś poszło (coś zepsuli) czy to po prostu zbieg okoliczności.

Grzebanie przy silniku nie ma związku ze skrzynia, tak samo nie rozumiem co ma wspólnego elektrozawór czy niski poziom płynu w chłodnicy z pracą skrzyni.

Witaj napisz mi dokładne objawy skrzyni co się dzieje przy włączeniu biegu wstecznego i pierwszego ,a co do mechaników to jak napisał ,coboss, ze włączają biegi i gaz do dechy a później skrzynia dostaje swoje nie cala skrzynia tylko kosz sprzęgłowy biegu pierwszego i wstecznego to jest jedna ta sama część, jest wykonana z dur aluminium lub aluminium i jest zakończona zębami delikatnymi wiedz po włączeniu biegu przykładowo wstecznego i naciśnięciu gaz do dechy i bardzo szybko można uszkodzić ząbki

alban6 teraz skrzynia jest w trybie awaryjnym. Ale zanim weszła to było tak ze jak dałem na R to było jakies tam wycie delikatne ale auto ani rusz do tyłu. Do przodu jak burza szła przez jakies 20km. po 30km juz jakby głośniej chodziła podczas jazdy. na ok. 50km miała problem z wbijaniem wyższego biegu i po chwili komunikat getribenprogramm czy cos w tym stylu. No i do tej pory jest na trybie awaryjnym. Tak jechałem jakies 5km na trasie i 1 światła. Teraz jak stoi to na N P tak jakby coś rzęziło a jak zapne D R 234 ucicha. to tyle co moge powiedzieć. Byłem tak wściekły ze więcej nie pamietam

To powiem tak ze masz na pewno do wymiany kosz sprzęgłowy lub kilka innych zębatek szkoda ze nie porobiłem fot jak wygląda skrzynia w poszczególnych kawałkach ,będę w Polsce 5 grudnia wiedz jak coś mogę foty porobić i zobaczysz o co mi chodzi tam jest delikatne wszystko w sumie przy twojej wersji może być lepsza konstrukcja mam stronkę jedna jak znajdę to popatrzę jak wygląda twoja skrzynia dokładnie podaj mi dokładny typ skrzyni , ja mam skrzynie 5hp 18 wiedz troszkę mogą się różnic wnętrzem troszkę popatrzę na necie i dam ci znać co do niej ale to nie będzie wina na pewno oleju ,po prostu ktoś musiał dobrze przycisnąć na max obroty przy zimnym silniku i skrzyni jak ktoś pisał wcześniej

Panowie nie ukladajcie niestworzonych historii... ;)

1. BMW-automat MOZNA HOLOWAC !!! Max odleglosc holowania bez przerwy 50km z predkoscia max 50km/h wiec jak odholowales auto z okolicy do warsztatu to nic sie skrzyni nie stalo.
[glow=black:c1620fa138]MACIE TO NAPISANE CZARNO NA BIALYM W INSTRUKCJI OBSLUGI SWOICH E38!!![/glow:c1620fa138]

2. 5HP18 a 5HP30 to calkiem inne skrzynie i maja calkiem inne przypadlosci.
Boltar wyglada na to ze siadla ci pompa (stad i jak sam napisales to brzeczenie przypominajace pompe wspomagania- przypadlosc HP30tki powszechnie znana , lub co mniej prawdopodobne za malo oleju... ale musialoby go byc naprawde malo)

3. Brak wsteki w 5HP30 niestety nie bedzie wina elektrozaworu- predzej kosz wstecznego.

4. Sprawna i zdrowa skrzynia nawet przy pelnym bucie na zimnym musi dac sobie z tym rade- oczywiscie nikomu nie polecam takiej jazdy ale na takie zachowanie kierowcy tez jest przygotowana.

5. Wypchanie auta bez glowic/glowicy obojetnie na jakim biegu nie ma wplywu na skrzynie, tak samo ich remont obojetnie jaki jakosciowo by nie byl ;)

A wiec tak : R jakby reagować chciał wiec prawdopodobnie to jakaś membrana jutro zaczną rozbierać wiec wszystko sie okaże. :>

No i wszystko jasne koszyk wstecznego :(
Coś ta bumka kocha warsztaty ale zato i silnik i skrzynie bede miał na gwarancji.
Jeszcze kilka kroków a doprowadze ją do stanu salonowego.
Hmm a juz mnie korci zeby ją sprzedac jak zrobie all i kupić M5 :D
Pytanie czy warto teraz bede miał auto w 100% igłe.
Zmieszany :roll:

Cytat:

---

Zamieszczone przez Boltar

Pytanie czy warto teraz bede miał auto w 100% igłe.

---

Będziesz boski ... Sprzedasz dobre auto , które znasz , wiesz co było robione na rzecz jakiegoś parcha w którego znów wpompujesz taczkę gotówki aby było w stanie jechać ...

Jeśli nie musisz - nie zmieniaj - takie moje zdanie.

kolego mówisz o M5 ?

E34 nie dobite zaczyna się od 35 000 z 1 roczników

E39 nie dobite zaczyna się od 65 000 z 1 roczników


możesz kupić E34 M5 za 12 000 i włożyć 40 000zł czy to masz za sens ?

więc nie wiem co ty zrobić w swojej e38 by zrównać ja z ceną M5 ?

Kurde każdy mówi zeby nie zmieniać w tym aucie zrobiłem wszystko dosłownie!!!! teraz została ta nieszczęsna skrzynia. Po tym zabiegu bedzie już ok. 10kPln 8/
A jeszcze przed zimą Do lakiernika wjedzie i dostanie nowy makijaż.
Ehh szkoda ze w taki rocznik wywaliłem tyle siana ale kupiłem ja sercem. No i jeżeli polatałbym nią ze 3 latka to chyba nie tak źle co?

Narazie zrobione:
-Kapitalny remont silnika (dół, głowice)(od panewek do gumek na zaworach)
-Zawiecha (przód tył)
-Renowacja tapicerki
-Dostała felgi od M5 18"
-Klima naprawiona
-Czyszczony osprzęt (dolot przepustnice...)
-teraz w trakcie remontu skrzyni

Auto kupione 5.10 i do teraz romansuje z mechanikami. Żałosne 8/

jakie auto byś nie kupił w każdym znajdzie się 5k do włożenia

a nowe felgi lakier i ringi to tylko dodatki i się tego nie liczy

ja w ten sposób to włożyłem już majątek ;)

a dodam że auto kupiłem 100% sprawne i jeżdżące auto i nic mi się nie zepsuło :)

moje e38 kosztowała mnie już ponad 30k w ten sposobi licząc i sądzę że jeszcze 10k włożę :)

a mam tylko 12/94 więc się nie martw

pamiętaj że cena bmw jest zależna od stanu a nie od rocznika zobacz na allegro

czyli nie tylko ja jestem nienormalny :what:
ok jak zrobie skrzynie to wreszcie pojawie sie nią w domku i wkleje jakieś miłe fotki.

Panie szanowny - zastanów się czy chcesz zdrowe i zrobione auto sprzedawać ...

Moje służy u mnie już prawie 6 lat ( o pieniądzach nie rozmawiajmy ... ) ale tak jak ty kupiłem je sercem i nie zamierzam go sprzedawać cokolwiek by się działo - Jak nie MUSZĘ to nie sprzedam :)

No tak ale ciebie to jeszcze podziwiam że V12 Tankujesz dobre LPG bo zbankrutujesz :) dobre LPG to około 6000~8000 pln , więc spokojnie jeszcze 15k włożysz :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Boltar

czyli nie tylko ja jestem nienormalny :what:
ok jak zrobie skrzynie to wreszcie pojawie sie nią w domku i wkleje jakieś miłe fotki.

---

Nie kolego nie tylko ty jesteś nienormalny :-) Każdy kto jeździ 7er jest w jakimś calu świrem :-) Mówisz że wydałeś 10 kPLN na remont.. hmmm to dopiero początek, ja sobie dziś np kupiłem akumulator, o taki mały prezent na zimę do 7er hehe