cos takiego mi wpadło w oko, troche zabije cena akcyzy ...ale fajne wyposazenie czy felgi widac troche pracy wymaga ale ciekawa sztuka wg mnie
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-se...tml#3314267fd9
Wersja do druku
cos takiego mi wpadło w oko, troche zabije cena akcyzy ...ale fajne wyposazenie czy felgi widac troche pracy wymaga ale ciekawa sztuka wg mnie
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-se...tml#3314267fd9
Auto ładne ale chamski opis sprzedawcy mnie by odstraszył
to fakt, ale nawet z vinu patrze ma rc do tego ori hb vin spoko cena spoko kwestia ale fakt opis lekko dziwny :)Cytat:
Zamieszczone przez ADASIO
jaki byłby koszt akcyzy za taką 740? Ma ktoś pojęcie?
Jest jakiś katalog ponoć, ale za bardzo się nie orientuję jak to wygląda z obliczeniem kosztów.. Ponoć kwestia tego ile jest na umowie, ale raczej to Mirkowanie nie zadziała za każdym razem
Cytat:
Zamieszczone przez Ruskitokot
https://www.autodna.pl/blog/ile-kosztuje-sprowadzenie-auta-z-ue-i-spoza-ue/?doing_wp_cron=1577126826.3119549751281738281250&g clid=Cj0KCQjwnv71BRCOARIsAIkxW9FoMRrPzn0NR0rgeDaQl rrUfGJFHwzwCNE9CbI4ZlrJBeaSNmALk9MaAtq9EALw_wcB
Zestawienie super. Jeżeli rzeczywiście jest tak jak w opisie to kozak wóz!
Cytat:
Zamieszczone przez ADASIO
Gdzie tam jest "chamski opis sprzedawcy"?
Handlarz chce sprzedać auto nie pieprzyć o jego walorach/zbijaniu ceny przez telefon. Twój kolega też narzeka na takich, a woli konkretnych z kasą pod komisem. :laugh:
Opis jest konkretny ,a nie chamski , sprzedający nie traci czasu i tyle.
Auto mega :RpS_thumbsup:
Może chodzi o te wykrzykniki na końcu każdego zdania? Pewnie był najgłośniej krzyczącym handlarzem na giełdzie. Oferta niby konkretna, ale jednak z mocnym przekazem emocjonalnym.
Dlaczego chamski?
Ano dlatego że mam nie negocjować i nie odzywać się tylko ja np lecieć 600 km bo on sprzedawca tak chce. Nie da dodatkowych zdjęcia itd
To zostań z tym autem i tyle . Takich aut jest sporo więc powodzenia .
Jak ktoś tego nie widzi to znaczy że jest takim sam "konkretny" jak sprzedający
Tyle w temacie
Wydaje mi się że cena jak za E32 740i jest spoko, a i opis jest po prostu zwięzły, i raczej prawdziwy, auto nie wygląda na zmęczone a wręcz przeciwnie, stan foteli wręcz doskonały jak na wiek.
Sam doskonale wiesz, że jak chłop zobaczy kasę w ręku to inaczej będzie gadał. Ilu już było takich "nie to nie!" w opisie? Auto na zdjęciach fajnie wygląda, ale trzeba zobaczyć na miejscu co i jak.:bounce:Cytat:
Zamieszczone przez ADASIO
Trzeba umieć rozróżnić chamstwo od konkretów. Zdjęć tam wystarcza jak na e32 , bo wszystko na nich widać co tyczy e32 , a jak ktoś nie ma pojęcia o e32 to będzie chciał dodatkowe fotki i i tak nie kupi.Cytat:
Zamieszczone przez ADASIO
Tak jak napisał Anatol , gdy przyjedzie ktoś poważnie zainteresowany , poogląda auto ,znajdzie coś nie tak żeby negocjować, to pewnie się dogadają z ceną.
Jak na e32 to omawiany egzemplarz jest bardzo ciekawy pod każdym względem. Wcale nie jest sporo takich aut , jest ich bardzo mało.
Nie ma się co oszukiwać.
Opis ma za zadanie zrobić pierwsze sito, dzięki któremu większość sapaczy, maruderów, oglądaczy da sobie spokój.
Jak ktoś konkretnie zainteresowany będzie dzwonił to pewnie uzyska informacje, na których mu zależy.
Z drugiej strony to miecz obosieczny. Jeżeli większość chętnych uzna podobnie jak ADASIO, to zainteresowanie autem będzie znikome i wtedy ogłaszający może zmienić podejście.
Cofnąłem się 3 strony bo myślałem że złe ogłoszenie przeczytałem... ale jednak dobre.
Auto też mi się podoba. Fotek jest aż za dużo, opis jest normalny jak dla mnie... jak bym był na kupnie to bym jechal. A facet dobrze napisał... nie jest to sex telefon, jak ktoś będzie zainteresowany to bierze kase i jedzie.
"Jakby ktoś szukał to odradzam
Pierwszy minus umawia się gościu w jednym miejscu pod domem, nie swoim, wiezie nas na parking gdzieś tam już, nam się lampka zapala
- telefonicznie auto igła
85 oryginał, biorę miernik maska prawa strona lewa strona malowana tył prawy szpachla , słabo pomalowane upierdzielone w paście, felgi zjechane do renowacji ale oryginalne
Opony tutaj się zgadza piękne nowe
Wnętrze jak po milionie km, mrod skóry pomalowane na sztukę przy mocniejszym naciśnięciu pęka farba
Radio nie działało tył elektronika tez, wg sprzedającego wszytko powinno działać
Silnik nie dało rady obejrzeć na zimnym rozruch
Jednak falował i coś dzwoniło - miało być igła
Nie jezdzilem nią bo nie było warto z reszty oględzin zrezygnowałem
Jakieś kable zwisają pod spodem i dziury w tłumiku
Jak ktoś chce dla siebie to 15 trzeba szykować , wyjdzie z akcyza itp ok 45
Pozdrawiam"
Post z jednych z grup BMW. Nie wiadomo ile w tym prawdy, ale chyba by nie zmyślał. Poza tym - to jest auto gościa ze Stargardu Szczecińskiego, który sprowadza takie auta, znany z nie najlepszych opinii.
no i wszystko jasne, a potem sie smieliscie ze ja kupilem za 35 swoja i zrobilem tylko uszczelki dekli i odme i splyw oleju wszystko w 1 dzien, tzn dwa bo nie wszystko przyjechało z aso na czas, a przez rozwalony splyw ktory notabene znow sie odkrecił trzeba było wahacze zmienic ale to wszystko sie robiło dosłownie 1 dzien i tyle z mojego gruzika :D a tu to co czytam to tak jak ja ogladalem auta w promieniu 100-200 km odemnie, na zdj pieknie lala, vin ze hoho a na zywo 2 tony szpachli a doł taki ze flinstonowie...szkoda tej z ogloszenia bo vin piekny i wygladało na zdjeciach rozsadnie, szkoda ze to pudrowany trup
Wyciąganie wniosków na podstawie przeklejonego tekstu i to jeszcze z fb to raczej niezbyt mocny argument w dyskusji.Cytat:
Zamieszczone przez Witboy
Jak to mówią, papier przyjmie wszystko.
Nie ma co się tutaj produkować nt rzeczywistego stanu póki auta z forum nikt na żywo nie widział.
to tez racja, bo skory wyglądają wg mnie bardzo dobrze, mimo ze robię sam zdjęcia i wiem jak je robić by trochę coś ukryć itd, natomiast tu wydaje się mało rasowane zdj tyle co z lustrzanki, to ze wydech sito to od razu widać, ze maska i błotniki malowane to dla mnie żaden wstyd bo od kamieni mogła być wypiaskowana i pomalowane i cieniowane błotniki które tez pewnie dostawały co swoje sam będę chciał malować zderzak przedni i maskę i ścieniować błotniki ale to za parę lat ale po to żeby była petarda bo teraz mało jeżdżę a duzo ich nie ma tzn odprysków a na białym to tak nie widać jak np na czarnym, auto jak nie odwinięte od drzewa tzn które ma całe i zdrowe podłożnice i podłogę jak dzwon to znaczy ze lux, zawsze ktoś mógł dać taki komentarz bo np chce sam kupić tylko dozbiera kasę, bo wg mnie na zdj wygląda bardzo solidnie, a sam oglądałem rożne trupy ale wtedy na zdjęcia były zazwyczaj z telefonu itd a nie cyfra itd, wiadomo to sa auta po 27 lat to wymagać stanu fabryki to cena x2-3, a ludzie często chcą zbić z ceny takimi komentarzami bo nie maja kasy i potem za mc dwa dzwonią i mówią że dają np sporo mniej niż w ogłoszeniu jeśli się nie sprzedała bo i takie tematy też znam
Siema siema, dorzucę swoje dwa grosze na temat e32, zgodze się z przedmówcą w stuprocentach, ludzie oczekują nowego auta które ma 27lat za niecałe 30tys, myślałem że jeśli jedzie się po wiekowe auto to trzeba liczyć się z tym że ZAWSZE co będzie nie tak albo mala wada albo jakiś drobny defekt na lakierze. Sam mam e38 740il w której na obecna chwile robie cala blacharkę, miało być malowane tylko parę elementow lecz stwierdziłem że maluje całą na świeżo bo tu odprysk od kamieni tu na blotniku odprysk tu na zderzaku, i pewno gdy będzie taki dzień gdzie będę ja chciał sprzedać (co na obecna chwile nawet mi taka myśl do głowy nie przychodzi :)) to znajdzie się ***** stado oszołomów którzy powiedzą panie ale to malowane ale to za dużo jak na 30 letnie auto, tu jakas ryska na fotelu, ***** chcesz nowe to zapierdalaj do salonu daci i za 3dychy napewno znajdziesz egzemplarz bezpolciowego pizdowatego samochodu bez skazy, pozdrawiam :)
Przeniosłem, bo to już nie jest "szybkie pytanie - szybka odpowiedź"
Co do wątku... Jak ktoś jedzie do 27 letniego auta, za ok. 20 tys. (felgi to +/- 5k), narzeka na malowane elementy i oczekuje stanu jak za 50k to nie ma się co w sumie dziwić, że facet napisał w opisie to co opisał. To komentuje się samo.
dokładnie, to są stare auta i przykład mojego niby właściciel poprzedni zmieniał dużo ale malo jeździł i 3 lata i znow do roboty byly uszczelki, a swoją drogą oglądałem też takie za 60k pln i uwierzcie tez bylo co przy nich robić, dlatego wg mnie jak na tą baze i ten vin to auto i tak dobre no chyba że szpachla odpada metrami to inna bajka ale na zdj wg mnie byto wyszlo
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Dobra to dla tych co te konrety tak kochaja:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1469440966560134&set=p.146944096656 0134&type=3&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1469441013226796&set=p.146944101322 6796&type=3&theater
Ponoć ulep jakich mało :) ale widzę na forum znaffcy wiedzą lepiej ze zdjęć co jest konkret a co nie - pożałowania godne!
Ciekawe jakbyście się czuli lecąc ze śląska 600 km w jedna mańkę i zastając coś takiego na żywo? Też byście dalej utrzymywali że konkretny sprzedawca?
Czasem zastanawiam się na jakim wy świecie żyjecie i jak wy funkcjonujecie?
Jak ktoś chamsko pisze - zero więcej zdjęć bierz kasę i przyjeżdżaj to śmierdzi z kilometra wałem co się potwierdziło po oględzinach
Znając życie i tak zejdzie to E32, ale zmieniając trochę temat. Nie wiecie czy ktoś z forum kupił to E32 z klasyki gatunku? Sprzedało się początkiem maja.
http://www.gieldaklasykow.pl/bmw-735...0-pln-wroclaw/
Jedno z niewielu E32 na polskim rynku, na które można było zwrócić uwagę. Zresztą mój brat ją oglądał i w zasadzie auto było/jest jak nowe.
Adasio 6 postów nad Twoim. :cool:
@jpj, ta 735 to najładniejsze jakie widziałem ostatnimi czasy w mediach, na które wartało popatrzeć dłużej, niż minutę. Jedno mnie tylko dziwi, czemu tak długo się sprzedawała, przeca dla Niemca itp to ledwo 10k ojro.
słuchajcie ja pracowałem na myjniach gdzie picowanie aut do sprzedaży było norma, i widziałem potem wiele aukcji tych aut :) tamto z ogłoszenia było nad wyraz równe, a oczekując igły w 740 za ok 30 k pln gdzie same felgi i opony jeśli nowe to ok 4-5k pln, ja jechałem po 200 km i wiecej a zastałem takie trupy że hoho gdzie chcieli za to 30-35 tyś że kupiłem w końcu tą swoja biała która była dzień a noc do tamtych, uwierzcie bywało tak ze podłogi nie było, albo silnik stukał jak by panewy już rozwaliło, a oczywiście pewnie silnik do grubego remontu przez pompę oleju
Czasem jak już wspominałem ludzie chcą perełki za 10 k pln 20k pln w dużym vinem, i do tego bez malowanych elementów, a przecież to auto ma 300k nalotu, to musiało być malowane nawet od kamieni z autostrad, raczej 7 do kościoła mało kto kupował by jeździć takie jest moje zdanie, bo perełki jak wyżej to koszt 60k i to nie za v-ki
jestem też na innych forach np alfy romeo i ostatnio też był kolejny janusz biznesu który myślał ze znalazł alfe romeo 147 gta za 15k pln, a oczywiście wszystko okazało się swapem i już płacz i lament ze ulep etc...gdzie tam sam silnik i fotele które były z gta to już 15k pln ale....no ale przecież ulep bo biznesu życia nie zrobił
Dokładnie. Realna cena do zabrania tego wozu była na poziomie 10k EUR, co patrząc na stan faktyczny (mam gdzieś dokładne zdjęcia tej E32) jest nadzwyczaj uczciwą ofertą. Niestety średnie oczekiwania cenowe w Polsce na E32 to około 5k EUR, dlatego też tak długo wisiała. Mam nadzieję, że to auto zostało w Polsce i pojawi się na forum.Cytat:
Zamieszczone przez tequila1909
ja za swoją chcę 10k EUR. Zastanawiam się czy tracić kasę wystawiając na otomoto, czy od razu na mobile.
od razu na mobile szkoda czasu, i konkretni kupujacy,Cytat:
Zamieszczone przez bombel89
a tamta to chyba była za 60k ?
W Polsce też są ludzie, którzy są w stanie tyle dać za zadbane BMW. Logiką jest, że wystawienie samochodu na większej ilości portali zwiększy liczbę potencjalnych kupujących.Cytat:
Zamieszczone przez Witboy
Nie. Cena w ogłoszeniach była w zasadzie stała: 50-49k PLN.Cytat:
Zamieszczone przez Witboy
Sam mam e32 i szczerze wątpię ,że można e32 łatwo sprzedać za 40tys. obojętnie czy w PL czy w DE. Każdy by pewnie chciał.
(...)
Tak naprawdę omawialiśmy auto patrząc na fotki , bo innej możliwości nie mieliśmy, na fotkach jest super, jeśli cena ulegnie zmianie to dalej jest interesującym egzemplarzem. Niech ktoś to auto zobaczy z forum i będzie to miarodajne ,a nie zasłyszane/przeczytane opinie z Fb.
sam jestem przykładem ze bez problemu mozna znaleźć chętnego na auto za 40k tyle że stan musi sie zgadzać, ale duzo jest też januszy biznesu co chca krocie zarobic na ulepach
Tak się składa, że na weekend będę w Stargardzie. Jak okoliczności pozwolą, to podjadę i looknę co w trawie piszczy. "Meksykański Destylat" zobowiązał się mówić mi przez telefon na co mam patrzyć, bo ze mnie żodyn znawca E32.
A bierzesz ze sobą walizkę piniendzy? Bo inaczej to nici z oględzin i nawet Destylat nie pomoże.
nie wiem czy ta czy inna bardzo podobna e 32 parę miesięcy temu była wystawiona za cenę ok 19tyś zł ze zdjęciami z innej scenerii. Lokalizacja by się zgadzała. pzdr
Posprzątałem. Dajcie se na wstrzymanie chopy
Ogłoszenie nie jest już dostępne, więc chyba poszła.
Będzie się cieszył lub płakał. :livid:
Pewnie ADASIO kupił :bump: