Skrzynia nie wie, który bieg wybrać czy konwerter się kończy?

Cześć,

od jakiegoś czasu mam taki objaw. W okolicach 80-90km/h gdy ściągnę kompletnie nogę z gazu auto dostaje jakby choroby sierocej. Na moje oko skrzynia naprzemiennie zmienia bieg z wyższego na niższy, a potem znów na wyższy itd. Jak tylko oprę nogę o pedał i dodam bardzo delikatnie gazu (1-2 mm) efekt znika. Nie próbowałem jeszcze trybu manual, żeby potwierdzić, że to biegi są zmieniane naprzemiennie, a nie np że konwerter zaczyna się kończyć. Noga z gazu to jedyny moment, kiedy ten efekt występuje. Ani pod silnym obciążeniem, ani podczas delikatnego przyspieszania nie ma efektu falowania.

Kiedyś gdzieś słyszałem, że to może być tylko kwestia kodowania.

Spotkał się ktoś z Was z czymś takim?

Mialem kiedyś toyote camry 3.0 v6 i tam taki objawy byly podobne i byl to czujnik prędkości (impulsator) przy skrzyni. Pomoglo polutowanie go.

Tylko, że E65 raczej nie ma impulsatora przy skrzyni.

A przy zjeżdżaniu z górki i hamowaniu silnikiem masz to samo ?

Ja stawiam na sprzęgło.

Do 745i z początku produkcji oryginalne sprzęgło ZFa to koszt nie większy niż 2000 zł.

W zeszłym roku zmieniałem u siebie przy podobnych objawach i nie poznaje auta.

Spadło spalanie, auto szybciej redukuje biegi i na starcie jest bardziej zrywne.

Mam je cały czas w ofercie - także montaż proponuje w bardzo dobrej cenie.

Przy zjeżdżaniu z górki jest wszystko ok. Sprawdzane w zeszłym tygodniu. Zjazd do Barda od strony Kłodzka. Końcowe nachylenie 8%. Na dwójce elegancko utrzymał mi prędkość 50km/h bez żadnych bujnięć itp. Pamiętaj Sebek, że odkryłeś, że u mnie ze skrzynią było już coś robione ;)

Witam,
Podepne sie pod temat. Od pewnego czasu podczas np. dojezdzania do swiatel i redukowaniu biegow skrzynia zaczela bić, szczegolnie jest to zauwazalne gdy wbija jedynke. Dodam ze nie zawsze sie tak dzieje.
Macie jakies sugestie?

e65 740d

Znany problem z mechatroniką skrzyni. Poszukaj na forum, na pewno znajdziesz kilka wątków o tym. O ile dobrze kojarzę, to trzeba jakieś uszczelniacze na grzybkach wymienić, czy coś takiego.
Kopsnij się do Zgorzelca - Sebek ma z tym całe mnóstwo doświadczenia i porządnie Ci to zrobi. Widziałem jego posty na ten temat - facet wie o czym pisze, także jest chyba najbardziej odpowiednią osobą z Twoich regionów do tego zabiegu.

damned1 , rozwiązała się Twoja skrzynia? Odwidziało się jej?

Cytat:

---

Zamieszczone przez HTN

damned1 , rozwiązała się Twoja skrzynia? Odwidziało się jej?

---

Ciężko powiedzieć. Od Wielkanocy zrobiłem tylko jeden wypad za miasto i efektu nie było, ale możliwe, że nieświadomie trzymałem lekko gaz, żeby efekt się nie pojawiał. Wszystko wskazuje na to, że najbliższy kolejny wyjazd to dopiero zlot. 200km do machnięcia, to będę wtedy patrzył.

podpinam się pod temat przy prędkosci około 70-80km/h puszcze zupełnie nogę z gazu i tez skrzynia jakby nie wiedziała co robic obroty ida w góre i w dół jeżeli nacisne hamulec i zejdę z prędkości jest ok i jak dodam troszkę gazu tez jest oki

Podepnę się pod temat czego to jest objaw awarii taki błąd wyskoczył 004F8A EGS Ubersetzungsuberwachung Schaltung 4-5 249528 skrzynia zrobiła uślizg i wyskoczył błąd o którym pisze.Po zgaszeniu błąd się skasował może ktoś coś podpowie .Dodam że od tamtego czasu zrobiłem 200 km i nic się nie dzieje.

Twój błąd to 4F8A Tu masz temat http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=73&t=235329
Masz blisko do p.Palki w Mysłowicach jak by co i uwierz mi ,że to najlepszy człowiek od automatów.

Ciekawy wątek miro wynalazłeś, szczególnie, że dopiero pod linkiem masz odpowiedź chyba nawet jakiegoś Polaka z Dallas:
"He told him that 4F85 is not electrical, but mechanical. The bushing for the input shaft wears out of spec and then you start getting that code."
Jakby ktoś angielskiego nie ogarniał:
"Powiedział (specjalista z ZF, do którego napisali), że 4F85 to nie błąd elektryczny, a mechaniczny. Tulejka dla wałka wyrobiła się poza specyfikację i przez to wyskakuje błąd".

Tak więc grubszy problem, jak widać regularny.

Ta tulejka to jest częsta usterka w 6hp a szczególnie w Dieslach gdzie dostaje w dupe przez duży moment obrotowy.
Mój kolega miał to samo uszkodzone i niestety skrzynia wylądowała u P.Palki w Mysłowicach ale zanim tam oddał samochód sami zrzuciliśmy mechatronika i wymienialiśmy adapter mechatronika ale niestety to nic nie dało.Bardzo rzadko ale zdarza się ,że na adapterze umie zgubić cisnienie i wywala ten am błąd. Ogólnie to ten sam kłopot tylko w innym miejscu stąd ten sam błąd. Problem zaczyna sie jak się skrzynia dobrze zagrzeje i jest pod obciążeniem np. podczas jazdy pod wzniesienie lub jak zredukuje z szóstki na piąty lub czwarty bieg . Po prostu gubi tam ciśnienie i jest problem. Tryb awaryjny i trzeba stanąć i wyłączyć silnik. Po odpaleniu jedzie normalnie aż do ponownego jej obciążenia na wysokich biegach lub do nagłego ,mocnego dodania gazu.

Niewiem czy dobrze zrozumiałem że 004F8A oznacza konwerter do wymiany ?

Nie konwerter, tylko jakiś wałek z tuleją kosza sprzęgłowego w skrzyni. Nie rozbierałem nigdy automatu, to nie wiem jak dokładnie to wygląda, ale można sobie to podejrzeć w linku od mira: http://www.m5board.com/vbulletin/e39...code-4f85.html

Tylko tam opisany jest inny błąd 4F85 a ja mam 4F8A

Masz niskie ciśnienie w układzie kosza sprzęgła A. Moja dobra rada to zawieź to auto do Palki. Najszybciej i najtaniej.
Tu masz temat w necie następny z Twoim 4F8A.
Google naprawdę nic Ci nie zrobią :becky:
http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtop...2047&start=150

Dzięki serdeczne a co do Google to kiepsko wypadają opinie o palka asb .A ty jakie masz z nim doświadczenie?

Najlepsze. Kumpel tam robił dokładnie taką samą usterkę i skrzynia pięknie chodzi mimo prawie 300kkm przebiegu. Zresztą kilka chłopaków z tego forum też u Palki robiło skrzynie i tylko same pozytywy. Palka zresztą często poprawiał skrzynie po innych dupnych fachowcach ale to akurat wiem z innych źródeł i to nie jest miejsce aby o tym tu pisać. Ja lepszego fachowca od skrzyń nie znam i cieszę się że do Mysłowic mam 60 kilometrów jak by przyszło co do czego. Na razie odpukać i niech tak zostanie. :)

Ok dzięki jak mi się to jeszcze raz stanie to tam podjadę narazie śmiga normalnie i oby tak zostało może góry dały jej popalić i się za bardzo zagrzała narazie 300 km i nic się nie dzieje .

Lepiej nie będzie no ale życzę Ci jak najlepiej.