Zamieszczone przez ciah
Pozwolę sobie odświeżyć ,,kotleta''..po miesięcznym postoju... Niestety ciśnienie oleju na rozgrzanym silniku nie chciało ,,dojść'' wyżej niż ok 3,8 bara. Szybka decyzja-demontaż miski - pompa oleju na stole..niestety zbyt duże luzy zakwalifikowały ją na złom.
Idąc ,,tropem'' kontroli poddane zostały wszystkie panewki - korbowodowe i główne. Efekt był w miarę zadowalający- cztery komplety korbowodowych nosiły już znaki zużycia ( 1 warstwa na panewkach wyślizgana ), dwa kolejne praktycznie żadnego. Jeśli chodzi o panewki główne, dwie nosiły znikome ślady zużycia,reszta wyglądała idealnie..Dodam że wszystkie panewki miały datę produkcji 1990... Zdecydowałem się na zakup nowej pompy oleju oraz wymianę kompletu panewek-wał poza kilkoma drobnymi rysami jest praktycznie nietknięty.
Koszt pompy - 1400 pln, panewki - ok 350 pln , trochę nerwów ,ale za to można spać spokojnie..Pozdrawiam i dobranoc :)