Witam,
ładna 728, ale czy warta tej ceny? Może ktoś już ją widział?
Pozdrawiam!
Wersja do druku
Witam,
ładna 728, ale czy warta tej ceny? Może ktoś już ją widział?
Pozdrawiam!
Daj linka bo inaczej to nawet z fusów nie powróżymy hehe
E no ekstra -pierwszy raz taką widzę :D
Piątkowy wieczór robi swoje... ;-)
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-se...tml#xtor=SEC-8
I jeszcze jedna jak już jesteście bo pytałem wcześniej ale jakoś mało chętnych do wypowiedzi było...
Tym razem podaję linka;-)
https://www.olx.pl/oferta/bmw-7-e38-...tml#718c831b78
Edytuj posty!
Tą do Kielc bym pojechał oglądać .Tą do Zgorzelca raczej nie.
miro dlaczego nie ta ze Zgorzelca? niestepne gadałem z Sebastianem i mówił, że jego kolega mechanik ze Zgorzelca mówił, że zna auto i jest warte obejrzenia. Tylko chciałem jeszcze poznać innych opinię. Gdyby silniki wymienić to ta z Kielc w sam raz!;-)
2.8 nie dozajebania i ogólnie bezproblemowy motor ,no ale jak masz aspiracje wyższe to Twój wybór.
Rozmawiałem z tym Panem ze Zgorzelca chwile pogadalem o aucie i w ogóle. Mamy takie czasy ze rozmowy tel są darmowe w aucie dużo zostało zrobione i ogólnie jest w dobrym stanie a to co najważniejsze jest zrobione więc moim zdaniem warto kupić to auto a zdj nie ma co się sugerować chociaż nie jest wypucowane na sprzedaż
Wczoraj wieczorem zadzwoniłem tak z ciekawości i pogadalem o tym aucie z gościem ale warto ją sprawdzić po VIN w aso i jeśli będzie wszystko ok z przebiegiem to jechać po nia
Sebastian, pozwól że zapytam. Paryz30 (lub coś podobnego bo dokładnie nie panietam) to Twój Nick z allegro?
Tak ten nick na allegro to do mojego dobrego kolegi Jacka ale możesz dzwonić do mnie lub do niego
Twój nr tel kończy się 200?
Jacka mój to 782753637 a co potrzebujesz coś???
Auto jeszcze jest skończyło się ogłoszenie tej z Zgorzelca
Nie wiem jak większość tutaj, ale jaa.. jak patrzę na taki środek to... automatycznie dyskwalifikuje ofertę. PZDR
Tak rozmawiałem z właścicielem tego auta kupił ją od pierwszego właściciela z niemiec on jest pierwszym w Polsce ogólnie to nie zależy mu na sprzedaży wystawił z ciekawości bardzo miło się z nim rozmawia żaden cwaniak normalny koleś gdybym miał luźne 17tys to bym ją kupił a teksty że nie warto bo dywaniki brudne to że widać że auto jeździ a nie stoi wypucowane do sprzedaży a z tego co tu widzę to prawie każdy odrzuca każdą ofertę po samych zdjęciach normalnie fachowcy na odległość a żaden nie zadzwoni do sprzedającego i nie pogada co i jak z autem tylko odrazu śmietnik wygląd wyglądem ale chyba najważniejsze jest to w jaki stanie jest auto a nie wypucowane jak jaja psa gdybym ja kupował takimi kryteriami jakie wy macie to nigdy bym nie kupił sobie żadnego auta
Eh swój swego trafił - jeden wystawia aby sprawdzić czy sprzeda a drugi dzwoni a nie chce kupić - dla niektórych to powinien być osobny dział w ogłoszeniach.
A co do tej zielonej to fakt, średnio mi się widzi, jakoś mam przeczucie że to kibelek będzie.
W tym roku już trzy auta zostały kupione dla kogoś sam je znalazłem zadzwoniłem i kasa w kieszeń i po auto i trzy osoby są zadowolone auta to mini one opel vectra c i e38 735i lift na temat kupna e38 może się wypowiedzieć mój dobry kolega Marcin8181 bo podjechał zobaczyć auto bo było blisko kolo niego wszystko przez tel pełne zaufanie i brata do auta z kasa w kieszeni i po e38 do warszawy brat jest mega zadowolony z auta a znając życie to wy byście skreslili to auto po ogłoszeniu
co do tego czy auto wymyte odpicowane to ja tego tez nie biore pod uwagę i błędem jest unikać oględzin jeśli cos tam brudne jest. Najlepiej szukac aut które ktoś jakiś czas miał i coś może powiedzieć o nim. Ja tak kupilęm prawie wszystkie auta i tylko raz lekko wtopiłem ale auto po naprawie śmiga do dziś bez wiekszych usterek (zakup w roku 2004) . Handlowcy znają dobrze psychologie i umią zamaskować trupa . Więc nie kierujcie się przesądami że auto brudne to trup ,ludzie jak sprzedają i użytkują mają rodziny to często nie mają czasu odbierać telefonów co chwila albo picowąc auto co pare dni .
Tak jak kolego mówisz nie każdy ma czas na pucowanie auta a wypucowane auto nie świadczy o tym ze jest w dobrym stanie pucowanie można ukryć dużo błędów auta a te auta o których mowa w tym temacie właśnie takie są brudne 735 z pewną historia dwóch właścicieli od nowości i wypucowane 728 nie wiadomo ilu właścicieli ja nikogo nie namawiam ale rozsądkiem pojechał bym najpierw oglądać 735
Postawcie czasem kropkę albo przecinek, bo czytać się tego nie da na jednym wdechu.
Odniosę się do auta z Kielc. Byłem je oglądać, na allegro stoi od ponad roku - chyba nie bardzo chce się sprzedać, aktualnie wystawione za 22,5 tysiąca, z tego co pamiętam to pół roku temu wisiało za 21 tys. Jak chodzi o pracę silnika to moim zdaniem żyleta, w środku auto zadbane, ale było lakierowane, stąd uważam, że taka cena za auto z silnikiem 2.8 do opłat + lakierowane to trochę zbyt dużo.
A gdyby na przykład miała standardową korozję na dołach drzwi,przód cały w odpryskach,rysy parkingowe na zderzakach,ALEE byłaby w oryginalnym lakierze to cena byłaby OK?Moim zdaniem jeśli została polakierowana w fachowy sposób,wnętrze jest rzeczywiście zadbane i całe auto sprawia wrażenie trzymającego się kupy to cena jest jak najbardziej odpowiednia.Na pewno da się troche utargować aby wystarczyło chociaż na połowe opłat.
Ja nie mam nic przeciwko kupnie auta, które było lakierowane. Na pewno auto dobrze polakierowane wygląda lepiej niż takie z 20-letnim lakierem, ale jeśli sprzedający ściemnia, że auto ma na sobie wszystko z oryginałem, a usługa lakierowania została wykonana tak, że laik bez miernika jest w stanie dostrzec malowanie, to chyba usługa nie została wykonana poprawnie? No ale być może się mylę. Jak widać inni potencjalni kupcy również potrafili to dostrzec, skoro stoi na sprzedaż od ponad roku.
Jeszcze się poprawię, bo wcześniej wprowadziłem w błąd - kilka miesięcy temu była wystawiona za równe 20 tysięcy a nie 21, teraz wystawiona za 22 tysiące, a z tego co widzę, to od tamtego czasu nie inwestowano w nią.
To trzeba było pisać od razu,że jest kiepsko polakierowana i wymagane jest ponowne lakierowanie-wtedy byłoby to zrozumiałe i nie byłoby mojego "wymądrzania".;-)
Także jeśli jest tak jak piszesz to faktycznie masz racje,a mój poprzedni post potraktuj z przymróżeniem oka.Rzeczywiście auto nadające się do ponownej naprawy w tej konfiguracji nie jest raczej warte 20 tys.
Moim zdaniem aby sprzedać E38 za 22 tyś trzeba miec mega farta i pewnie przez ten rok byłeś jedynym oglądającym :)
Pisałem do sprzedającego i chciałem żeby wysłał mi fotki owych faktur za naprawy o których pisze w ogłoszeniu oraz przeglądów serwisowych z potwierdzeniem przebiegu auta bo mam prawie 600km do niego, a nie chcę się zdziwić na miejscu, na co on mi odpisał (pisownia oryginalna;-)): "hehe takiej opcji nie ma skanów dokumentów zapraszam obejzy pan na żywo albo podziekujeny"
No i podziękowałem... Trochę dziwne podejście sprzedającego do tematu, albo mu nie zależy, albo lipa z papierami.
Dlatego jedz do Zgorzelca po ta 735 masz pewne auto i za przyzwoite pieniądze
Co do tej z Kielc- od roku siedzę w ogłoszeniach i jej nie widziałem. Ktoś wspomniał, że jest do opłat- jakie to opłaty? Auto zarejestrowane w Polsce, w ogłoszeniu nic nie ma o opłatach. W smsa od sprzedawcy aż ciężko uwierzyć, bo ogłoszenie napisane całkiem poprawnie i bardzo obszerne.
ksivvko uwierz mi, że nie mam interesu w tym żeby ściemniać na temat tego sprzedającego. Zdziwiło, a raczej zadziwiło mnie jego podejście do potencjalnego klienta (nie wspominając o poprawnej polszczyźnie....) i tyle. SMSa mi nie wysyłał tylko korespondowaliśmy przez zakładkę w OTOMOTO. A co do tych opłat to faktycznie chyba ktoś nie doczytał bo auto jest zarejestrowane.