[ elektryka] Jakie kable rozruchowe?

Jak wiemy, częstą bolączką naszych aut są rozładowujące się akumulatory.
Wczoraj moje 740 zaprotestowało (po miesiącu nie odpalania -> urlop ;D ) - więc postanowiłem wreszcie zająć się tematem DOBRYCH kabli rozruchowych.

Pomijając marketowe i ze stacji benz. - znalazłem coś takiego:
kable rozruchowe VARIANT
Nie budzi mojego zaufania to niby 800A i brak danych np. o przekroju. Ponadto nadmierna długość też raczej nie pomoże.

Alternatywnie, wiele osób robi własne przewody. Same kable mogę kupić np. tu:
MEXPOL - materiały i urządzenia spawalnicze
Niestety, nie bardzo wiem co dalej.

Stąd moje pytania:

Do ludzi którzy mają "sklepowe" i są zadowoleni:
- gdzie i jakie kupić (link, ew. marka/producent)?

Do ludzi którzy zrobili sami:
- skąd wziąć (dobre) krokodyle?
- jak je połączyć z takim gołym kablem?
- czy 35mm2 przekroju to będzie taki w sam raz full wypas? (powiedzmy - żeby 740d ruszyło bez problemu :) )

Michale,

Jak wiesz, ja robiłem samodzielnie taki wynalazek.

Kable o przekroju 16mm2 już dają radę całkiem nieźle. "Oryginalne" przewody mają na oko około 2,5 mm2. Przyjmuje się przeliczeniowo przy instalacjach domowych, że 1 mm2 ma przewodzić 10A (obciążenie ciągłe). Zatem 16mm2 to niby coś około 160A. Chwilowo takie kable spokojnie wytrzymają dwukrotność przepływającego prądu. Wg danych Boscha rozrusznik w takim TDS-ie pobiera około 250A, więc spokojnie starcza. Doświadczenie zdaje się potwierdzać powyższe, zgrubne obliczenia. Oczywiście czym więcej, tym lepiej.....

Druga sprawa to krokodyle. Ja ze względu na konieczność szybkiego stworzenia czegoś z niczego użyłem krokodyli od takich tanich kabli. Ich podstawową wadą jest minimalny punkt styku z klemą akumulatora, co niewątpliwie ma ujemny wpływ na pracę całości i pewnie jest najsłabszym ogniwem (ale jakoś dają radę, więc lepszych nie szukam).

Połączenie kabla z krokodylami wykonałem standardowo zaciskając krokodyla na kablu. Dodatkowo, jako wzmocnienie, zalutowałem punkty połączenia.

Nie znam sie dokładnie na wymiarach itd itp, ale kable przede wszystkim grube , wydaje mi sie że nigdy za grube :) Te z marketów i stacji to ja nie wiem jakim cudem znalazly sie w sprzedazy - tym sie niczego nie da odpalić .. Nie wiem jakim cudem zezwolili na ich sprzedaż - nawet fiata CC trudno z nich odpalić...

Hmm, właśnie też się obawiam tego, że krokodyle z badziewnych kabli mogą być słabe (za cienkie i z kiepskim kontaktem...). I wtedy nici z tego że same kable mają super "przepustowość"...

@Aldik - a Tobie zdarzyło się odpalać 740d z kabli? Jeśli tak to czego używałeś?

Cytat:

---

Zamieszczone przez michal_5000

Hmm, właśnie też się obawiam tego, że krokodyle z badziewnych kabli mogą być słabe (za cienkie i z kiepskim kontaktem...). I wtedy nici z tego że same kable mają super "przepustowość"...

@Aldik - a Tobie zdarzyło się odpalać 740d z kabli? Jeśli tak to czego używałeś?

---

Niestety tak, ale juz nie pamietam jakimi kablami bo było to u znajomego w nocy, jakies tam przyniósł i się udało. Ale sam często musze odpalać różne auta i male i duże i jak juz pisałem te zwykłe kable z marketów tylko na ozdobe sie nadają.... Jak nie zapomne to pstryknę Ci jutro fotke jakie znajomy ma w komisie i które są bardzo dobre, ale płacił chyba kolo stówki i z tego co pamietam jest to drugi kąplet i pierwszy był składany więc pewnie te też..

kolego 16mm2 lub 20mm2 miedz beztlenowa taka jak do audio zasilania w aucie... do tego żabki ciężkie miedziane... kable nie dłuższe niż 2m i odpalasz auto bez akumulatora....

wydasz na materiały jakieś 120zl ale warto... czas pracy około 1h

ps: zwykłą lutownica tego nie polutujesz , polecam palnik gazowy na propan :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Johnny_Bravo

......

ps: zwykłą lutownica tego nie polutujesz , polecam palnik gazowy na propan :)

---

Dokładnie tak, palniczek gazowy i do przodu.... ;)

Mam kable z starej spawarki elektrodowej. Grubość ponad 20mm2... długość ok 3,5-4m.
Krokodyle grube, kupione w sklepie z różnymi rzeczami dla energetyków :D
Kabel do krokodyla przykręcony i zalany cyną. Odpalałem autobus, ciężarówki, e38 i inne diesle :D nawet sienie zrobiły ciepłe przy kręceniu parę minut (z przerwami oczywiście).

Kable rozruchowe w marketach... za to powinni wisieć... kiedyś taki pomocny staruszek uparł sie odpalać auto mimo ze protestowałem... efektowne dymienie na łączeniu krokodylka o mało go nie zabiło :] (przekrój max 1,5mm2)

A ja mam marketowe z liroya i też dają radę bez problemu. Póki co mojej buni nie musiałem palić z kabla bo aku jest wporzo ale zdarzyło się pare razy pomóc sąsiadowi czy koledze i nie było problemu. Według mnie wydawanie na kable 120 PLN to idiotyzm no chyba że ktoś ma floty za wiele i nie ma co z pieniędzmi robić.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Volumax

.... Według mnie wydawanie na kable 120 PLN to idiotyzm no chyba że ktoś ma floty za wiele i nie ma co z pieniędzmi robić.

---

Benzyniak nie ma takich wymagań jak diesel, szczególnie o większej pojemności.... Z tym idiotyzmem lekko przesadziłeś.... Idiotyzmem byłoby kupowanie kabli rozruchowych z pozłacanymi końcówkami. A cena 120 zł za realnie dobre kable to cena normalna, bez naciągactwa.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Volumax

A ja mam marketowe z liroya i też dają radę bez problemu. Póki co mojej buni nie musiałem palić z kabla bo aku jest wporzo ale zdarzyło się pare razy pomóc sąsiadowi czy koledze i nie było problemu. Według mnie wydawanie na kable 120 PLN to idiotyzm no chyba że ktoś ma floty za wiele i nie ma co z pieniędzmi robić.

---

kolego jak posiadasz e65 nie wypada tak mówić .... ze masz kable za 25zł które są DOBRE (inaczej) spoko kiedyś cię dopadnie problem i nimi ciśniesz w las albo do rowu...Poz,atym pamiętajmy ze rozruch auta latem to pikuś, zimą 3 razy takie opory silnik ma wiec zima sią okazuje kto ma dobre kable..

idiotyzmem było by kupowanie kabli rozruchowych w BETA za 1000zl i używać ich raz na dwa lata...

Do moich potrzeb są wystarczająco dobre. Używałem ich tylko wyłacznie w zimę i bynajmniej nie była wtedy temperatura w granicach 0 tylko dużo niżej. Paliłem z nich dwa razy avensisa w dieslu z kompletnie wyładowanym aku. W związku że avensis byl w stanie nienagannym prócz oczywiście aku odpalał po drugim kręceniu bez problemu. Problemu również nie miałem odpalając z tych kabli kilka innych autek mniejszych i większych diesle i benzyniaki więc uważam je za wystarczająco dobre. Nawiasem chciałbym wtrącić że lepiej kupić konkret aku i mieć kable za 25 zł niż kable za 150 a aku szajs.

Volumax - sam mówisz, że nie odpalałeś nimi jeszcze 7er... O ile pamiętam, masz 745i. Zatem spróbuj - a jestem prawie pewien że będziesz niemile zaskoczony ;)

Akumulator niewiele ma do rzeczy. Mój jest prawie nowy - ale w naszych autach to nagminne że się rozładowuje. A kable mają w takiej awaryjnej sytuacji uratować tyłek - i za to płaci się te 120 PLN.

No 7 nie odpalałem. Fakt jest faktem że te kolubryny wciągają powerek. U mnie aku brzytwa ale jak się troche na światłach postoi lub dłużej muzy posłucha to zaraz komputer brzęczy że low power. Może i macie rację ale i tak szkoda mi tyle kasy wydać na kable.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Volumax

No 7 nie odpalałem. Fakt jest faktem że te kolubryny wciągają powerek. U mnie aku brzytwa ale jak się troche na światłach postoi lub dłużej muzy posłucha to zaraz komputer brzęczy że low power. Może i macie rację ale i tak szkoda mi tyle kasy wydać na kable.

---

Nie łam się :D Jak Ci zdechnie bateria, to napewno pomożemy ;D

Spoko Sylwek jak coś nie będzie halo to do ciebie pierwszego zadzwonię :hah: :hah:

No tak kolego, nie uwierzysz jakie 7er jest wredne w odpalaniu. Na zwykłych tanich kablach nie odpalisz za diabła. Co najwyżej możesz na nich podłączyć się pod akumulator i iść spokojnie wypić kawę i zapłacić sąsiadowi za paliwo :) może po 30 minutach ładowania uda się odpalić nasze wieloryby

Odświeżam trochę temat, bo może komuś się przyda.

Najmocniejsze kable jakie spotkałem w handlu miały 16 mm˛ przekroju (koszt ok. 100 PLN).
Szukając czegoś grubszego, natknąłem się na człowieka z Allegro, który robi przewody na zamówienie o różnych długościach i przekrojach.
Tutaj jest link do aukcji, a jego nick to mroczek0.

Ja zamówiłem 4-metrowe 25 mm˛. Kosztowały 180 PLN + przesyłka.
Sporo - ale biorąc pod uwagę, że same materiały wyszłyby ok. 120 PLN, że nie dysponuję lutownicą gazową i nie ma skąd wziąć np. mocnych krokodyli - to 60 PLN wydało mi się akceptowalną ceną, żeby mieć wszystko zrobione na gotowo.

Co do skuteczności... :> Dziś przetestowałem na moim 740i. Auto stało od 4-5 tygodni - rozładował się do tego stopnia, że nie dało rady otworzyć z pilota, nie zapalały się lampki po otwarciu drzwi, itp.
Po podłączeniu do średniego aku w średnim aucie - E38 odpaliło na dotyk. Polecam :cool:

Na koniec kilka fotek:

http://i48.tinypic.com/2rhbg5f.jpg
http://i48.tinypic.com/v81ydg.jpg
http://i48.tinypic.com/9a5t36.jpg
http://i46.tinypic.com/2rnd6bt.jpg
http://i50.tinypic.com/k1z5s2.jpg

mam benzyniaka i narazie zadnych problemow z pradem nie bylo. ale musze powiedziec ze za sam wyglad chcialbym miec takie :] :medit:

michal_5000, bardzo ładne kabelki. Masz kable z mocnym zapasem. Ja ostatnio testowałem parę razy moje 16mm2 i też spokojnie dają radę. Przekrój i dobre krokodyle to podstawa. A cena.... Adekwatna do jakości. Tyle, że w chwili próby na pewno nie zawiodą... ;)

Kiedy zamawiałem, nie wiedziałem że rozrusznik 740i pobiera mniej prądu niż 725tds... :)
Nic to - zawsze będę mógł poratować jakiegoś kolegę z V8 w klekocie. ;D

Pokusiłem się jeszcze o sprawdzenie najbardziej wymagających modeli E38:

740i/iL
- moc rozrusznika: 1.7 kW
- prąd rozruchowy przy założeniu spadku napięcia do 8 V: 213 A
- minimalny przekrój kabli (dla obciążenia ciągłego*): 21.3 mm˛

730d
750i/iL/iLS/iLP
L7
- moc: 2.2 kW
- prąd: 275 A
- min. przekrój: 27.5 mm˛

740d
- moc: 2.6 kW
- prąd: 325 A
- min. przekrój: 32.5 mm˛

*) dla obciążenia chwilowego powinna wystarczyć połowa podanego przekroju.

No pięknie Michał. Bardzo ładne zestawienie. Powiedz tylko, jak wyznaczyłeś przekroje kabli.

To tylko proste wyliczenie bazujące na założeniu które podałeś - że 1 mm˛ przenosi 10 A obciążenia ciągłego.

Rozumiem....

Zwróć jeszcze uwagę na jeden aspekt. Otóż kolega Marcin_BMW chyba trochę na wyrost zaniżył wartość prądu płynącego w trakcie rozruchu. Przyjmując moc rozrusznika na poziomie 2,2 kW wartość prądu wyniesie około 183A. Otóż nie będzie to wartość prawdziwa. Należy pamiętać, że w trakcie przekręcenia klucza na rozruch napięcie spada do poziomu około 8 - 9V, co przy założeniu, że moc urządzenia wynosi właśnie 2,2kW oznacza przepływ prądu o natężeniu około 275A. Dla przykładu wartość prądów pobieranych przez rozrusznik 750i wg danych umieszczonych w katalogu Boscha mieści się w zakresie 245-297A. To tyle tytułem "poteoretyzowania" ;D

Dzięki za doprecyzowanie - już uwzględniłem.

Wniosek z tego, że te kable nie mają aż takiej rezerwy - tzn. mają, ale wynika ona wyłącznie z faktu, że chwilowy prąd może polecieć dwukrotnie większy niż ciągły.
Gdyby nie to, 750i z moich kabli nie powinna ruszyć... :)

Lutowanie kabli na krokodylach to podstawa przerabiałem temat kabli przy ciężarówkach.Mogły być grube ale jak nie było porządnego styku przy krokodylach to ni chu chu.Teraz mam 6metrowe (nie zawsze da się podjechać blisko jak osobówką)przy krokodylkach polutowane i nie ma najmniejszego problemu :D :D