Brak mocy po nocnym postoju na chodniku... | M60B40

Witam.

Więc opiszę jak to się stało.

Pojeździłem troche po mieście, pare km. Przyjechałem do domu i jak to w godzinach wieczornych bywa pod blokiem full aut więc musiałem zaparkować na chodniku, przechylony na prawą stronę.
Następnego dnia odpalam auto, odpalilo cacy, ja odpalilem papierosa, postałem chwile by się rozgrzało i pojechałem, juz przy pierwszych kilkudziesięciu metrach odczułem brak pełnej mocy, tak jakby coś zapchało pompke.

Dodam, że tydzień wcześniej wymieniałem pompke + filtr paliwa, bo wcześniejsza się zatarła i nie miał prawie w ogóle mocy (stało się to od razu po tankowaniu), ALE w zestawie do wkładu pompki typ zapomniał zapakować filterek który zakłada się na wkład by nie brała razem z syfem z dna, powiedział że dośle w ciągu kilku dni. Potrzebowałem auta więc założyłem wkład ze starym filterkiem, oczywiście wcześniej go czyszcąc jak tylko się da benzyna, szmatka i kompresorem. Założyłem go, odpaliła i żyła normalnie, miała moc, przez tydzień zanim pierwszy raz nie zaparkowałem jej na pochyłej.

Pompka jest z prawej strony pod kanapą, bmka stała przechylona na prawą stronę - czy możliwe jest, że w lewej strony baku napłyną jakiś syf i przytkało ten filterek? Czy to się zdarza? Czy raczej to coś innego?
Myślałem już o sondzie bo może padnięta, ale pod kompa nie podpinałem jeszcze, zrobię to pewnie w sobotę. Mam już nowe świece, od razu wymienię, to ten element będzie można wykluczyć.

Czy sonda może paść od tak z dnia na dzień bez wcześniejszych objawów? Czy raczej kwestia pompki i małej wydajności paliwa?

Jak myślicie? Do soboty trochę czasu więc myśle cały czas

Pozdro

Edit:

Zapomniałem dodać, że teraz nie straciła całkowicie mocy, ale z dołu jest przymulona i dłużej się wkręca, powyżej 3500 rpm jest już o wiele lepiej

Wszystko jest możliwe. Diagnoza kompem w takim aucie to podstawa i będąc użytkownikiem takiego czy innego posiadanie inpy czy isty to wręcz obowiązek :)
Kup sobie przynajmniej coś takiego https://archiwum.allegro.pl/oferta/s...992657692.html
Obsługuje silnik i automatyczną skrzynie. Jest małe i legalne więc możesz wozić w schowku w aucie i masz zawsze pod ręką. Dodatkowo na plus jest fakt ,że obsługuje wszystkie marki samochodów. Na pewno będzie Ci to dzialało na wtyczce pod radiem.
Wracając do Twojego pytania to będzie to najprawdopodobniej ów pompka czy filterek problemem, bo skoro już miałeś z tym problem a i grzebałeś przy tym więc to raczej to.
Od stania na krzywiźnie auto sie raczej nie psuje no chyba ,ze kuna przyszła sobie na przekąskę i jakieś kabelki pogryzła.

EDIT !!! Nawet sie nie zastanawiaj . Aktualna oferta https://viaken.pl/pl/skaner-diagnostyczny-obd2-z-can-autel-autolink-al329-pro-aktualizacja-j-polski.html

Odepnij jeszcze wtyczkę z przepływomierza i się przejedź . Wracając do diagnoz kompem dodatkowo załatw sobie inpe
Inpa jest na chomiku. Interfejs jest tu https://viaken.pl/pl/interfejs-diagnostyczny-bmw-usb-1996-2006-inpa-pl.html
plus to https://viaken.pl/pl/adapter-z-obd2-na-bmw.html

Może to jednak sonda padła bo i zaczął odczuwalnie więcej palić.
Zamawiam dziś interfejs z polską inpa na plycie i w sobote obczaje co jest, od razu końcwki drążków wymienie, olej wsomagania, regeneracjia lewego zacisku (prawy zrobiony), świece..
Jeszcze pytanie, bo mam problem z prędkościomierzem, który nie działa od razu, a dopiero zaczyna wskazywać po kilkunastu km, tak jest za każdym razem przy zimnym aucie i co jakiś czas, czasami i przez 2-3 dni z rzędu w czasie jezdy zapala się kontrolka ASC i ABS. Może być brudny albo uszkodzony czujnik ale czy praca prędkościomierze tez zależna jest od czujnika abs?

Tak prędkościomierz jest uzależniony od czujnika abs-u
A dokładniej od lewego tylnego (jeśli dobrze pamiętam) Być może coś z wtyczką ? nie łączy...

Temat pompki paliwa przerabiałem w sierpniu i wczoraj. W sierpniu założyłem jakieś chińskie gówno za 150 zł (niby Magneti Marelli), bo nic innego nie było na szybkiego. Ciśnienie było, paliwa szło dobrze (ponad 2l/min), była dosyć głośna. Przedwczoraj mróż -12, odpalił i zdechł po paru metrach. Myślałem, że zabrakło paliwa, dolałem prawie 10l i nic. Wczoraj założyłem IT Automotive (=Pierburg) za 430 zł i zupełnie inna kultura pracy i jazdy. Jak chcesz potwierdzić lub wyeliminować pompkę to podnieś kanapę, dokop się do pokrywy pompki (prawa strona), odłącz wyjście paliwa, podłącz metr węzyka (śr. wew. 6mm), wężyk do litrowej butelki i załącz pompkę na krótko (seledynowym przekaźnikiem na akumulatorem). Pompka musi wyrzucić litr paliwa w max. 30 sekund, teoretycznie ma wydajność 135l/h. W mojej pierwotnej w taki sposób mierząc, wyszła mi wydajność coś koło 70/h, wyła niemiłosiernie, auto jakoś szło.

Arek dzięki za tego posta, bo ja właśnie na szybko kupiłem jakiegoś chińczyka za 140 zl by zobaczyc czy to rzeczywiście pompka padla, no ale przez prawie tydzien było okej zanim nie postawilem auta na chodniku wlasnie przechylonego na prawy bok, czy mogło ją przytrzeć? zrobie ten test co pisałeś. Wielkie dzięki !

Pompki paliwa nie lubią zimna a w Białymstoku chyba jeszcze daleko do lata :). Jak przechylenie było spore, to paliwo mogło się przelać w róg i pompka mogła być trochę "odkryta". Zbiornik w E38 jest dosyć specyficzny, jak jest mniej paliwa to po jeździe masz sporo w prawej komorze, ale po postoju się przelewa do lewej (naczynia połączone). Pompka jest w prawej. A jak masz mało z prawej strony to nie działają pompy strumieniowe. Chińska pompka polata parę sekund na sucho i zaczyna strajkować. Mi się zdarza, że muszę mieć mało paliwa, ale wtedy zanim ruszę dolewam ze 2 litry, żeby zassało z lewej komory do prawej.
Także sprawdź chińczyka a potem pomyślimy co dalej.

To jest kara za parkowanie na chodniku. Na następny raz zaparkuj jak człowiek na parkingu:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez monster_pl

To jest kara za parkowanie na chodniku. Na następny raz zaparkuj jak człowiek na parkingu:)

---

Hehehe Dobre. Uśmiałem się. Jak to się mówi..."Kara musi być"

Hehe sam nie lubie stawiać na chodniku ale jak parkingi zawalone to niestety nie ma wyjścia :)

W sobote wymieniłem koncówki drązków i olej wspomagania, inpa niestety nie dotarła przed weekendem, ale sprawdzilismy pompke, na wolnych obrotach wyje bardzo głośno, słychać ją z kilku metrów, po dodaniu gazu przestaje. Szukam teraz innej na Allegro. Używki w dobrym stanie wchodzą w gre?

Edit:

Czy:

" producent części: bMW (oryginalne OEM) " - tzn że to Pierburg?, na foto nie widać żadnego napisu.

Na wolnych po prostu silnik nie zagłusza :). Nie kupuj używanej (używaną już miałeś), ani taniego goowna (to już chyba wiesz :) ). Ja poszedłem tym razem do sklepu i koles mi dobrał wg katalogu samą tą metalową cześć (właściwą pompkę). Na allegro i na różnych stronach znajdziesz cały kosz z pompką i rurką za 600-800 zł. W sklepie miałem do wyboru coś za 220 i BOSCH za 430. Wybrałem BOSCH, Bosch to pakowacz i w środku był IT AUTOMOTIVE, czyli firma wykupiona przez PIERBURG. Na pompce numery wg katalogu PIERBURG. Na allegro też znajdziesz Pierburg za 419+10 przesyłka. Moj oryginał to było VDO (VDO/SIEMENS). Zdjęcia mojego Boscha/Pierburga już ci nie wyśle, ale ma na pewno dodatkowe sitko na okrągłym wejściu. Mój chinol to niby miał być Magneti Marelli, a od nowego wył jak tajska dziwka i wytrzymał pół roku. Najważniejsze: wyjście w bok, wydajność 135l/h, ciśnienie 3,5bar, średnica 43mm.
Czasami lepiej spytać w zwykłym sklepie i tam przed odbiorem jeszcze możesz zobaczyć co masz w pudełku. Mojej nowej pompki kompletnie nie słychać, nawet jak podniesiesz kanapę. Dopiero ledwo co słychać jak silnik wyłączony, a pompa załączona na krótko.

EDIT:
to goowno zdechło po pół roku: http://allegro.pl/magneti-marelli-po...838724930.html
a to najprawdopodobniej mam teraz: http://allegro.pl/pompa-paliwa-bmw-e...800379638.html
cena podobna, a na puszce pewnie IT AUTOMOTIVE, moja była w pudełku BOSCH

Udało się temat wyjaśnić? Ja odesłałem swojego MM do reklamacji i dziś przyszła nowa pompka. Oczywiście nie zamierzam jej zakładać, bo teraz pracuje pięknie IT Automotive. Będzie w zapasie na najczarniejszą godzinę lub sprzedam za 100,00 zeta komuś, kto lubi zastrzyki adrenaliny hehe.

Zmieniłem pompke na VDO, ale co jakiś czas mam tak (bez względu na ilość paliwa), że ledwo jedzie tak jakby pompka dostawala slaby prąd i ledwo pompowala, może coś z przekaźnikiem? gdzie szukać jeżeli chodzi o elektryke?

Jeszcze zapytam bo mnie to ciekawi. Mojej pompki nie słychać w ogóle tak jak pisałeś, to ok, ale slychać po drugiej stronie kanapy wycie. Tak się zastanawiam bo do komory prawej baku czyli tej z pompka jest przelew paliwa z lewej komory i pytanie czy w lewej komorze też jest druga pompka co mi wyje czy to jakiś zawór? Nie odkrywałem drugiej komory, nawet nie zaglądałem jak to wygląda z tej strony.
Czy może być że mi znów napompowało syfu z lewej do prawej komory i zatkało filterek? Wczoraj znowu to samo jak ostatnio i nie wiem już jak to rozgryźć, może te 3 pompki są jednak sprawne tylko tak coś? Już myśle nawet od wtryskiwaczach czy nie jebły, ale czy tak nagle?
Pojechałem wczoraj na centrum i było wszystko git, zaparkowałem, zgasiłem, postał z 30 min, odpalam i już nie jedzie, strzela z wydechu jakby nie pprzepalało, ledwo pracuje.

Zaraz ide nagrac filkim z pracy siódemki, wrzuce na YT to może coś więcej będzie wiadomo

Edit:

https://www.youtube.com/watch?v=J2kdmw6Kw4k

Słaba jakość i trzba troche podgłośnić.

Słychać na początku po uruchomieniu te dziwne wycie/pisk, to właśnie wydobywa się z prawej komory, słychać tylko na postoju.

W skrócie opiszę Ci układ zasilania paliwem:
1. Zbiornik paliwa jest jak dwie sakwy na koniu, bo jest zawieszony nad wałem. Posiada zatem komorę prawą (za pasażerem) i lewą (za kierowcą). Do obydwu komór można zajrzeć i w lewej znajdziesz pływak (wskaźnik poziomu paliwa) a w prawej, jak już wiesz, pompę paliwa i drugi pływak. Pompa jest JEDNA, z lewej komory paliwo jest wyciągane na zasadzie pompy strumieniowej. Hałasy ze zbiornika mogą wynikać z samej pompy (wycie), mały zaworek koło pompy (wycie) (Pressure Limiting Fuel Pump Check Valve - https://www.ebay.com/itm/NEW-BMW-E38...-/111113010833) lub stukanie/pukanie wynikające z wadliwego korka, który nie puszcza powietrza i wytwarza się podciśnienie w baku - niektórzy go po prostu nawiercają.
2. Pompa MUSI dawać 3,5 BAR i 135l/h, bo takie ciśnienie musi być na listwie "wytryskowej :)". Na tejże listwie jest jeszcze regulator ciśnienia i on też jest na 3,5BAR. Jest bardzo ważny, bo jak padnie to nie masz ciśnienia na listwie i wtryskiwacze nie podają dobrze paliwa = brak mocy, nierówna praca, itd.
3. Zasilanie pompy zabezpieczone jest dwoma bezpiecznikami, jeden pod maską, drugi nad akumulatorem, oraz przekaźnikiem. Jeden z forumowiczów niedawno miał problem z zasilaniem pompy (padał mu bezpiecznik 57 nad aku). Sprawdź dokładnie kabelek plusowy od pompy (chyba wychodzi z pinu 2) na odcinku pompa/kanapa, ew. profilaktycznie go dodatkowo zaizoluj. Możesz jeszcze podać na ten kabelek prąd bezpośrednio z aku (wsadź w obejście bezpiecznik 10A) i w ten sposób omijasz bezpieczniki i przekaźnik. Jeżeli dalej będzie doopa, problemem nie jest ani zasilanie pompy ani sama pompa. Możesz jeszcze wymienić filtr paliwa, ale raczej to nie w nim problem.
4. Na listwie wtryskowej musi być 3,5BAR i odpowiada za to regulator ciśnienia. Jest dosyć upierdliwy w wymianie, więc najlepiej od razu weź pod uwagę wyjęcie go razem z listwą. Kilka śrubek więcej, ale niczego nie połamiesz :)

Jak już wiesz, co skąd i dokąd to zauważysz, że to układ prosty jak cep. Ja mam jeszcze dodatkowo założony zaworek zwrotny 6mm przy wyjściu z pompy.

edit:
Jak będziesz grzebał przy kostkach, wtyczkach, przekaźnikach czy bezpiecznikach, czyść wszystko co się da drobnym papierem ściernym (360-400) a w szpary ładuj Contact Cleaner.

Dzięki Ci za rady.
Odkreciłem dekiel do pompki i odpalilem, słychać lekko pompke ale i słychać jednocześnie tlumione wycie i wydaje mi się że to włąśnie ten zaworek. Jeśli on jest jakośzapchany syfem czy coś i przez to wyje to może powodować słabą wydajność w ukłądzie i tym samym brak mocy? Czy on nie ma raczej wpływu na to mimo tego że wyje?

Ten zaworek reguluje ciśnienie dla przetaczania paliwa z lewej komory. W budowie jest banalny, rurka, kuleczka, sprężynka. Nie sądzę, by był brudny, po leci przez niego paliwo powrotne. On tylko może hałasować i nie wpływa na pracę silnika. Możesz go nawet wyjąć, ale wtedy chyba będzie zużywane paliwo tylko z lewej komory. Coś czuję, że bez grzebania przy listwie wtryskowej tematu nie zamkniesz...
Z łatwych i tanich rzeczy to możesz jeszcze wymienić filtr paliwa. Jest od spodu mniej więcej pod pasażerem. Wymień przy okazji opaski i wężyki, pół metra przewodu paliwowego 6mm styka.

Podmieniłem pompke na stara, było to samo, co ciekawe, zgasiłem auto i mysle odpale jeszcze raz z ciekawości, odpalil i było wszystko normalnie, wkrecal się nic nie strzelało, było tak jak powinno przez kilka minut, później powrot usterki. Zgasiłem, zmieniłem pompke na nową poprzednią, odpaliłem i znowu wszystko gra, więc myśle przejade się kawałem, przejechałem ze 100 metrów i było wszystko ok, a po tym dystansie znowu usterka i to samo, ale jakby ciut mniej, tzn jakby cisnienie było większe bo wkrecal sie troszke lepiej i nie po prostu mial wiecej mocy, zgasiłem i pisze na forum.
Nie wiem od czego zacząć, gadałem z kumplem to mowił że może cewka, zapłon wypada czy właśnie regulator ciśnienia paliwa.


Mam interfejs i INPE ale nie chce mi coś trybić na win7, odpalam ją a przy wybierani np dme 3.3 wyskakuje błąd jakby byly jakieś uszkodzone pliki itp a instalowalem to już z 4 razy. Rozbraja mnie to auto

ArekB nie zgodzę się z tobą w kwestii, "wadliwego korka", co najwyżej zapchany układ odpowietrzania zbiornika paliwa. Proponował bym odkręcić korek paliwa i zobaczyć wtedy jak pracuje auto, sprawdzić ciśnienie paliwa na listwie(manometr), test numer 6 na zegarach(może mało paliwa w prawej komorze), wymiana filtra paliwa, (knecht).

Tematu korka osobiście nie przerabiałem, tylko o tym czytałem m.in. https://www.bmw-klub.pl/forum/viewto...?f=75&t=167364
Czytałem też kiedyś, że ktoś rozebrał ten korek i tam jest coś jakby zaworek przepuszczający powietrze do baku. Filtr węglowy i zbiornik wyrównawczy to na nadmiar paliwa lub ciśnienia. Tak czy inaczej, samochód powinien normalnie pracować z korkiem czy bez. Oczywiście pomijając akustykę zbiornika.
Wracając do usterki under'a i biorąc ostatnie info jakie zapodał, jestem co raz bardziej przekonany do regulatora ciśnienia na listwie. Ja często jeżdzę na kilku litrach i równie często leję pod korek, plus 5 litrów (Rosja blisko :) ). Chodzi tak samo na kilku litrach jak i na 95l w baku.
Zbiornik miałem trochę nieszczelny i go robiłem latem. Po naprawie jak odkręcałem korek to aż syczało i było słychać jak się blachy luzują, takie robiło się podciśnienie. Teraz po paru miesiącach jest trochę inaczej, pewnie zaworek w korku się rozruszał. Przy nieszczelny zbiorniku się trochę zastał.

#under, regulator póki chłodniejszy pewnie jakoś jeszcze daje radę. Rozgrzewa się i głupieje. Gasisz, zmieniasz pompę, to trochę trwa, regulator się wychładza i znowu na parę minut masz ciśnienie....

Panowie, sytuacja się zupełnie zmieniła jeśli chodzi o diagnoze.
Pogmerałem troche z inpa i udało mi się podłączyć do auta.
Zczytałem błedy i na początku były 4 wszystkie dotyczące sond lambda, ale niestety nie zrobiłęm zrzutu i usunąłem je.
Odłączyłem interfejs i odpaliłem samochód, wszystko cacy jak poprzednio, przejechałem 100m i znowu powrót do usterki.
Ponowne podłączenie inpa i tym razem 1 błąd sondy:

https://images82.fotosik.pl/1015/e8a0c0d1384c6a92.jpg

Ponownie go usunąłem, uruchomiłęm auto, pracowało chwile dobrze i znowu to samo, więc podłączam inpa, zczytuje błędy i ponownie 1 błąd sondy z tymże z innymi wartościami:

https://images81.fotosik.pl/1014/817e85769e0ad316.jpg

Czy to jednoznaczna diagnoza padnietej sondy ?

____________

Edit:

Znalazłem właśnie na innym forum wypowiedź właśnie co do tych błędów, troche się jakby pokrywa z moimi.

Co sądzicie?

https://images81.fotosik.pl/1014/535f4df77b7d1fae.jpg

to sprawdzaj i ew. wymieniaj... https://www.youtube.com/watch?v=kKNeN8tR3wM

Wyczytałem że jeśli jest zasysanie bagnetu na odpalonym to odma sprawna a jeśli jest wypychani to nie sprawna.
U mnie jest wlasnie zasysanie czyli wychodzi ze odma sprawna. Olej wymieniałem na początku stycznia i nie wzieło ani grama, żadnego wycia w silniku tez nie ma.
Szukałem na necie opisu tych błędów ale nic konkretnego nie moge znaleźć

Ja mam u siebie podejrzenie zasyfionej odmy, zajrzeć nie zaszkodzi. Dziś robiłem drążek środkowy i końcówki, nie chciało mi się dalej dłubać, bo chłodno w garażu. We wtorek delikatnie zdejmę pokrywkę i zobaczę co i jak. Gdyby coś ciekawego wyszło, zrobię fotki.
Raz piszą, że zasysa, raz że dmucha... Sprawdzę w kwadrans i coś potwierdzę lub wyeliminuję.

Dziwna sprawa, było tragicznie. Myślę odepnę aku na godzinkę, włożyłem z powrotem, odpaliłem i odżył, nawet jakby więcej mocy niż wcześniej, a może to tylko złudzenie przez tą usterke.
Jak myślisz Arek co to moze być? Bo już obstawiałem świece i chciałem jutro wymieniać, no ale skoro po resecie się coś odmuliło to wykluczam sprawy mechaniczne ale coś z elektroniką.
Wcześniej odpiąłem czujnik położenia przepustnicy i krokowy i posikałem wd na wtyczki myśląc że to coś zmieni ale było to samo, więc wyjąłem aku i zdziwko bo wszystko teraz śmiga. Może faktycznie coś z regulatorem paliwa, zaciął się czy coś. Jak się powtórzy sytuacja to podjade na mierzenie manometrem no ale z drugiej strony skoro teraz działa to może coś przy wtyczce, ale on chyba nie jest podłączny elektrycznie, jedynie do podciśnienia, zgadza się? więc coś z elektryką tylko co i jak to zbadać?

Z odma przerabiałem temat niedawno dokładnie opisałem objawy przed i po itd. Co prawda w 750 ale myśle ze bedzie podobnie
http://7er.pl/showthread.php/52709-o...ilnika-m73-750

Odma wydaje siębyć w porządku. Oleju nie bierze, kopcenia nie ma, korek zasysa a nie wypycha i po odkręceniu zmienia prace.
Gdzieś mam coś porobione z elektroniką, może przekaźnik od pompy wariuje

Moze zapomnij na chwile o tej pompie paliwa , przejrzyj układ zapłonowy miałem juz przypadek ze inpa wywalala sondę nie pamietam która a winny był właściciel auta który przy wymianie świec nie docisnął 2 przewodów na świece a wypadania zapłonu inpa nie pokazała , a jeździło auto jak mu sie umyslalo
To tylko sugestia ja zaczął bym od podstaw ciśnienie paliwa tez by wiele powiedziało zeby faktycznie ta pompę wykluczyć juz na 100%

Dzięki za wskazówki.
Ciekawi mnie tylko dlaczego po resecie kompa tzn wyjeciu aku na godzię, wszystko wróciło do normy, świece czy przewody raczej same się nie zresetowały, a może jest gdzieś jakieś zwarcie a po resecie puściło. Nie wiem juz :D

Temperatura na zewnątrz wzrosła, resecik coś może pomógł, teraz pojeździj trochę i obserwuj. Zgodnie z Mirkiem, też proponuję byś na chwilę dał sobie spokój z pompą. Zamknij klapkę i połóż kanapę. Jak coś się znowu zacznie, podnoś tylko maskę i myśl o regulatorze cisnienia paliwa. Może masz dostęp do manometru i nawet profilaktycznie sobie sprawdź. U mnie korek oleju ani nie jest wypychany, ani zassysany, różnicy w pracy przy otwieraniu nie czuję, ale z rur nawala sporo dymu nawet na gorącym (czyli nie para wodna). Wczoraj odpalilem siódemke w garażu i lampka alladyna zgasła dopiero jak przygazowałem. Wtedy też ucichła klawiatura. Do odmy muszę zajrzeć, tym bardziej, że ostatnio też jakiś błąd lambady mi wyskakiwał. Na najbliższe kilka dni mam drugie auto do jazdy, więc mogę sie pobawić moją siódemą:)

w sobote bede patrzyl sonde, mam nadzieje ze tylko przetarty którys kabel i robi zwarcie na wydechu

Zmieniłem sonde, chyba wszystko gra jak powinno. Teraz czas na malowanie :fat: