Wersja do druku
Panowie chciałem was zapytać o toyotke rav 4. Czy ktoś z was użytkował taki pojazd. Chodzi mi o rocznik 97-99 pięciodrzwiową, z silnikiem 2 litry benzynka.Co myślicie o takim aucie dla kobiety? Myślałem o automacie. A może inny pomysł na auto dla kobiety? Ona myślała o mercedesie A klasa , ale ja jakoś nie jestem przekonany. Ta Ravka bardziej mi się widzi. podobno niezawodna.
Polecam X3. Proste i najmniej zawodne BMW. Naprawde nic sie nie dzieje, a milo jezdzi. RAV4 jest po prostu glosne
A klase A zostaw w spokoju. Kolega co ze mna pracuje robil 8 lat w MB...
Użytkuję Rav4 z 2005 na codzień, 2.0 16v 4WD automat, tyle że 3d a nie 5. Polecam jak najbardziej, jak zresztą każdego japońca, niezawodne w 100%, fakt że dość głośna ale znacznie tańsza od X3 i na pewno dużo tańszy serwis. Spalanie w zimę dość spore jak na takie małe autko, ale jeździ się rewelacja, zwłaszcza na polskich drogach :D
No tak Sylwek, tylko że RAV4 z 99r i X3 dzieli przepaść cenowa, a Wiku pewnie nie chce wydać tyle kasy... ;)Cytat:
Zamieszczone przez sylwek7
Wiku, a może Honda Prelude, albo Celica...??? Kobiety lubią takie autka... ;)
No Sylwuś troszkę po bandzie poszedł z tą X3 :D :D :D Pewnie że fajne auto, ale tak jak Słowik mówi ,za wysokie pieniądze. Honda fajna , muszę Małej pokazać. A z tym mercedesem to tak jak myślałem, Sylwek szybko wybił mi to z głowy tym jednym zdaniem. Jeszcze myślałem o Toyotce Yarisce.
Wiku widze że masz duży rozrzut ;D od RAV4 do Yarisa . Moja teściowa ma Yarisa-tego nowego i jeśli Twoja żona jeździ tylko po mieście , robi krótkie odcinki i nie przeszkadza jej głośnośc silnika to Yaris jest ok. Wszystko chodzi delikatnie i lekko- w sam raz dla kobiety.
Natomiast na dłuższą metę Yaris jest niewygodny i męczacy. Zależy ile kasy chcesz przeznaczyć na samochód. Może Corolla? Miałem taka i jest do bólu nudna ale też do bólu niezawodna. Paliła też bardzo mało--> 2.0 D4D
Rozrzut jest spory bo nie ma twardo określonej linii. Na razie tak sobie sonduję i porównuje. przeznaczyć chciałem ok 18 tys na auto.
Eno - trzeba bylo tak od razu! Rzeczywiscie X3 poza progiem, ale dobry jest. O Yarisie moge sie wypowiedziec, bo mialem sluzbowego. Jak EVAN pisze - na miasto spokojnie - fajnie sie nim jezdzi ale cos powyzej 50 km lub godzine jezdy to porazka. Byle ze wspomaganiem, bo bez to mozna znienawidziec. Po prostu ciezko chodzi i mozna sie umeczyc. Jedynie nie podobalo mi sie ze jest maksymalnie zwykla. Morze szarego plastikuCytat:
Zamieszczone przez wiku
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C757565A7
http://images41.fotosik.pl/69/4efaba8049e5aafcm.jpg
http://images38.fotosik.pl/69/9a720e90f0cbb2ebm.jpg
A może taka honda crv. Tez nawet mi się podoba i ładne wyposażenie. Jeździł ktoś czymś takim??? :D :D
Wiku - polecam Subaru Forester, jeździłem Toyotą RAV4 i Subaryną - nie ma porównania, oczywiście na korzyść Plejady. Pozdrawiam
A może taka honda crv. Tez nawet mi się podoba i ładne wyposażenie. Jeździł ktoś czymś takim??? :D :D[/quote]
Miałem taką kiedyś przez krótki czas do handlu i uważam, że jest to na prawdę fajne autko...
Osobiscie wolałbym od Ravki, moim zdaniem jeżdzi się przyjemniej ;)
A możecie coś więcej napisać o Foresterze. Zainteresowałem się tym autkiem. Porównując ceny aut które wymieniłem to forester nie wypada źle, a zawsze co subaru to subaru. chociaż ta Honda tez wydaje mi się fajna.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7589207
ten mnie zainteresował.
Troszkę poczytałem o foresterze i ogólnie opinie nie są złe. Użytkownicy narzekają na tylne amorki które są z NIVO i ogólnie na drogie części do tego modelu. Ale to pewnie zależy co dla kogo jest drogie to ogłoszenie które wkleiłem wydaje się dość ciekawe. Może we wtorek się wybiorę do wawki. Zobaczymy.
Byłem Dziś i obejrzałem tego forestera:
http://picasaweb.google.pl/Malgorzata709/Subaru#
Ogólnie auto nie wygląda źle Z zewnątrz do zrobienia przedni zderzak (malowanie i klejenie-bez wymiany da się go zrobić i lekko zarysowane drzwi.)Auto nie miało raczej żadnego dzwona , malowane były listwy na drzwiach. W ASO stwierdzili że automat lekko wycieka, do wymiany tuleja gumowo-metalowa na przednim prawym wahaczu, wyciek z przekładni kierowniczej(do uszczelnienia się nadaje)wyciek spod pokrywy zaworów, no i rozrząd do wymiany. Czyli tak na szybko myślę ze około 4 tys trza włożyć. Ale cena tez nie jest wygórowana.Około 15500zł. rok 2000 , silnik 2,0 turbo 170 koni. Co robić.?
Ja bym się zastanowił czy Twojej żonie jest potrzebna turbina. Wiem że róznie z nimi bywa w subaru. Bokser bez turbiny to naprawdę dobra jednostka i bardzo wytrzymała.
Co do wycieków to myślę , że to normalna rzecz w uzywanym aucie. To wszystko jest do zrobienia.
Czyli jak zawsze - decyzja należy do Ciebie ;D
Nie wiem ile twoja kobieta ma prawko i czy to będzie jej pierwszy samochód. Jak tak i jest świeżym kierowcą proponuję Forda Pumę 1.7 ja osobiście swojej narzeczonej taki sprawiłem i jest w niebo wzięta! Pytając Ją ostatnio czy chciała by zmienić samochód powiedziała ,że chyba zwariowałem. Mało pali bardzo elastyczne auto ,bardzo dobre przyśpieszenie no i wszędzie się wciśnie. Bardzo mało awaryjne tylko problem z blacharką jak to Ford ale nie jest beznadziejnie. Ja i moja Narzeczona polecamy gorąco.
Tak Evan , masz racje ze turbina nie jest jej potrzebna , tylko jest takie "ale" że w tych foresterach w takiej cenie to za dużego wyboru nie ma. Ten był blisko to się przejechałem , byłem nim w serwisie i wiem co do zrobienia. Zaproponuje gościowi aby udzielił mi duuużego rabatu na te naprawy i zobaczymy.???
Tak tylko jest taki problem że moja chce duże auto i już, nie przegadasz . :evil: :hah:Cytat:
Zamieszczone przez Jack
Jak gościu da korzystną cenę to ja bym brał i od razu wstawiał na serwis. Trzeba tylko kobiecie powiedzieć jak jeździć żeby nie zarżnąć turbo.
Też jestem tego zdania, dobra cena czyni cuda ;) Do roboty jak w każdym aucie, a jak gość zgodził się na sprawdzenie w serwisie tzn. że auto jest pewne i nie bite - to jest bardzo ważne. Auta te bardzo dobrze się prowadzą, prawie jak BMW :D
P.S. Jedyne auto do którego mam sentyment ;)
Dokładnie, Evan dobrze mówi ;) Poza tym auto z turbiną jest zazwyczaj intensywniej eksploatowane (katowane???) więc zuzycie podzespołow będzie większe...
No i cena Forestera Turbo jest na pewno nieco wyższa niż wersji wolnossącej ;)
Może ktos z wrocławia zna?
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8019218
Ten forester o którym wczesniej mówiłem niestety sie sprzedał i nie zdążyłem zakupić, także poszukiwania trwają.
Wiku jak cos z wrocka to moge poogladac :)
No i auto kupione. Subaru Outback 1998 rok produkcji, 2,5 litrówka oczywiście bokser, wolnossąca bez turbinki, w automacie.kolor zielony.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...be36620fd.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3d61fa4d1.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...c07946079.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...1d8b5f247.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...5ac407d5f.html
Proszę o opinie i słowa krytyki.
Aha zalałem go do pełna przejechałem 140 km i znowu do pełna (wszystko w trasie) i weszło 11.9 litra. zdziwiłem się że mało coś weszło, ale jest to zdziwienie pocieszające.
Gratulacje!
Powiem szczerze ze nai ma co krytykowac bo woz jest dobry.
Mam nadzieje ze nie bedzie z nim klopotow. Szkoda tylko ze srodek taki poniszczony. Nie wyglada to dobrze.
Pamietaj - pilnuj paska rozrzadu i zawsze wymieniaj z pompa wody ;) (+ oczywiscie komplet rolek). Wozek ladny
Malzonce sie podoba ??
oj sylwek na tym zdjęciu to tylko tak wygląda dziwnie, ale środek jest nic nie zniszczony, naprawdę ładniutkie wnętrze. O pasku będę myślał na dniach . Marlena była za mną i akceptowała na bieżąco moje poczynania.
Gratki ;D
Ja mam sentyment do Subaru więc mi sie wszystkie podobają ;)
Niezłe autko :) Jeśli wnętrze okaże się za nudne to możesz powalczyć z wszczepieniem jej jakiś elementów z e38 typu fikołki itp ;D ;D ;D
gratki!!
subaraki to czolgi ;)
Święta racja. Subaryna jak się dba to jest pancerwagen. Brzmienie maszynowni i czterobut... klasyka. Kij z wyglądem (co tu ukrywać, Subaru w zdecydowanej większości nie robiło zbyt pięknych wózków), ale te auta kupuje się dla napędu a nie stylistyki :) Pogratulować i życzę bezawaryjnej jazdy!
Jasne Jey, nie o wygląd tu chodziło a właśnie o trakcje i praktyczność tego auta.
Jeśli chodzi o zachowanie tej subarki na drodze ... Możesz być o kobietę spokojny :)
Kiedyś podobnym kataliśmy i ku mojemu zdziwieniu nie trafialiśmy w drzewa które obstawiałem ,że zaliczymy - tak to skubaństwo trzyma się drogi :)
Gratulacje Wiku ;) Mam nadzieję że żona będzie zadowolona i mogłem trochę nakierować wasz wybór na Subaru ;D
Gratki :D Daj znać jak się sprawuje ja myślę też nad jakimś kombi do firmy :D