prawie po każdym odpaleniu niunia gaśnie po zachodzeniu na wolne obroty potrafię kilka razy ją odpalać zanim silnik zacznie trzymać wolne obroty . Na zimnym silniku jeszcze przez chwile nie równo pracuje po rozgrzaniu nie ma takich objawów :(
Wersja do druku
prawie po każdym odpaleniu niunia gaśnie po zachodzeniu na wolne obroty potrafię kilka razy ją odpalać zanim silnik zacznie trzymać wolne obroty . Na zimnym silniku jeszcze przez chwile nie równo pracuje po rozgrzaniu nie ma takich objawów :(
Pierwsze pytanie czy masz gaz? Jak masz to spróbuj zainteresować się adaptacjami w DME - było na forum. Ogólnie mówiąc musisz je skasować i wyregulować mieszankę (dawkę).
Druga sprawa - jeśli występuje na tylko na zimnym to niestety jest prawdopodobnym, że masz walnięty przepływomierz. Konkretniej chodzi o czujnik termiczny w przepływce. Od danych z tego czujnika decyduje czy użyje bogatszej mieszanki czy nie. Jeżeli dane są błędne - to mieszanka będzie za uboga dla zimnego silnika - efekty jak piszesz. Piszę "niestety", bo przepływomierz jest drogą częścią a sam czujnik termiczny jest elementem niewymienialnym - musisz zmienić cały.
gaz jest ale objawy był przed założeniem instalacji a na zimnym pierwsze odpalenie po dłuższy postoju faluje i jak by nie wszystkie gary chodziły le to jest objaw chwilowy
ja bym wyczyścił korkowy na dzień dobry
Czyli wskazywałoby na tą przepływkę... Bo jak piszesz, że po dłuższym postoju = silnik całkowicie wystygł i dopiero na całkowicie zimnym przepływomierz zaczyna "kłamać". Podłącz się pod kompa i będzie wiadomo jakie dane dostaje. Jeśli są błędne - usterka zdiagnozowana. Co do krokowca nie wiem, nie wypowiem się w tej kwestiiCytat:
Zamieszczone przez LISU77
też bym się podpioł i zobaczył czujnik temp płynu chłodniczego
od biegu jałowego jest krokowy to pierwsza rzecz na jaką się zwraca uwagę
W sumie tak naprawdę nie wiemy czy Koledze chodzi tylko o bieg jałowy...
Czy ta chwila trwa jeszcze po wrzuceniu "D" (czyli już w czasie jazdy)? Bo jeśli tak to krokowiec nie jest tu chyba winowajcą... Trzeba by sprawdzić na rozgrzanym silniku jak się zachowuje na jałowym - zatrzymać się np na chwilę i wypiąć na NCytat:
Zamieszczone przez LISU77
po ruszeniu ma takie zaniki mocy jak by na wszystkich garach pracował
To śmiało możesz się zainteresować przepływką. Mówię to ze swojego doświadczenia Jeśli nie przepływka - to gdzieś w układzie zasilania paliwem przyczyna.
Daj znać jak poszło
u mnie podobny objaw. Na kompie po skasowaniu błędów po raz kolejny błąd przepływomierza. Nie długo kupuję i zmieniam. Fakt cena nie najniższa ok. 700 PLN :?Cytat:
Zamieszczone przez LISU77
Tylko zwróć uwagę, co kupujesz. Chińszczyzny nie kupuj, bo nie pojeździsz za długo. 700 to chyba używka - oryginał Boscha około 1400 PLN (przynajmniej u mnie)
muszę go podłączyć i zobaczyć co wyjdzie ale podejrzewałem przepływomierz :(
Nie trzeba kupować w ASO lub w serwisach Boscha są hurtownie które mają sporo lepsze ceny na te częściCytat:
Zamieszczone przez fm
może jakiś pomocny namiar na takowe sklepy/hurtownie :)Cytat:
Zamieszczone przez coboss
jakie wartosci powinna pokazywac przeplywka jesli mozna spytac??
Kolego to masz bardzo drogi sklep, oryginał bosh-a do 740i kosztował mnie 800 zł.Cytat:
Zamieszczone przez LISU77
Mam podobny problem
U mnie problem gaśnięcia objawia sie dopiero na ciepłym silniku lecz jeszcze nie na teperaturze stałej.
Zainteresowałem się od razu przepływomierzem i moje podejżenia okazały sie poprawne odłączyłem przepływkę samochód odpalił i było wszystko ok, samochód sie zagrzał do odpowiedniej temperatury i na działającym silniku podpiołem przepływkę ,silnik zaczoł pracować równo tak jak powinien pracować,
w związku z powyższym kupiłem nową przepływkę założyłem i było dobrze przez dwa dni.
Więc tą samą procedurę powtórzyliśmy u mechanika, podpięliśmy komputer,
pokazał iż przepływomierz działa poprawnie ,skasował błędy i wydawałoby sie ze problem rozwiązany ,a jednak nie bo samochód ma dalej te same objawy.
Dodam że błędy jakie wyskoczyły po podłączeniu to: czujnik położenia wału i wałka rozrządu ,czujnik teperatury cieczy i czujnik masy powietrza (przepływoimierz) po skasowaniu samochód nie wykazywał żadnych z w/w błędów.
Pomocy co to może być?
A przepływka jaka? Może jakiegos chinola kupiłeś i dlatego problem powrócil ? Z tego co wiem to przypływka musi przejść adaptacje - u kolegi w e46 dopiero po jakis 400km wszystko sie unormowało. Umnie objawy jak to u przepływki, kopci, nierówno pracuje, często nie ma mocy, pali jakies 40l na setke przygasa ale tylko na lpg. W przyszłym tygodniu będe mial przypływe, napisze czy cos dało - 450 złotych oryginał Boscha auto z m62tub44, myśle ze cena rozsądna.
Przepływkę kupiłem użwykę ori ale wiem że 100% działającą bo auto chodziło ok przez dwa dni a potem znowu sie coś spieprzyło.
Zastanawia mnie czy napewno to jest przepływka bo jak wspomniałem rano na zimnym odpale i wszystko jest ok moge przejechac tak 300km i bedzie ok.
Ale jak odpale rano zrobie 2km i zaraz potem zgaszę i znowu bede chiał odpalić ,po odpaleniu za 1-2 sek auto gaśnie, bo silnik jeszcze był niewystarczajaco rogrzany.
a sprawdzałes czujnik położenia wału?
Jest prosty sposób sprawdzenia przepływki. Odpinamy ją i uruchamiamy auto bez niej. Jeśli silnik pracuje dobrze to z dużą dozą prawdopodobieństwa można powiedzieć, że to przepływomierz. Za gaśnięcie auta może też być odpowiedzialny czujnik położenia wałka rozrządu, ale tu bez kompa się nie obędzie. Pamiętaj tylko żę jak uruchomisz auto bez przeoływomierza to po podłączeniu pod kompa wyskoczy błąd żę jest niesprawny.
A więc tak:
Zrobiłem już wcześniej jak Pablo powiedział i rzeczywiście silnik pracował ok.
Ale wrzuciełem tez stary przepływomierz i silnik zaczoł płynniej działąć niż na użwyce co prawda dzieje mi sie tak że jak silnik lekko zagrzeje i bede próbował go odpalić za 5 min odpali i zaraz zgaśnie ale już za drugim razem jest ok.Zaczynam dochodzić do jednego wniosku że to chyba jednak nie przepływka ,a razczej coś innego.Jutro bede na kompie powiem co i jak.
Temat z przepływką przerabiałem już wiele razy. Zanim się wykosztujesz wsadź pożyczoną od kogoś przepływkę i sprawdź jak wtedy auto działa. Najlepiej pogadaj z kimś z forum z twoich okolic. To że auto zaczęło lepiej jeździć na starej przepływce to w niektórych okolicznościach normalka. KIedyś w e32 miałem padniętą przepływkę i jak odpalamem auto bez niej a potem z nią, to przywracałem jej życie na kilka dni. Pomagało też odpięcie akumulatora na kilka minut. Komputer nie zawsze pokaże że przepływmierz jest do wymiany. Pamiętaj że komp pokaże ci przepływkę bo uruchomiłeś auto bez niej.
Możemy podmienić ode mnie przeplywke i sprawdzisz ale ja mam silnik 3,5 i nie orientuje się czy są takie same bo jak tak to pisz na pw i możemy się umówić i sprawdzisz bo widzę ze jesteś z Brzeska tak jak i ja