BMW E38 - przygotowanie do wakacyjnych wojaży/b.długich tras

Witam,

Planuję w tym roku sprawdzić moje E38 (730i), 94r. i spróbować zrobic dłuższą trasę, co najmniej Włochy (za 2-3 miesiace).

Auto ma już swoje lata - od czego więc zacząć weryfikację stanu technicznego, zeby ustrzec się lub zminimalizować prawdopodobieństwo tzw. fackupu w długiej trasie - jakieś paski, weżę, etc.?

Jestem w stanie nawet zrobić kilka wymian "profilaktycznych" na zapas. Autem będę wiózł 2dzieci w wieku do 5lat. A moze lepiej od razu wykupic assistance z lawetą na całą Europę :P?

Wszelkie rady mile widziane!

Pozdrawiam

Słuchaj ja posiadam e38 5.4. V12 1998 jeździłem i w sumie jeżdżę nią praktycznie regularnie co rok na wakacje w tym roku uderzam na Chorwację mam najechane na niej 350 tysięcy km i powiem Ci tak to co zawsze sprawdzam przed taką trasę to zawieszenie dokładnie jadę na komputer sprawdzam ciśnienie na tłokach, obieg chłodzenia oraz czy nie zaczęły się robić jakies wycieki z silnika bądź chłodnicy jeżeli jeździsz tym autem na codzień i nie widzisz w trakcie jazdy żadnych przeciwwskazań co do pracy samochodu i funkcjonowania na drodze kup Assistance holowanie do 1100 km nie jest to drogie a jest przydatne.

Pozdrawiam,

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

- układ chłodzenia
- układ paliwowy
- alternator
- rozrusznik
To chyba najbardziej newralgiczne punkty, bo są w stanie skutecznie unieruchomić auto.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mardenss

Słuchaj ja posiadam e38 5.4. V12 1998 jeździłem i w sumie jeżdżę nią praktycznie regularnie co rok na wakacje w tym roku uderzam na Chorwację mam najechane na niej 350 tysięcy km i powiem Ci tak to co zawsze sprawdzam przed taką trasę to zawieszenie dokładnie jadę na komputer sprawdzam ciśnienie na tłokach, obieg chłodzenia oraz czy nie zaczęły się robić jakies wycieki z silnika bądź chłodnicy jeżeli jeździsz tym autem na codzień i nie widzisz w trakcie jazdy żadnych przeciwwskazań co do pracy samochodu i funkcjonowania na drodze kup Assistance holowanie do 1100 km nie jest to drogie a jest przydatne.

Pozdrawiam,

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

---

Musisz mi podrzucić link do takiego niedrogiego albo drogiego obejmującego holowanie na takie dystanse dla 20letniego auta bo do przezornych należę ale się z takim nie spotkałem 200 /300 spotykałem ale tysiąc i w górę nie ,a naprawdę byłbym zainteresowany

Cytat:

---

Zamieszczone przez kruger32

Musisz mi podrzucić link do takiego niedrogiego albo drogiego obejmującego holowanie na takie dystanse dla 20letniego auta bo do przezornych należę ale się z takim nie spotkałem 200 /300 spotykałem ale tysiąc i w górę nie ,a naprawdę byłbym zainteresowany

---

Ja zapłaciłem 550 zł na rok. W compensa.

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mardenss

Ja zapłaciłem 550 zł na rok. W compensa.

Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka

---

Ja w ogólnych warunkach ubezpieczenia nawet dla opcji lux widzę ograniczenie wiekowe do 15lat masz specjalne warunki bo nie ogarniam

czesc. ja mam adac na całą eu bez znaczenia jakie auto tylko ja musze być kierowcą -holowanie do warsztatu,hotel dla kierowcy i wszystkich pasażerów,naprawa do 300euro.Koszt na rok 100euro niecale

Cytat:

---

Zamieszczone przez kokos154

czesc. ja mam adac na całą eu bez znaczenia jakie auto tylko ja musze być kierowcą -holowanie do warsztatu,hotel dla kierowcy i wszystkich pasażerów,naprawa do 300euro.Koszt na rok 100euro niecale

---

Pewnie dotyczy zarejestrowanego samochodu w Niemczech, prawda?

Dotyczy auta zarejestrowanego w unii mojego e38 na polskich tablicach również . Polisę wykupiłem przez niemieckie a d a c bo tak doradził mi znajomy

Cytat:

---

Zamieszczone przez kokos154

bez znaczenia jakie auto

---

Niestety się mylisz. Wartość usługi holowania nie może przekraczać wartości auta, bo wtedy odmówią. Miałem taki przypadek z moim E32 w Holandii.

holowanie do warsztatu nie do Polski. Wniedziele moja znajoma zamowila adac do swojego W140 92 rok produkcji . Pan przyjechal po dwóch godzinach od telefonu i zabral auto do wskazanego warsztatu 40 km a moja znajoma odwiózł do domu i tyle. Ja opłacam to już 3 lata ale jeszcze nie potrzebowałem wiec może masz racje

Assistance

Gumowe wentyle w felgach - to całe co wychodzi z felgi (strzelił mi kiedyś we Włoszech w sobotę, a tam w weekend się nie pracuje).

Jak nigdy nie wymieniales to nowe oryginalne: zbiorniczek wyrownawczy, korek, gruba rura hlodnicy co idzie do pompy, bardzo dobre odpowietrzenie układu i zapas płynu, wisko tylko firmy behr i dobrane pod konkretny silnik.

Z doświadczenia z moim E38 to sprawdziłbym:
- układ chłodzenia pod względem wycieków i tego czy któryś element nie rozpadnie się za niedługo (szczególnie wszelkie rurki)
- stan pasków (wieloklinowego, od klimy itd.)
- z zawieszenia to polecam sprawdzić stan sprężyn (kiedyś strzeliła mi ze starości w trasie, mimo, że miesiąc wcześniej byłem na badaniu zawieszenia i nie stwierdzono problemów)

Z tym Assistance to czytajcie dobrze warunki, dużo się pozmieniało, czy te 1000km jest w razie awarii czy tylko w razie wypadku.
Szukam teraz czegoś takiego i jest duży problem, miałem w zeszłym roku w PZU ale końcem zeszłego roku zmieniło się dużo i obecnie wypadek za granicą został na 1000km ale już awaria dla autka powyżej 7 lat to tylko 150km.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mardenss

Słuchaj ja posiadam e38 5.4. V12 1998 jeździłem i w sumie jeżdżę nią praktycznie regularnie co rok na wakacje w tym roku uderzam na Chorwację ..............

---

No to może zobaczymy się na trasie :)
Wyjeżdżam 10 sierpnia na noc ( okolice Splitu )
W weekend majowy zrobiłem traskę ponad 1200km i objechała to może tam też da radę :)

Dopisze rzecz prozaiczną aczkolwiek można narobić sobie sporo kłopotów jak daleko od domu nam się ... rozładuje na amen ze starości np
A KU MU LA TO R

sprawdzajcie ile ma lat jaka sile i czy nie trzeba go wymienić,
bo jak wam pierdyknie 1400 km od domu to nawet jak kupicie nowy nie zawsze jest gdzie zarejestrować do auta jak potrzeba zrobić w e65 a jak wsadzicie i pojedziecie bez rejestracji auto będzie w nowy aku pchało maks ładowania widząc stary nienaładowany egzemplarz i po przejechaniu tych .. set km macie go do wymiany :)

o kosztach poza PL nie wspomnę

Górny wymieniłem wczoraj na nowy, dolny na razie ma kopa i pali bez problemu.
W razie "W" można zamienić je miejscami albo kablami podłączyć, w tym roku pakuję w bagażnik po nauczce z zeszłego roku.
Pojechaliśmy w jeden dzień do Dubrownika, młody jechał X3 i po powrocie czegoś nie wyłączył i po ponad tygodniu zeżarło prund :)
Przyszedł czas powrotu a X3 nie dychnie, dobrze że gospodarz znalazł jakieś kable ale były cienkie i nie szło odpalić z drugiego, tyle że podłączając kable podładowaliśmy aku w X3 prze kilka minut i dychnęła.
Akumulator w nie jest ok pali na nim do dzisiaj bez problemu.
Także teraz zabieram, jedziemy na dwa auta także jakos się zaradzi w razie czego.
Najgorzej boję się awarii rozrusznika, wtedy chyba kaplica, automatu na popych nie zapalę.
Nie daje jakiś oznak do niepokoju ale zawsze w starym aucie może się coś usmarkać w najmniej nieoczekiwanym i najgorszym momencie.

weź też zestaw bezpieczników, trochę pentosinu (najlepiej 2 litry), uszczelniacz do chłodnic w proszku, linkę i kable + podstawowe narzędzia,
i ognia :)