Wersja do druku
Kolega ma taki problem z manualna skrzynią biegów:
cytuję:
"sprzeglo spadlo do podlogi, lapie od samego dolu i od razu na max. Po ok 1km nie dalo sie wbic zadnego biegu, cos trzaskalo tak jakby sie jakis metal tlukl
jak sie auto wychlodzilo - biegi zaczely sie wbijac"
co to by mogło być?
Pachnie jak sieczka w środku ...
Dla mnie to jeżeli biegi jakoś wchodzą i Bunia się kula, to bardziej bym widział tu problem pompy sprzęgła (na to wskazują objawy)
najgorsze to chrupanie. Mysle, ze moze juz byc pozamiatane:/
Obstawiam sprzęgło, nie ma co panikować. Na pewno trzeba skrzynię zrzucić i wtedy powinno się wiele wyjaśnić.
Cytat:
Zamieszczone przez sylwekk
CO racja to racja! Bez nerwacji. Jeżeli nawet (tak jak Ci się wydaje) skrzynia padła, to i tak trzeba ja wywalić a wtedy ocenisz czy faktycznie skrzynia. Tak jak 'sylwekk' napisał to maże być sprzęgło o czym świadczyłoby to chrupnięcie, bo jakby chrupły trybiki w skrzynce to dalej zero jazdy a przynajmniej wyleciały by jakieś ząbki (biegi) i nie kulała by się w ogóle!!!!!
docisk i tarcz jak siada to z tego co pamiętam to biegi wchodzą ale po naciśnięciu pedału gazu na maxa obroty silnika się pną a auto nie przyspiesza. Poza tymi elementami jest chyba jeszcze tylko wysprzęglik z łożyskiem które najprawdopodobniej się posypało. Jaki jest objaw gdy rozleci się wysprzęglik to nie wiem bo nie doświadczyłem.
Jak padnie wysprzeglik to wpada pedal. Co do problemu to nalezy zdjac skrzynie na bankkomplet sprzeglowy (jak m60 to 1500-2000, jak m62 to 1000PLN), zmienic olej w skrzyni. Jak podpora skrzyni?
nie rozumiem toku myslenia twojego kolegi. skoro wpadł pedał sprzegła to co ma do tego skrzynia biegów? przeciez to dwie oddzielne rzeczy są :) kiedy mialem problem z wysprzeglikiem w toyocie. rozwaliły sie jakies uszczelki i caly płyn wyleciał i nie bylo mozliwosci wrzucenia biegu . prosty test jezeli chcesz ruszyc i nie masz jak wcisnac pedału sprzela wystarczy wlaczyc jedynke i odpalic silnik. jak auto odpali , to od razu ruszysz. potem mozesz sobie zmieniac biegi trzeba to wyczuc tak mniej wiecej przy 2 tys obrotow . lezeli bu padła skrzynia to nie ma szansu na jakiekolwiek ruszenie autem , chyba ze wysypały sie ostatnie biegi czyli np 5 czy 6 . sa to ponoc jakies ''nadbiegi '' najczesciej padaja jak sie robi caly czas dlugie trasy :) the end
Przerabiałem coś podobnego w e34. Pewnego ranka pedał sprzęgła oparty był o podłogę. Poleciały uszczelki siłownika sprzęła przy pedale. Nie ubyło przypadkiem płynu?
To będzie samo sprzęgło. Jeśli by padł wysprzęglik, wówczas nie byłoby chrupania a wyciek płynu hamulcowego i kontrolka niskim stanie.
Sądzę, że poleciał docisk + łożysko oporowe. Jak Sylwekk mówi - zrzut skrzyni prawdę Ci powie
Po zrzuceniu skrzyni można przecież pokręcić wałkiem wejściowym i sprawdzić skrzynie, ale uszkodzona najczęściej zakleszcza się.
Spokojnie