Na codzień mam styczność z różnymi amerykańskimi V8 i muszę powiedzieć, że te silniki są bardzo mocne i podatne na różnego rodzaju modyfikacje. Jak chcesz się bawić w turbo/kompresory itp to śmiało bierz coś zza wielkiej wody. Wspomniane wyżej silniki LS to bdb konstrukcje, sporo drifterów ich używa - a jak wiadomo jazda na odcince skutecznie skraca żywot :)
Japońskie V8 podobno dobrze znoszą mody, ale lepiej niech się wypowie ktoś kto miał do czynienia.
Nie ma opcji żebys taki nowy silnik kupił za 40k. Poniżej fotka small block'a Chevroleta, 5.7 moc ok 290-310KM i kosztował blisko 30k pln'ów.
http://files.tinypic.pl/i/00711/yf10hy844xqj.jpg