Wersja do druku
Jak w temacie. Dałem wypiaskować pokrywy zaworów bo wyglądały okropnie.
Teraz pytanie czym je pomalować? Chodzi mi konkretnie o produkt. Nie chcę kupić jakiegoś szitu. Zależy mi też, na w miarę oryginalnym wyglądzie.
Farba żaroodporna czy do zacisków hamulcowych? A może coś innego?
Ameliniowa farba.
A tak na serio jak bym zrobi lakierem strukturalnym VHT. Zobacz w goglach jak to wygląda.
VHT jest niezgodna z oryginałem. Też myślę czym pomalować I skłaniam się do zwykłego koloru aluminium. Piaskowałeś, czy szkiełkowałeś? Jestem niemalże pewny, że piaskowanie zniszczy te pokrywy.
Nie wnikam jaka technologia znajomy mi to zrobil. Jest dobrze :) Trzeba przy malowaniu uwzglednic temperatury panujace w silniku. Zastanawiam sie czy nie skontaktowac sie z BMW Group Archive. Moze oni cos podpowiedza?
A wymyłeś może ten separator, który jest pod pokrywką w tych pokrywach. On jest nierozbieralny I tak teraz się przymierzam, żeby go umyć jakoś.
Również pytam pod kątem, czy tam się nie dostały produkty szkiełkowania. Nie wiem jak on w środku wygląda, bo nie wnikałem w to nigdy, ale rozebrałem to ostanio w mesiu I jest po prostu metalowa siatka gęsta.
Na syndykacie jest historia gościa, który w ten sposób zajechał sobie 2 silniki eMkowe. Starty ok. 15k PLN z tego co pamiętam.Cytat:
Zamieszczone przez ttrol
Irku tam chodziło o kolektor dolotowy jak mnie pamięć nie myli. Tutaj w sumie olej spłucze na dół nawet jak coś zostanie. Oczywiście nie jest to dobre, ale do komory spalania się nie dostanie.
Przed zamontowaniem i tak wymyję te pokrywy. Bez obaw :)
Nie wiem jakie są pokrywy w e32 750 ale w e 32 740 pokrywy są z duraluminium.
W WWA miałem problem z wyczyszczenie pokryw ( cena usługi, technologia procesu czyszczenia, obmowa wykonania usługi)
Materiał od temp. Tak jakby się utlenia, u mnie na zewnętrznej stronie pokrywy.
Od zewnątrz pokrywa też jest czymś pomalowana bardzo cienka warstwą lakieru tego co i na zewnątrz.
U mnie przy uszczelce trochę odchodziła...
Pomalowałam aluminium i farbą do zacisków.
Trzyma się ale nie jest zbyt warda warstwa, trzeba uważać aby nie podrapać.
Wewnętrznej strony pokrywy tylko wymyta benzyną i zmywaczami, usunięta cześć farby słabi się trzymającej.
Podobno goły materiał pokrywy od wewnątrz tak bez lakieru jak i farby nawet proszkowej nie powinien zostać- ryzyka zatarcia wałków rozrządu.
Co do koloru pokryw uważam że najlepiej pasuje ten oryginalny wpadający tak jak by w złoty.
Wybór padł na produkt Trotona http://www.troton.pl/farba-zaroodporna/
Mam dobre zdanie o tej firmie, trochę mi się spieszyło przez fakt, że pokrywy są pozbawione farby. Efekt jest zadowalający. Pewnie jakbym to zrobił 2 raz byłoby znacznie lepiej. Późnej wrzucę jakieś zdjęcia.
Samym sprayem malowałeś? Żadnego utwardzacza na wierzch?
To będzie dobrze dopóki nikt tego dotykał nie będzie.
Sam też noszę się z odnowieniem powłoki na pokrywach, ale oddam do malowania proszkowego.
Karta techniczna nie wymagała, żadnego utwardzacza.Cytat:
Zamieszczone przez rexman
A możesz jakieś zdjęcie dobrej jakości wrzucić Supermen ?
Z dobrą jakością może być problem. Mam to:
https://s25.postimg.org/m23717gnj/1404201711225.jpg
https://s25.postimg.org/oxga82knj/1504201711227.jpg
Dzięki za foty, farba wygląda ok. Ale widać wżery mocne były. To było skorodowane, czy piaskowanie właśnie je tak uszkodziło?
Korozja. Skorodowało w miejscu gdzie są te ala gąbki oparte o pokrywy. To był powód, że w ogóle ten temat poruszyłem. Piaskowanie nic złego nie zrobiło z pokrywami.
Planowałem oddać do malowania proszkowego, ale to co masz wygląda świetnie. Bezpośrednio po szkiełkowaniu nanosiłeś spray? Jak ogarnąłeś otwory na śruby - też pomalowane?
Oczywiście przed malowaniem odtłuściłem. I nic więcej. Potem malowałem. Otworów specjalnie nie ogarniałem. Farba nie jest w tych miejscach jakoś super grubo nałożona. Zastanawiałem się czy czymś je zabezpieczyć przed malowaniem ale ostatecznie zrezygnowałem z tego pomysłu i w sumie dobrze.Cytat:
Zamieszczone przez arek_g
Teraz się jeszcze zastanawiam, czy czasem bezbarwnym nie prysnąć jeszcze. Bo sama farba jest trochę dziwna. Jak przejedzie się np paznokciem po powierzchni to zostaje ślad :/
Nie jeste pewien czy to dobry pomysł klar bedzie miał tednencje do żółknięcia chyba że masz na myśli proszkowy bezbarwny ten może się sprawdzićCytat:
Zamieszczone przez Supermen
Troton do dolna z dolnych półek. Szacun dla Ciebie jak masz o nich dobre zdanie. Popełniłeś wszystkie błędy jakie mogłeś popełnić przy malowaniu tych pokryw aluminiowych.Cytat:
Zamieszczone przez Supermen
Na Aluminium możesz używać albo Wash-primer lecz on ma kolor to w tym wypadku odpada. Epoksyd lecz w tym wypadku również odpada. Zostaje w takim razie tylko żywica poliuretanowa.
Z np firmy Valspar co jest górną półką ma oznaczenie TB510 jeżeli chodzi o połysk ,TB511 pół mat i TB512 mat Proszę nawet mi się udało znaleźć co nadaje się na alu i o czym piszę https://www.valsparindustrialmix.com...SIME.TB510.pdf
A tu poczytaj sobie całe to z tego linku i sam zrozumiesz ,że wszystko zrobiłeś niestety źle https://www.valsparindustrialmix.com..._Aluminium.PDF
Przecież te pokrywy nie są aluminiowe...Cytat:
Zamieszczone przez miro
A to sorry. A jakie są ?
Takie, że pokrywają się tlenkiem żelaza i magnes się do nich przyczepia :playful:
Co do trotona to rust filler jest znacznie lepszy niż to co oferuje Boll czy cortanin f. Więc tym się sugerowałem przy wyborze tej firmy.
Znalazłem chyba jaki kolor mają fabrycznie nowe pokrywy:
https://autoplius-img.dgn.lt/ann_2_3...is-voztuvu.jpg
https://autoplius-img.dgn.lt/ann_2_3...is-voztuvu.jpg
Piaskowanie, szkiełkowanie, malowanie proszkowe itd. Ja ostatnio moje pokrywy przeszlifowałem szczotką drucianą i tarczą listkową, po odtłuszsczeniu pomalowałem zwykłym sprayem do tłumików (czany mat) i wygląda względnie dobrze jak na 30 minut zabawy (pokrywy i tak musiałem zdemontować, poza miejscem gdzie poleciała mi benzyna z litwy paliwowej - farba zaczęła się łuszczyć). W niedziele po kościele maski otwieracie i spoglądacie na pokrywy zaworów czy jak to jest? Rozumiem że temat dotyczy E32 750i, jednak wielu nawet w E46 320d to robi.