M30 Zimny długo kręci zanim odpali

Witam. Silnik długo kręci zanim odpali. Mam EML, czujniki temperatury pokazują wiarygodne wskazania na komputerze. Dzisiaj podmieniałem regulator ciśnienia paliwa i bez efektu. Podłączałem manometr pod listwę wtryskiwaczy i przy kręceniu wskazówka wskakuje na 3bary. Zaworek zwrotny przy pompie sprawdzałem, dobry. Poza tym włączałem pompę na krótko zanim odpalałem na kilkanaście sekund i nic. Prąd na cewce pojawia się w momencie kręcenia rozrusznikiem, na wtryskiwaczach też. Świece niedawno zmieniłem. Luzy zaworowe ustawione około 1kkm temu i nawet nie fauluje zimny. Ciepły odpala po sekundzie kręcenia. Zimny czasem potrafi od strzała odpalić. Przepływomierz ok. Nie wiem już co sprawdzać i obstawiać. Mam lpg sekwencję.

Sprawdź reduktor LPG być może zalewa gazem.

tak jak kolega wyżej pisze, miałem to samo, rano trochę kręciła, ciepła paliła od strzała, po wymianie parownika i wtryskiwaczy gazowych pali rano od pierwszego przekrecenia kluczyka ;)

Zobacz też czy nie masz naloty na wtyczce od czujnika położenia wału. Styki mogą być zaśniedziałe.

Nalotu nie ma, bo juz kilka razy podmienialem :) Reduktor mam niko, a wtryski troche czasu juz maja. Zainteresuje sie najpierw wtryskami, bo mam na podmiane jakies.

ja bym zrobił tak rozpiął instalacje z wtrysków na noc, zaślepił wąż i wtryski żeby brud się nie dostał, pozwolił żeby silnik wieczorem pochodził trochę na benzynie, a rano byś wiedział ;)
dla bezpieczeństwa, zakręcił bym butle wypalił gaz z przewodów i odpiął przewody od elektrozaworu przy reduktorze, żeby czasem nie zaskoczył

tylko wiesz, że przy zabawie z LPG trzeba uważać, ja nikogo nie namawiam

Tez mi cos podobnego switalo. A z instalacjami lpg spokojnie. Mysle, ze dam rade :) Od dwoch lat moge je montowac.

no to zrobiło mi się lżej na duszy :)

.....aby sie nie narobić, na wieczór jeżdżąc przełącz na benzynę i przejedz ostatnie kilometry do zgaszenia silnika na niej. Tak aby centralka gazu była wyłączona. Jesli rano odpali od strzału to mimo wszystko reduktor przepusza gaz i silnik rano nie odpala bo sie zalewa dwoma paliwami. Nic prostszego. Nie rozbieraj niczego tylko sprawdź jak napisałem Zdarza sie ze nawet nowy parownik potrafi być uszkodzony.

Narobić się nie narobię, to tylko jedna opaska. Dzisiaj tak zrobię. A nowe uszkodzone reduktory się zdarzają. Sam widziałem.

kolego gora80, nie tedy droga, tez swoje auto gasiłem na benzynie przejezdzajac kilka kilometrów i du...a, a pomyślałeś o tym, że wężach wciąż będziesz miał gaz i przez nieszczelne wtryskiwacze (bądź elektrozawór w reduktorze) będzie przedostawał sie do komory spalania ? ;)

Wtryskiwacze do wymiany. Rano odpalił po sekundzie kręcenia, przestał cały dzień i wieczorem znowu dobrze odpalił. Dzięki wielkie :dance: