Witam, czy ktoś wymieniał przekładnie kierowniczą samemu? mam tylko garaż z kanałem, staram się naprawiać w moim aucie wszystko sam, ale czy da radę zrobić to bez podnośnika w warsztacie? jesli tak proszę o jakieś podpowiedzi.
Wersja do druku
Witam, czy ktoś wymieniał przekładnie kierowniczą samemu? mam tylko garaż z kanałem, staram się naprawiać w moim aucie wszystko sam, ale czy da radę zrobić to bez podnośnika w warsztacie? jesli tak proszę o jakieś podpowiedzi.
Wszystko da rade w garażu bez podnośnika zrobić.Kwestja kobyłek i lewarków.Ja kiedyś w mojej e38 4.0 wyjołem silnik ze skrzynią aut. Właśnie w garażu bez kanału i podnośnika.Tylko zapał i motywacja jest potrzebna.
Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
Jezeli chodzi o magiel to robilem dwa tyg temu i... przesrane. Bez kanalu tez sie da ale czy warto. Mi wyciagal kolega ktory ma warsztat, skasowal 250 zl i to tylko dlatego ze sie znamy, normalnie robota okolo 450-500 powiedzial. Wiec wydaje mi sie ze bylo co robic, jezeli nie masz pojecia o mechanice, nie masz stalowych nerwow, nie masz kluczy i cieplego garazu - oddaj to komus. To tylko i wylacznie moje zdanie, byc moze z biegiem lat zrobilem sie zbyt wygodny i poprostu nie chce mi sie juz dłubać. Powodzenia
Fazie dobrze mowi! Bez ciepłego garażu i znajomości tematu->POZOSTAW WYMIANE MECHANIKOM. A tak na marginesie czemu chcesz ją wymieniać co się dzieje??
Przekładnia stuka i cieknie. Mam kanał, klucze trochę wiedzy i dużo chęci, brakuje mi tylko podpowiedzi. Czy muszę rozkręcać całe zawieszenie czy wystarczy coś odkręcić i wyjdzie bokiem? Trzeba podnosić silnik? Nie chciał bym mieć jakiejś większej niespodzianki przy robocie. Staram się robić wszystko sam, nie lubię jak ktoś coś robi z moim samochodem, może nie trafiłem jeszcze na dobry warsztat.
Tu masz instrukcję w dużym skrócie :)
Zagadaj do chłopaków Fazi lub do Karizmo bo to świeży temat z przed miesiąca http://7er.pl/showthread.php/45246-D...-magla-e65-735
Dzięki za pomoc
Mogę się mylić ale w 728 e38 Ostatnio czyściłem przepustnice i po zdemontowaniu wszystkiego zobaczyłem w miarę łatwy dostęp do przekładni kierowniczej wydaje mi się że bez problemu wyjdzie. Dobrze jak by ktoś to potwierdził ponieważ sam zabieram się do wymiany bo mam już duży luz którego nie da się zniwelować.
Kolego to jest dział e65 a nie e38.
Ludzie jak nie macie warunków to nie żydzcie na mechanika 200 zł czy 300 zł bo jak wam się ten silnik czy skrzynia na łeb spier... albo całe auto nogi przyciśnie to dopiero będziecie lamentować że zasiłki chorobowe niskie ! Zapewniam że z 2 tonami na klacie ciężko się oddycha !
W e65 wyjęcie i włożenie magla to max 250 zł bo tam nie ma co zdejmować i nad czym się modlić, opuszczenie sanek to czas 20 minut (mi to zajęło 10), bez ich opuszczenia nie ma możliwości wyjęcia magla, przynajmniej w 730d (no chyba że chcecie podnosić silnik).
Najdłużej zajęło mi zdjęcie węży bo pierwszy raz takie dziwne zapięcie, mocowanie widziałem.
Odgrzewam. Dwa pytania odnośnie uszkodzonego magla:
1. W jakich sytuacjach stuka, np. jazda po kocich łbach, najeżdżanie na krawężnik?
2. Czy każdy magiel, który stuka, też cieknie, czy stukanie to pierwszy objaw, a potem zaczyna dopiero cieknąć?
1. może ale nie musi
2. nie
Trzeba osunąć osłony drążków i zobaczyć czy są luzy nic skomplikowanego !
Masakra.......tyle powiem.
.......A jak wentyle w kołach??????? Stukaką ????
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
No właśnie odwrotnie, nic mi nie stuka i nie cieknie, a na podnośniku koło wyraźnie miało luz i diagnoza padła, że to przekładnia. Jadę jeszcze raz w czwartek z cichą nadzieją, że to jednak tylko drążek. Nadzieja podobno umiera ostatnia :P
Ale trzeba się jej trzymać jak tonący brzytwy :)
I co ???? Magiel czy drązki.????
Ogólnie wiadomo ,że magle w E65 do trwałych nie należą bo są krótkie i duże siły muszą znosić a żeby wymontować go z auta to niech to szlak trafi. :(