Przy kupnie sprezyny , kupilem nowa antenke radiowa , poprzednia rozlatuje sie w rekach ... jak zdemontowac podsufitke , zeby wymienic antene ? probowalem bez demontarzu ale to jak dla mnie niewykonalne ....
Wersja do druku
Przy kupnie sprezyny , kupilem nowa antenke radiowa , poprzednia rozlatuje sie w rekach ... jak zdemontowac podsufitke , zeby wymienic antene ? probowalem bez demontarzu ale to jak dla mnie niewykonalne ....
Po niemiecku, ale z fotkami:
Bez Szyberu:
http://rapidshare.com/files/242250492/Himmel_ohne.pdf
Z Szyberem:
http://rapidshare.com/files/242250493/Himmel_mit.pdf
Oczywiscie dookola podsufitki wszelakie uchwyty, zabudowani nalezy zdemontowac.
Naciskamy na free przy sciaganiu!!!
Dzieki bardzo ! Naprawde nie wiedzialem jak sie za to zabrac , zeby czegos nie uszkodzic ... Niemiecki akurat jest mi nie straszny , wczesniej w buni mialem wloski i to byl dla mnie horror ;-)
Witam.
Odgrzeję trochę temat.
Panowie posiadacie jeszcze ten poradnik ze zdjęciami jak zdemontować podsufitkę ?
Niestety czeka mnie oklejanie na nowo materiałem a nie chciałbym czegoś zniszczyć.
Jeżeli to możliwe to proszę o poradnik z wersją z szyberdachem.
Niestety post pod postem ale jeszcze jedno pytanie. Wyjęcie podsufitki to wbrew pozorom czynność prosta. Udało się bez poradnika i wszystko w pojedynkę się pozytywnie skończyło. Podsufitka elegancko przechodzi przez tylne drzwi. Jedynie wyleciał fotel pasażera itd. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania chętnie pomogę, mam już to za sobą. Ale wracając do pytania, czy ktoś zdejmował zasłonę szyberdachu na której również jest materiał ?
Z góry dzięki za info.
Pozdrawiam
Panowie szybka akcja, rozbieram właśnie podsufitkę, kopię do szyberdachu bo nie otwiera się do końca. Mam już ja gotową do opuszczenia, ale trzyma ją przy samym szyberdachu. Widzę jak wychodzą od niej małe wsporniki i są przykręcane pod szyberdachem, tylko on się tak daleko nie otwiera. Zaś jak patrzę na allegro to w sumie nie widzę tych wsporników więc już zwątpiłem. Ktoś coś zasugeruje ? Pozdro
Może kiedyś komuś się przyda. No i są tam śrubki tylko nie mogę otworzyć tak szyberdachu nawet ręcznie...
http://www.bimmerboard.com/forums/posts/566588
Żeby go całkowicie zdemontować musisz otworzyć szyberdach do końca, wtedy odkręcisz tą ramkę co go trzyma i wszystko puści. Tak robiłem ja i odczepił się bez problemu. Szyberdachu nie da się otworzyć manualnie ? Tak się blokuje ?
Tak się blokował, uchylał się tylko do góry. Odkręciłem blachę i wtedy było dojście. Przyczyną blokowania były dwie listwy plastikowe które są zamocowane do blachy i w nich mocowana jest podsufitka (u mnie leżały i jedna zablokowała szynę).
Witam
@Greg38 Czy istnieje możliwośc ponownego wstawienia tych poradników dla wersji bez szyberdachu ?
Podrzuci ktoś linka/poradnik do demontażu podsufitki ? W sieci nic konkretnego nie potrafię znaleźć, na forum fajnego poradnika krok po kroku też brak.
Mam szyberdach.
Masz starą wersję internetu. W najnowszej, z Bravo Girl, jest TAKIE COŚ.
Proszę Cię bardzo.
Ja będę Was wspierał zza bramy ;)
Aktualnie nie ryzykowalbym wyciagania podsufitki przez drzwi - niestety zab czasu odopowiednio je oslabil wiec radze wyciac tylna szybe
Mamy to! https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...6d063bf9b4.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...3d30282ef2.jpg
To jest stopka od Tapatalka na miarę naszych możliwości.
Bravo Wy...:thumb:
A czy ta 2 fota to nie jest czasem transport podsufitki do tapicera...?:highly_amused:
Hahahahaha
Dla potomnych, można bez żadnego stresu wyjąć sufit z krótkiej, wystarczy wyjąć jeden fotel i ładnie wyjdzie z auta, trochę wyczucia i jest git. Gorzej jest z klejem, który sypie się jak wściekły, pod żadnym pozorem nie ścierać go, tylko ręczne wybieranie bo inaczej wlezie wszędzie i marne szanse na usunięcie bez zostawienia śladów.
Potwierdzam, ten klej a w zasadzie pianka z klejem to masakra. Jak podsufitka zaczęła w jednym miejscu odchodzić a tapicer powiedział żeby poprawić, trzeba będzie podsufitkę zdemontować to odpuściłem. Udaję że nic się nie stało. Każdy taki demontaż powoduje szkody - a to stara pianka coś pobrudzi, a to jakiś uchwyt plastikowy pęknie, a to podsufitka się zagnie. A robię sam, więc staram się jak mogę...
Niestety u mnie też zaczął odchodzić materiał. Cały tył do szyberdachu luźny.
1.Próbować dostać się od tyłu i to podklejać?
2.Jeżeli nowy materiał to może ktoś ma sprawdzony jak najbliższy oryginalnemu?
3.Jest ktoś ze śląska kto to robił? Pozdrawiam
Hej, też mam ten sam problem, nad tylną kanapą podsufitka była odklejona, wyglądało to tragicznie.
Co zrobiłem:
1. Wyciągnąłem podsufitkę (bez wyciągania foteli, wg poradnika z forum bimmer który był gdzieś tam wcześniej podany przez kogoś z Was)
2. Potraktowałem podsufitkę klejem w sprayu.
3. Podsumowując - bezowocna praca. Stara pianka - która po części była na materiale, po części na podsufitce + klej, zaczęło się to wszystko odklejać ponownie, ehh. Może jak ktoś ma małe odklejenia to taki zabieg się powiedzie. W moim przypadku nie.
Mam kontakt do osoby z małopolskiego, pod Krakowem która ogarnia podsufitki. Zobaczę jak mi to zrobi i najwyżej tutaj wrócę. Na obecną chwilę wiem, że kosz z materiałem za samą podsufitkę 500-600 zł, słupki po 20 zł.
Ja też niestety mam ten problem i jakoś nie mogę się za to zabrać. Ciężko dostać podsufitkę w dobrym stanie, a jak jest to trzeba po nią jechać Bóg wie gdzie. Z kolei nie wiem czy zamiast obszyć nie wolę jej pokryć flokiem. Kolega tak zrobił w swojej i wyszło bardzo fajnie. Wygląda jak alcantara. On zrobił wszystko na czarno razem ze słupkami rączkami ale ja bym zrobił to na jakiś grafit. Kosztowało go to 1000 zł.
Też zaczynam mieć problem - wisi mi nad tylną kanapą nad głowami już obu pasażerów.
Jakie są opcje naprawy:
- flok (to mi się nie podoba - odpada),
- alcantra - czy jest fajniejsza niż oryginał? dlaczego?
- jakiś materiał zbliżony do gąbki z materiałem ORI - jest coś takiego w ogóle możliwe/dostępne?
- inne opcje?
Odświeżam troche temat. A wiec mam pytanko do tych co kleili podsufitki na wlasna reke [emoji123]
1. Jak zdemontowac tylna polke pod szyba gdzie jest roleta[emoji2369] czy sa jakies problemy z demontazem?
2. Jaki wybrac klej najlepszy?
3. Jakie sa koszty tego zabiegu? Jakie wam wyszly racjonalnie? Bo moze lepiej samemu zdemontowac wszystko i wyczyscic. A do oklejania dac tapicerowi czyste elementy.
Ad 1
Nie musisz demontować półki żeby ściągnąć słupki
Ad 2
Za chwilę się dowiesz ;)
Ad 3
Jeśli masz anielską cierpliwość lub jesz garściami klonozepan to walcz, jeśli nie to nawet się za to nie bierz. Ściągnąć stary klej to jakaś tragedia, tapicer klął na wszystkie strony jak to skrobał.
Ja zapłaciłem za całość 576,- dostarczając tapicerowi zdemontowana podsufitkę. Montowałem z nim.
Tzn. Co do polki to ona 5ez jest wyblaknieta(fioletowa sie zrobila) i na niej tez bede chciał wymienic ten material.
Tak to wtglada. Dzieki [emoji6][emoji123]
ad 1. Za chwilę się dowiesz ��
Ad 2. Klej w sprayu Tessa z czerwona przykrywją 500ml z Leroy 50 PLN, trzyma ładnie juz ponad rok
Ad 3. Klej 2x 50PLN + tkanina z juz podklejoną pianką ~120PLN + Klipsy biurowe ~10PLN + wałek do malowania mały 15 PLN = ~245 PLN
Podsufitke demontowałem i czysciłem sam. Na oryginalny klej z pianką poszło sporo urw i jobów. Jeśli nie planujesz prania calej tapicerki to przy demontazu obklej krawędzie drzwi/półki/fotele jakąś folią malarską czy coś. Wyciągnięcie fotela będzie pomocne. Czyściłem szczotką do szorowania + woda z płynem do mycia naczyń w spryskiwaczu: spryskujesz -> szorujesz -> suszysz suszarką do włosów i tak kawałek po kawałeczku. 2h i podsufitka była czyściutka (no w 95%). Jeśli chodzi o obklejanie to jakaś godzina roboty i chyba najprzyjemniejsza część operacji :). Raczej wystarczy jedna puszka kleju ale nigdy tego nie robiłem i uczyłem się obklejać na słupkach więc troche na straty poszło. Całość prac zajęła 5-6h i ~250 PLN. Nie żałuję, że to sam zrobiłem ale już nigdy więcej tego nie zrobię...
Dzięki za odpowiedź[emoji123][emoji108]
Z tego co widze to problem jest z pianka starej podsufitki[emoji848] a jak by tak stara podsufitke, zlapal pinezkami. Tak aby przy demontażu nie opadla[emoji848] dało by radę? Czy i tak sie wysypie?
Ja robiłem kilku znajomym tak. Zdzierałem materiał, piankę w jednorazowej rękawiczce "rolowałem" do postaci kulki. Tą kulką rolowałem resztę pianki. Zostawała mi fajnie obrobiona powierzchnia. Resztę flockowałem, więc co do wyklejania zero doświadczenia.