740 1996r. Milanowek

Hej! Juz jakis czas wisi, a jest wyjatkowo ladna.

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-se...-ID6zRzyd.html

Przebieg ma szanse byc oryginalny, choc ostatni wizyta w ASO byla w 2007, wiec przez 10 lat wszystko moglo sie wydarzyc.

Na fotelu kierowcy, ktorego zdjecia nie ma, nie ma tragedii - dostalem fotke.

Bardziej istotne, ze byla cala malowana (oprocz dachu) - wlasciciel to uczciwie przyznal przez telefon. Pytanie, czy to ja dyskwalifikuje? Dodam, ze chce kupic e38 bez zamiaru pozniejszej odsprzedazy.

Bede wdzieczny za opinie. Z gory dzieki.



Sent from my iPhone using Tapatalk

To zależy z jakiego powodu malowana :) Jeśli po prostu były rysy, lakier już w kiepskim stanie i ktoś postanowił odmalować, ale porządnie - ja bym nie skreślał :) na zdjęciach wygląda na zadbaną, śmigaj oglądać :)

No jesli bylo tak jak mowisz, to nawet mozna uznac to za plus.
Sa cztery male ogniska rudej. Samochod byl sprowadzony pol roku temu. To czego sie obawiam, to ze pan Mirek, ktory ja sprowadzil zamalowal cala rdze na sztuke i po zimie pierwsze cztery wyszly. Ale tego chyba nie sprawdze..

Napisze cos jak obejrze. Albo kupie :D


Sent from my iPhone using Tapatalk

Cytat:

---

Zamieszczone przez mkmnski

No jesli bylo tak jak mowisz, to nawet mozna uznac to za plus.
Sa cztery male ogniska rudej. Samochod byl sprowadzony pol roku temu. To czego sie obawiam, to ze pan Mirek, ktory ja sprowadzil zamalowal cala rdze na sztuke i po zimie pierwsze cztery wyszly. Ale tego chyba nie sprawdze..

Napisze cos jak obejrze. Albo kupie :D


Sent from my iPhone using Tapatalk

---

jeśli po pierwszej zimie po lakierowaniu wychodzą ogniska korozji to zapomnij jak najszybciej o tym aucie takie moje zdanie .
sprawdzisz tylko grubość lakieru miernikiem i po tym możesz w pewnym stopniu dowiedzieć się czy tylko przemalowana czy była po dzwonie ( w pewnym stopniu bo dobry lakiernik potrafi zrobić tak że nawet na czujniku pokaże grubość lakieru zbliżoną do fabrycznej i tu już trzeba wiedzieć gdzie ten czujnik trzeba przyłożyć żeby się dowiedzieć czy np. ćwiartka nie jest wstawiona )

A i zapomniałem że też mam na imię Mirek :) i robiłem u siebie teraz nadkola tylne i drzwi na rogach gdzie były ogniska korozji trudno oryginalny lakier trzeba było poprawić i jako że mam na imię Mirek zrobiłem to tak zdarcie lakieru do gołej blachy w miejscu i w okół miejsca korozji tam gdzie nie można było dojść szlifierką piaskarka precyzyjna nadkola od wewnątrz w wnęce koła na całej długości rantu również oczyszczone, następnie podkład reaktywny Forch potem epoksyd baza bezbarwny i w wnękach kół jeszcze masa czy jak kto woli tzw. baranek z Novol professional bo nie pęka i twardnieje tak szybko jak economy . Dziękuję :)

To moja pesymistyczna wersja. Moze byla malowana 10 lat temu, kto wie. Jesli lakier bedzie idealny - jak nowy, tzn ze niedawno i wtedy odpuszczam. Dam znac jutro.


Sent from my iPhone using Tapatalk

A jesli masz rady gdzie czujnik przykladac to pisz [emoji3]


Sent from my iPhone using Tapatalk

Przykładaj w wnękach np. Po otwarciu drzwi słupki kielichy pod maska w kilku miejscach na jednym elemencie jak masz czujnik z sonda na krzywizny to bedzie łatwiej , odcinek po taśmie lakierniczej nie pamietam czy w e38 sie da bo nie mam swojej pod ręka zapytaj czy możesz uszczelkę drzwi odchylić jak bedziesz miał za dużo na mierniku , sprawdzaj jak są masy uszczelniające położone śruby zawiasów drzwi maski klapy itp sprawdzaj każdy podzespół czy działa klima fotele zamki szyby i co tam jeszcze ma , powoli oglądaj i na spokojnie co znajdziesz to juz bedzie jakiś powód o dyskusji o cenie .
jak cię bedzie zagadywał i poganiał to tym bardziej stój tam gdzie stoisz i jeszcze raz popatrz tak MIRKI działają hihi

e38 98rok mam powłokę w granicach 130um. Dla porownania

Właśnie......czemu wszyscy mówią ,że handlarze to Mirki a mechanicy to Janusze ? Dlaczego na przykład nie Michały ? :dance::tongue-new:

Bo Michaly sie nie znaja [emoji3]

Wracajac do tematu: fura nie wyglada tak ladnie jak na zdjeciach. Wytarta kierownica, wiszaca podsufitowka, tu cos sie nie otwiera, tu sie nie zamyka, itd. Adekwatnie do rocznika bym powiedzial. Ale do ogarniecia, lacznie z fotelem kierowcy. Z elektryki to nie znalazlem czegos, co by nie dzialalo.

Blacha: samochod malowany w wielu miejscach, tak naprawde prawie wszedzie i to tak, ze np. drzwi kierowcy niby niemalowane, ale na dole juz i owszem (czyli szansa na spelnienie moich najgorszych obaw rosnie). Progi i kielichy w oryginale. Ruda na rantach drzwi, gdzieniegdzie na progach. Tragedii nie ma, ale gosc mowi, ze sporo wylazlo po ostatniej zimie. Znowu potwierdzenie mojej obawy o zamalowanie rdzy [emoji22].

Mechanicznie podobno tiptop - nie sprawdzalem, bo jesli zdecyduje sie dalej dzialac w tym temacie, to niedaleko mam warsztat kolegi kolegi i tam ja zabiore, wiec moja (niefachowa) diagnoza byla zbedna.

Samochod urzeka zestawieniem kolorystycznym. Ja chce kupic na wiele lat, jako lekki klasyk, a nie po to, zeby zalozyc lpg i jezdzic do pracy, wiec nie skreslam jej. W e38 za takie pieniadze wczesniej czy pozniej blache bede robil, a ta wyglada, ze nie miala duzego dzwona. Obecna cena jest z pewnowcia zbyt wysoka.

Jedna rzecz mnie zastanawia: gosc wymontowal koncowe tlumiki, podobno dla lepszego brzmienia (fakt, buczy niemilosiernie). Czy w ten sposob mogl chciec ukryc cos istotnego?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Fakt v8 bez końcowych wydechów brzmi moim zdaniem pięknie nie wiem jak z jazda bez tych wydechów , raczej nic nie chciał ukryć widziałem juz kilka sztuk tak zrobionych

Ok, to jesli tak sie robi to jestem spokojny [emoji3]


Sent from my iPhone using Tapatalk