E38 zapada w sen zimowy i zastanawiam się co tu kupić jako drugie/zimowe auto.
Pierwsza myśl to coś jak E46 w kombiczku. Co radzicie odnośnie tego modelu?
Wersja do druku
E38 zapada w sen zimowy i zastanawiam się co tu kupić jako drugie/zimowe auto.
Pierwsza myśl to coś jak E46 w kombiczku. Co radzicie odnośnie tego modelu?
Jako zimowe to chyba z napędem x4. W katowicach są góry, że 7-ka nie nadaje się na zimę?
Za dużo soli sypią jak na E38 :bounce:
Myślę, zwykłe e46, tylko jaki silnik...
Ja jako dupowóz używam E46 coupe 2,0 6 cyl. i się sprawdza :) Kombikiem będzie bardziej rzucało w zimie i zajmuje więcej miejsca w zaspach. Ogólnie nie widzę problemów w użytkowaniu 7 w zimie ale czasem szkoda mi syfić E65 hehe :)
Dobra, E46 320d jest ok? Jedzie to jakoś?
"Jakoś" jedzie ale tego silnika osobiście nie polecam .Lepszy w polifcie ale nie pozbawiony wad - na zimę kup benzynę :)
W polifcie jaka benzyna jest warta uwagi?
A ten 3.0d (184km)?
Jak jeździsz głównie na miejscu to zapomnij o czymś z dopiskiem "D". Benzyny są dobre wszystkie ,zależy co kto potrzebuje ale najtrwalsze i mniej problematyczne są przed liftem. Polecam wszystko co ma minimum 6 cylindrów - jeździ cicho,elastycznie i nie stwarza problemów .
Auto na zimę???
Ale że jaka zimę?
Dzięki bogu mamy 5 grudnia i na dworze plus 8*C :)
Jeszcze w Kato to sniegu jest tyle że się wróbel nie schowa :)
Kup sobie Hummera - przeciez masz takie zaspy u siebie że tylko tym ogarniesz :)
Przecież masz piżdzik ,wrzucaj peszel i jazda :RpS_w00t:
Kup sobie jakeis gowniane e39 za 6 tys i przekulaj zime potem sprzedaj za tyle samo.Zawsze sie jakis wiesniak trafi i kupi.
Zimy nie będzie, ale jakby miał byś śniego to coś bliskiego to 330xd E46 :)
Się dzisiaj wygadałem z moim pomysłem i trochę mi się budżet zmniejszył na to E46 :) więc, żeby się Żona nie zorientowała to do wydania mam 11 tys.
Kupi się za tyle E46 po lifcie w benzynie? :)
E39 za duże jak na dupowóz.
JeślI chodzi o jednostki benzynowe to zdecydowanie odradzam 318i . Jest to silnik o poj 2L ale ma 4 cylindry.
Dlaczego? Nie jedzie to raz. Dwa apetyt na paliwo ma zbliżony nie do 318 a do m54b30. Kultura pracy.... bez komentarza. Do tego lubi tam przeskakiwac rozrząd.
Ja bym się rozgladał za 328/330i. Diesel to wiadome,ani osiągi ani oszczędność a problemów może być masa.
Dzuda chyba 330d nie jeździłeś...
Ja osobiście jeździłem przez dwa lata e46 w kombi po lifcie 320d 150km. Autem naprawdę się bardzo fajnie jeździło. Nie wiem co macie do diesle. W zimę jak są dobre zimowe opony założone można spokojnie jeździć bez żadnego problemu. Auto które miałem nie sprawiało żadnego problemu. A czy benzyna jest lepsza. To wszytko zależy co kto lubi. Znajomy ma benzyniaka przedliftowego tam jest chyba właśnie niecałe 2 litry i nie chciałbym tym jeździć na co dzień bo to poprostu nie jedzie- wciska się gaz a on jakoś za szczegolnie nie chce iść. Co do spalania 2.0d to wychodziło mi od tankowania do tankowania 7-7,5 przy normalnej jeździe plus od czasu do czasu jakieś delikatne wariacje.
Impex a czemu wieśniak ? Z góry obrażać ludzi nie wpada, chociaż zauważyłem, że lubisz to.
Dzuda kumpel mam 530d z 2002 i powiem Ci że bardzo fajnie mi się tym jeździ, zbiera się super. Może w tej Twojej bylo coś nie halo !? Kumpel jak tą kupował to też wydawało mu się że jeździ super, a ja mu mowiłem że coś jest nie halo, ze mół , no i po oględzinach doszło że turbina w ogóle nie chodziła :) Po Wymianie auto dostało prawdziwego kopa ! :)
Ja nie wiem dlaczego tyle zachwytu wzbudza 3,0 D :) Jeździłem firmowym 330d E46 kombi kilka lat i nie powiem dobrego słowa na to auto. Fakt, że jechało nieźle i paliło niewiele ale ciągle coś się działo do tego stopnia ,że każdy wolał korzystać z astry niż tego BMW :) Wóz nie jeden raz wrócił na lawecie a w zimie ciężko było ruszyć z miejsca hehe. Jakoś nigdy się nie przekonałem do diesla a wiele lat poruszam się bm-kami z benzyniakami i szczególnie upodobałem sobie "szóstki" w których nigdy nic nie musiałem grzebać. Nie mam też specjalnie dobrych wspomnień na temat czterocylindrowych jednostek benzynowych .Oczywiście decyzja należy do każdego indywidualnie i powinna być dopasowana do potrzeb i upodobań - jazda autem powinna sprawiać przyjemność :)
320i w E46 nie jedzie za specjalnie, ale jako dupowóz będzie całkiem spoko. Najrozsądniejsza opcja to 328i, ale z tym budżetem to raczej nie będzie na co patrzeć
Dzuda 270 to musiało jeździć BARDZO fajnie :)
Jeżeli jednak nie chcecie diesla no to tylko 328, 330 i tylko x :)
Mowimy o 11tys
Wysłane z mojego Hol-U19 przy użyciu Tapatalka
Olać kase ,brnijmy dalej w temat :D
To żeby nie szaleć i nie proponować M4 - 435i powinno się fajnie spisywać.