[ elektryka] Autko zgaslo.

Panowie mam pytanko dzis w czasie jazdy gdy zwolnilem prawie do zera przed swiatlami autko nagle zgaslo :/ jakies 2-3 miesiace temu tez mi sie tak stalo ale zignorowalem to dzis sie powtorzylo wiec postanowilem zapytac Was o rade. Poprostu silnik zgasl, odpalilem i pijechalem dalej, zadnych innych objawow nie bylo totalny Matrix. Dodam, ze na kompie wywala co jakis czas bledy czujnika walka rozrzadu i czujnika polozenia walu ale mechanik zapewnial mnie ze jesli auto dobrze odpala i na cieplym i na zimnym silniku to nie ma potrzeby ich wymieniac. Czy moze miec to jakis zwiazek ?? Z gory dzieki za wszelkie rady.

Uważam, że jest potrzeba wymieniać.

Wymień czujnik położenia wału - on jest najważniejszy a gaśnięcie samo zniknie. Sądzę, że gaśnie na rozgrzanym silniku?

Objaw bedzie się powtarzał coraz częściej az w końcu nie odpalisz :/

Dzieki Sylwek masz racje teraz gaslo po przejechaniu ok 80 kilometrow, choc jak bylo za pierwszym razem to nie pamietam. Wymienie te czujniki i mam nadzieje ze bedzie spokoj.

Cytat:

---

Zamieszczone przez kri100s

Wymienie te czujniki i mam nadzieje ze bedzie spokoj.

---

Będzie spokój :medit:

No to problem rozwiazany ale moze ktos jeszcze podpowie gdzie zakupic takie czujniki zeby nie trafic na szajs, a moze lepiej zdac sie na orginaly z ASO ?

Ja brałem z ASO. Nie są strasznie drogie a po takiej wymianie powinien się już problem nie pojawić. W zamienniki bym się nie bawił w tym przypadku.

Temat niestety powracac. Wymienilem czujnik walu i czujnik walka i nadal zdarza sie ze autko gasnie przy zwalnianiu. Zrobilem w wekend trase 2x400km i w czasie pierwszych 400 km autko zgaslo 2 razy w drodze powrotnej raz juz pod samym domem. Ktos ma pomysl co to moze byc, moze silnik krokowy ??

Kolego mam taki sam problem ale z reno masterem i nikt niewie co to!

No to ja Wam powiem, mi padła przepływka i przepustnica, nie wiem tylko w jakiej kolejności wyglądało to tak, rano pojechałem do pracy wszystko ok, potem musiałem wyjechać z Koszalina do Szczecinka, po ok 20 km nagle przy zwalnianiu auto zgasło, stanałem wbiłem P odpaliłem i szybko na D, auto jedzie 200 metrów i zgasło, zjechałem na parking przy drodze, odpalam na P auto weszło na obroty i zgasło, spróbowałem raz jeszcze na P i przytrzymałem pedał gazu - auto chodziło, gdy puściłem gaz auto gasło. Samochód zostawiłem na ok 3h na parkingu bo spieszyłem się do Szczecinka, przyjechał po mnie kolega, gdy wróciliśmy auto zimne zapaliło i normalnie dojechałem do Koszalina do mojego mechanika, potem auto już nie odpalało wogóle. Podłączyliśmy kompa - padnięta przepustnica i przepływomierz.

Jeśli kogoś interesuje przepływka 790 zł orginał Bosh, 430 zamiennik niemieckiej firmy, obie na gwarancji, bosh 12 miesięcy zamiennik 24 miesiące. Przepustnicę da się naprawić koszt naprawy 100 zł + ustawienia na komputerze 150 zł.

Jeszcze jedna sprawa, sprawdz auto na oryginalnym oprogramowaniu BMW inne często nie dają wyników wszystkich padniętych rzeczy lub pokazują błędne interpretacje.

Dzieki Bitek za podpowiedzi, przeplywke wymienilem juz na orginalna Boscha wiec to wykluczam, podjade na serwis i sprawdze czy sa jakies bledy jeszcze.

Badaj w kierunku przepustnicy.

Panowie ma ktos jeszcze jakies pomysly co moze byc przyczyna gasniecia autka ??

A sprawdzałeś wcześniejsze opcje czy chcesz wyliczankę co może być przyczyną?

Sprawdzalem autko stalo u mechanika i nie bardzo mieli pomysl co moze byc przyczyna, poprosze wyliczanke :D
Najgorsze jest to ze trudno doszukac sie jakiejkolwiek zaleznosci w tym gasnieciu jedno co pewne ze dzieje sie to zawsze na rozgrzanym silniku ale reszta to przypadek, jezdze czasami 2 dni i nic a na trzeci dzien auto sobie zgasnie - odpale jade dalej i wszystko gra i byc tu czlowieku madry 8/

Mi też czasem lubił zgasnąć. Ja podejrzewałem przepływomierz (na kompie po podłączeniu pokazywał błąd - od dłuższego czasu) i po wymianie od ponad tygodnia wszystko ok. - jak ręką odjął.
Może spróbuj podmienić, jak masz oczywiście możliwość.

Krzysiu.. i jak rozwiazales ten problem?

Narazie jest cisza, auto bylo na diagnostyce pokasowali bledy i jezdzi :D

no coz.. pozostaje mi pozazdroscic..

moje jak zgaslo 3 stycznia.. tak do szisiaj nie odpala..

aso stwierdzilo ze DME padl..

wymiana z EWS i czipem.. i kupa

ale.. czasami za ktoryms przekreceniem kluczyka.. zakreci..ale nie odpala

trzeba chyba sprawdzic iskre i cisnienie na pompie..

no ale.. wtedy pytanie.. czemu nie zawsze kreci po przekreceniu stacyjki..

Wspolczuje bo pewnie troche Cie to juz kosztowalo :(

w sumie to nie tak duzo bo mam ADACplus

ale DMEi EWS musialem kupic (dzieki sylwekk ;) )

ale nie wazne sa koszta.. niestety jechalem z Zakopca do Bremy.. i pod Krakowem stanal..

a walizki..Aga.. piesek.. i cala z tym atrakcja zwiedzania Krakowa ..

powoli temat mnie nurtuje bo niebawem bedzie miesiac.. :(

Ten sam problem miałem

zaprawa -czyjnik polozenia walu - 220zl :)

-smiga bez problemu :)

pozdrawiam

Cytat:

---

Zamieszczone przez Cyga

Ten sam problem miałem

zaprawa -czyjnik polozenia walu - 220zl :)

-smiga bez problemu :)

pozdrawiam

---

napisz wiecej;) jakie objawy miales ..

http://forum.7er.pl/dziwne-objawy-gasnie-vt10815.htm

mój były problem

pozdrawiam

podobny problem.. lecz u mnie rozrusznik nie kreci :(

moze za jakims 20atym razem zakreci..

ale tez podejrzewam ten czujnik.

moje e36 od miesiaca stoi u mechanika :) ma podobny problem co mialem w e38

moge krecic rozrusznikiem 20 min i nic :) a czasami od strzału pali :( ale.... gasnie kiedy chce .
wszytsko sprawdzone.... i dalej "fochy":(

czekam na wyniki i dam znac co i jak
dodam ze jak jest temp powyzej 7stopni na plusie wszytskie objawy nikna i coupetka smiga elegancko .......:(