Bo mój chodzi strasznie słabo a jak stoję to prawie wcale. Czy wentylator klimy kręci się na postoju czy tylko w czasie jazdy? Bo coś mi się wydaje że padł.
Wersja do druku
Bo mój chodzi strasznie słabo a jak stoję to prawie wcale. Czy wentylator klimy kręci się na postoju czy tylko w czasie jazdy? Bo coś mi się wydaje że padł.
Doprecyzuj, bo nie do końca wiadomo o co pytasz. Chodzi Ci o stopień schłodzenia czy siłę wiatru z nawiewów?
Cytat:
Zamieszczone przez sylwekk
Chodzi o siłę nawiewu, samo chłodzenie mam dobre mrozi jak cholera ale tylko w czasie jazdy, jak jadę szybko to wieje ostro, po prostu siła nawiewu rośnie mi proporcjonalnie do szybkości jazdy, jak stoję to praktycznie nic nie wieje, czuć tylko zimno z nawiewów.
Wentylator klimy powinien działać na najwolniejszym przełożeniu zaraz po uruchomieniu klimatyzacji. A siła "wiatru" w środku powinna zależeć przede wszystkim od prędkości obrotowej wentylatora w agregacie klimy/wentylacji. Może masz zatkane filtry przeciwpyłkowe?
To są te co znajdują sie w masce? Muszę zobaczyć czy po włączeniu klimy na postoju kręci się ten wiatrak, ale coś mi się wydaje że nie.
Dokładnie chodzi o wkłady w masce. Obserwuj i monituj na bieżąco...
Tu mam małe pytanie... Czy jak wentylator będzie padnięty to układ w ogóle będzie pracował? (tzn będzie się świecić zielona kontrolka na przycisku ze śnieżynką?) Bo jak wentylator padnięty to i klima tak de facto nie działa bo ciepło nie jest wystarczająco efektywnie odprowadzane, co skutkuje wzrostem ciśnienia w układzie. Nie ma jakiegoś zabezpieczenia które wyłączy sprężarkę w takiej sytuacji w e38?
Nie wiem, jak w innych modelach, ale w TDS-ie klima działa nawet wtedy, gdy nie działa wentylator chłodnicy. Problem polega na tym, że ciśnienie w układzie wzrasta do takiego poziomu, że silnik nie ma siły kręcić. Klawisz klimy reaguje standardowo.
Problem z dmuchawami jest znany, mogly siasc szczotki lub komotator.
Dmuchawa jest dwustronna i posiada komotator ze szczotkami po dwoch stronach.
Dmuchawa mogla sie tez po prostu zatrzec na lozysku osi na ktorym siedzi wiatrak.
Bez demontazu kokpitu sie nie obedzie, a pozniej mozesz sam ocenic czy naprawic dmuchawe czy wsadzic uzywke.
Ja zmienialem w swojej szczotki i przesmarowalem lozyska i chodzila bez zarzutu prawie dwa lata. Nowy wlasciciel mojej ex e38 zmienil dmuchawe na lepsza uzywke bo znow powili zaczela jedna strona szwankowac.
Masz na mysli caly kokpit? Czy tylko jego część? Objaw jest taki że jak włączam nawiew na jedną stronę to wieje słabo dopiero jak włączam na drugą stronę to wieje mocniej. Zmniejszam jedną stronę to zmniejsza się też nawiew drugiej strony.Cytat:
Zamieszczone przez SEBEK
Wentylator klimy nie kręci się po włączeniu klimy na postoju. Jedyne co zauważyłem to drygnał lekko pare razy i zamarł i znów drygnał i tak co chwilkę.
sporo trzeba rozebrać żeby sie dostać do wentylatora nawiewu. Znajduje się pod deską dokładniej pod jej górną częścią. Roboty sporo ale nie aż tak strasznie jest z tym jak to wygląda. BMW dobrze sie rozbiera, przynajmniej środek. E38 nie rozbierałem ale e39 już ze 3 sztuki. Zasada ogólnie bardzo podobna.
Odświeżam wątek, bo nie chcę tworzyć nowego a moje pytanie dotyczy prędkości nawiewów. Czy w Waszych klimatronikach spada ona czasem poniżej czterech kresek, np wtedy, gdy już zostanie osiągnięta wymagana temperatura? U mnie nie schodzi poniżej tego zakresu co jest trochę denerwujące ze względu na szum, optymalnie tzn cicho a jednak jeszcze trochę dmucha to dwie kreski ale w trybie auto do tego poziomu mi nie schodzi.
pzdr
U mnie po osiągnięciu żądanej temperatury wiatrak chodzi na trzy kreski, nie zaobserwowałem, żeby zszedł niżej. Z tym hałasem to nie jest tak źle chyba, przynajmniej ja tego tak nie odczuwam.
Może określenie hałas jest zbyt dobitne, może też diesla słychać głośniej niż benzynowy, w każdym razie przy 4 kreskach jest u mnie szum a przy dwóch cisza, stąd trochę mnie to nurtuje. Skoro Kolega ma diesla to różnica roczników jest duża, proszę o wypowiedź jeszcze kogoś ze starszym autkiem.
pzdr