Dymienie E65 n62b36

Witam, wczoraj zakupiłem Bmw E65 z silnikiem N62B36 bez gazu, dziś zauważyłem kopcenie(pogoda deszczowa) auto kopci na biało po dodaniu gazu dym robi się błękitny.
Jeszcze żeby tego było mało olej był na minimum, przebieg auta 197 000, rok 2003 zalany Castrolem 5w30.
Sprzedający twierdzi że wcześniej tego nie zauważył od wymiany do wymiany dolewał ok 2l, z tego co wywnioskowałem jeździł dynamicznie.
Dym ma specyficzny zapach oleju, choć nie przez cały czas, głównie leci biały, bezwonny dym.

Link poprawiony:
https://www.youtube.com/watch?v=pTTJKzc_bmo

Sprawdz link bo coś jest nie tak. Co do usterki to podejrzewam że słynne uszczelniacze zaworowe się skończyły.

Link niestety nie działa... Musisz go poprawić.

Niemniej jednak, możesz sprawdzić kilka rzeczy sam. Kolejność jest przypadkowa, więc zrób jak uważasz. Pewnie część już zrobiłeś, bądź zauważyłeś. Dymieni jeśli nie jest bardzo kłębiste, to nie masz powodów do obaw. Jeśli jest do tego z zabarwieniem niebieskim, to głowica będzie do ściągnięcia.

Test 1:
Odkręć korek i sprawdź, czy pod nim nie ma tzw. majonezu. Jeśli gościu jeździł dynamicznie, to nie ma prawa go tam być o tej porze roku. Czasami jednak on występuje, jak ktoś jeździ na bardzo krótkich odcinkach w bardzo wilgotnych warunkach (późna jesień, zima, wczesna wiosna), więc nie świadczy to jeszcze do końca o uszkodzonej uszczelce pod głowicą. Teraz, jak temperatury są wysokie, nie powinieneś mieć ani grama. Jeśli jest, to trzeba zrobić albo test zawartości CO2 w zbiorniczku wyrównawczym (warsztaty mają do tego specjalny przyrząd), albo spuścić olej i sprawdzić co siedzi w misce olejowej. Jeśli jest tego sporo, to masz uszczelkę pod głowicą do rototy.

Test 2:
Na zimnym silniku, wyciągnij bagnet - sprawdź, czy na jego końcówce nie ma majonezu, bądź na Jego długości powyżej przedziału, gdzie jest pomiar. Tak, jak w teście 1 - nie powinno być majonezowego nalotu na bagnecie o tej porze roku. Raczej jak nie masz majo pod korkiem, to i tutaj nie będziesz miał, aczkolwiek warto sprawdzić, bo widziałem różne anomalie.

Test 3:
Wybierz się w dłuższą trasę. Jeśli białe dymienie nie ustąpi, pojedź do mechanika, niech zrobi test zawartości CO2 w zbiorniku wyrównawczy (mają do tego specjalne przyrządu). Sprawdź przy tym, czy w zbiorniczku wyrównaczym nie ma przypadkiem oleju, bądź nie bąbelkuje. Trochę białego dymu bierze się stąd, że zbiera się woda w układzie wydechowym (różnica temperatur) i powoli ona odparowuje. Jeśli jednak się to utrzymuje, trzeba zrobić test, czy uszczelka pod głowicą nie popuszcza chłodziwa do komory spalania.

Test 4:
Jak już dobrze zagrzejesz silnik, wyciągnij bagnet i sprawdź, czy z niego nie wieje. W ekstremanlym przypadku zaczną się tamtędy wydobywać spaliny. To będzie oznaczało, że masz większą robotę z nieszczelnością pierścieni. Pierścienie czasami są zapieczone - nie obracają się i nie zbierają oleju (co jest wysoce prawdopodobne, jak poprzednik lał Castrola), albo po prostu para cierna jest zużyta, wtedy jakiś spec musi to obejrzeć, żeby stwierdzić zakres i sens naprawy. Dobrze byłoby sprawdzić w takim przypadku też kompresję. Na allegro są zegary w rozsądnych pieniądzach, więc możesz sobie kupić i sprawdzić to sam, jak coś tam się orientujesz w mechanice. Jak nie, to warsztat zrobi to za nieduże pieniądze.

Test 5:
Jeśli kopcenie na niebiesko występuje tylko i wyłącznie świeżo po odpaleniu silnika i z biegiem czasu zanika, bądź się zauważalnie zmniejsza, to bardzo możliwe, że tylko uszczelniacze zaworowe są do wymiany. Koszt samych uszczelniaczy jest niewielki, a i nie trzeba ściągać do tego głowicy. Sprawni mechanicy albo mają specjalistyczne narzędzia, albo podpierają sobie zawór tłokiem.

Test 6:
Jeśli na pracującym silniku podniesiesz bagnet i zacznie z niego wypływać olej, to odma do roboty i to może być przyczyną przepychania oleju do komory spalania.

Niemniej jednak opcji jest na tyle dużo, że jeśli nie będzie jednoznacznych objawów uszkodzenia uszczelki, czy jednolitego kopcenia, to radziłbym Ci wybrać się jednak do jakiegoś dobrego mechanika, żebyś nie szukał metodą prób i błędów, chyba, że lubisz tego typu zagadki i lubisz się na nich uczyć (ja lubię :tongue-new:).

Obserwuj przy tym, czy nie ubywa Ci płynu chłodzącego.

Link poprawiony, później dam na wszystko odpowiedź:)

Nie masz powodów do zmartwień. Kopcenie jest normalne. Moje oba auta też tak kopcą. :) Powód do zmartwień to takie dymienie: https://www.youtube.com/watch?v=UaxmFdEvRvo

Z tym niebieskim dymem musisz tylko posprawdzać, choć jak patrzę na filmie, to nie wygląda to źle. Ja bym na Twoim miejscu w pierwszej kolejności wymienił olej (sprzedający mógł dolać wcześniej MotoDoktora) i zrobił tak z 1000km. Po tym sprawdził ile oleju ubyło. Jak wcięło mniej, niż 0.3l/100km, to nie ma sensu nic robić, poza wymianą na jakiś olej naprawdę dobrej klasy - np. Motul, Millers. Unikaj Castrola, bo Castrol to tzw. hydrocrack, czyli olej mineralny poddany dwukrotnemu procesowi hydrocrakingu, przez to osiąga np. 5W40. W Polsce nie ma obowiązku oznaczania hydrocracków i piszą na butelkach "Full Synthetic", co oczywiście jest zabiegiem marketingowy, a w butelce jest mineral. Np. w Niemczech na tych samych olejach nie znajdziesz już "Full Synthetic", tylko "HC". Hydrockraki mają taki problem, że szybko tracą własciwości. Przez to po np. 5000km jeździsz już na przeciętnym mineralu. Nie mówię przy tym, że wszystkie Castrole są złe. Są też od nich prawdziwe sytnetyki. Dla pewności, warto posprawdzać pod jakim oznaczeniem sprzedawane jest np. w Niemczech, gdzie jest regulacja dotycząca oznaczeń procesu wytwarzania oleju.

Dla zainteresowanych polecam przejrzeć sobie test:
https://www.youtube.com/watch?v=dW227-Bj4wQ

A tutaj jest lista innych przebadanych oleji:
http://bmwservice.livejournal.com/27699.html

Witam, dziś posprawdzałem wszystkie rzeczy o których była mowa wyżej.
Pod korkiem nie ma żadnego majonezu, na bagnecie również nic nie ma.
Na odpalonym silniku po wyjęciu bagnetu nic się nie leje, nic nie dmucha, płyn chłodzący idealny, żadnych tłustych plam, stan wzorowy.
Po odpaleniu nie ma żadnego dymku, może delikatnie, ale myślę że to standard.
Wczoraj byłem u mechanika żeby zerknął na auto, ale nic nie wspomniał o kopceniu, sprawdzał również spaliny z wydechu i stwierdził że są wysokie powinny być 100, a były 130, mówił że katalizatory są w kiepskim stanie(nie wiem czy ma to znaczenie, ale warto dodać:D )
Według mnie dziś bardziej kopci niż wczoraj, dym wydaje się błękitny, ma nietypowy zapach.

https://www.youtube.com/watch?v=6WPLNM6IKcs
https://www.youtube.com/watch?v=jKQaeOxmKpM

Załącznik 7924
Załącznik 7926
Załącznik 7925
Załącznik 7927

Uszczelniacze wiesz jak sprawdzić? Odpalalasz auto, zostawiasz na wolnych obrotach na jakieś 5-10 minut i później przegazowujesz. Jak pojawi się biała chmura z tyłu, to winne uszczelniacze.

Dokładnie, uszczelniacze na wykończeniu a tłumaczenie że poprzedni właściciel o tym nie wiedział - no comment. To zapewne zadecydowało o sprzedaży auta. Widzę że masz na 99% zablokowaną klapkę w tłumiku- po przegazowaniu dym powinien iść z dwóch rur chyba idzie z jednej -tej po lewej. W każdym n62 padną uszczelniacze , prędzej czy później, tak jak rurka. Najlepiej te dwie rzeczy zrobić za jednym razem. Twoją jedyną i ostateczną deską ratunku jest sprawdzenie odmy x2, choć już wielu łudziło sie że to ona jest powodem dymienia a na końcu i tak padło na uszczelniacze.

Mydle ze na takim malym dymku jeszcze dlugo pojezdzisz. Jesli stwierdzisz ze jest on zbyt intensywny lub robi ci sie wstyd na swiatlach to musisz wymienic uszczelniacze. Kazda n62 na to pada i nie ma co plakac, naprawa w granicach 4 tys. Zawsze mozesz auto sprzedac. Nie ludz sie ze to cos innego niz uszczelniacze, jestem pewien na 100, ze ktos w odpowiednim momencie pozbyl sie auta.

Fazi, szkoda katów na jazdę z uszkodzonymi uszczelniaczami.

I tak juz ich nie ma

Kolorowo nie jest, ale zrobić trzeba, proszę powiedzcie mi jeszcze czy możliwe że prócz uszczelniaczy są jeszcze zużyte pierścienie na tłokach ? Czy raczej małe prawdopodobieństwo?
Wymienię olej chwilkę pojeżdżę i zaobserwuje jakie jest zużycie(jaki olej zalać po castrolu 5w30? myślałem o motulu 5W40)?
Czy wymieniał ktoś takie uszczelniacze? jaki jest szacowany koszt takiej wymiany ?FAZI napisałeś, że koszt wymiany to 4000 zł, mógłbyś dokładnie rozpisać sprecyzować dlaczego aż tyle?
Co muszę wymienić wraz z uszczelniaczami ?
Czy ma ktoś sprawdzonego mechanika co już coś takiego robił?

Pozdrawiam.

Sprawdz może odmy na początek.Koszt mały a nie zaszkodzi.Przy wymianie oleju zrób płukanke.Też może coś to zmieni.

Moj kolega z zielonej gory tyle bierze, moze nie konkretnie 4 ale napewno do 4 z czesciami. Ty nic nie kupujesz, wszystko on zalatwia w serwisie po rabatach jako ze byl jego pracownikiem. Robi bez sciagania glowic. Ktos z forum zrobil to sam, poszukaj temat i napisz do kolegi, moze ci zrobi mniejszym kosztem.

Kojarzysz kto to robił ? i czy mógłbyś podać namiary na kolegę z zielonej góry? Chyba że to Szymon z zielonej?

889 265 702. Nie pamiętam kto to robil. Wpisz w szukajke uszczelniacze i przewertuj, koles kupil sobie zestaw blokad i sam zrobil po pracy.

Ten kolega robi z demontażem głowicy, raczej nie chciałbym jej ściągać.

A te odmy sprawdzałeś ???To podstawa.

Mam pytanko może polecicie kogoś ze śląska do wymiany uszczelniaczy

Cytat:

---

Zamieszczone przez jaro5

A te odmy sprawdzałeś ???To podstawa.

---

Dokładnie, sprawdź odmy. Ja miałem zmieniane w grudniu i masło na nich było, aż miło. Też mi wtedy potrafił zakurzyć, tak jak Tobie. Potrzebne są dwa TAKIE zestawy naprawcze.

W tygodniu sprawdzę odmy u mechanika, chyba ze jest jakiś prosty sposób na ich sprawdzenie ?

Cytat:

---

Test 6:
Jeśli na pracującym silniku podniesiesz bagnet i zacznie z niego wypływać olej, to odma do roboty i to może być przyczyną przepychania oleju do komory spalania.

---

To jest jeden ze sposobów. Dobrze, żebyś zrobił to zaraz po dłuższej jeździe, gdy silnik miał trochę więcej pracy. Ja miałem też inny objaw, ale niekoniecznie to występuje w każdym przypadku. Przy zjazdach z górek na tempomacie, gdy spalanie chwilowe było na niskim poziomie (w okolicach 5l/100km), odczuwalne było dudnienie, jakby silnik się dusił. Jak masz styczność z wagą ciężką, podobny dźwięk wydają ciężarówki z załączonym hamulcem górskim (nie retarderem).

Wczoraj wymieniłem olej i zauważyłem, że o wiele mniej kopci, praktycznie wcale.
Mimo wszystko sprawdzę jeszcze bagnet po dłuższej jeździe oraz później odmy.
Jeszcze mam jedno pytanie czy średnie spalanie w granicach 21L przy spokojnej jeździe to norma?

No raczej nie. Moja w jezdzie miejskiej pali około 15-16 litrów, w trasie około 11-12. Sprawdż może przepływke. Piszę oczywiście o benzynie do gazu trzeba doliczyć + 3 litry ;)

Koniecznie będę musiał sprawdzić, gazu niestety jeszcze nie ma, ale z czasem na pewno założone:)

Cytat:

---

Zamieszczone przez FAZI

. Zawsze mozesz auto sprzedac. ... ktos w odpowiednim momencie pozbyl sie auta.

---

tylko pogratulować taiego podejścia....
i tym sposobem marka wyrabia sobie "reputacje"

A wyjasnij o co ci chodzi, rozwin swa mysl chlopcze... Zawsze ma prawo sprzedac auto, moze ktos ma wiecej siana i doprowadzi je do ladu. Boogie no dawaj bo nie kumam tego co napisales i do czego pijesz. Ta marka reputacje ma wyrobiona juz dawno koluniu.

Jakoś nie chce mi się wierzyć ze to auto na przejechane 197 000, to samo jest ze skrzyniami automatycznymi kupowalem panel klimy od goscia co ma e38 730d 2001 automat zf5hp24 chodzi co prawda idealnie ale przebiegu ma 912 000. Potem jakiś handlarz takie coś kupi skreci licznik i za jakiś czas zaczyna sie jeczenie ze sie psuje... Tu moglo byc właśnie tak...

Cytat:

---

Zamieszczone przez FAZI

Boogie no dawaj bo nie kumam tego co napisales i do czego pijesz. Ta marka reputacje ma wyrobiona juz dawno koluniu.

---

Widzisz, z tego co tam dokładnie napisałeś, we wcześniejszych postach, to wychodzi że: autor wątku jest frajerem bo kupił to auto, ale nie że został oszukany czy naciągnięty, nie, tego nie piszesz, tylko że to TAMTEN sprzedający dobrze zrobił i sprytnie się pozbył auta sprzedając je w DOBRYM momencie. Dobrym, czyli takim, że coś jest zepsute więc się beemkie pcha dalej. Oczywiście ten spryciarz NIC nie mówi kupującemu frajerowi.
A Twoja rada na problemy, zrobić dokładnie to samo, co ten naciągacz zrobił autorowi wątku - naciągnać i oszukać.
Zaprzeczać temu co napisałem, możesz sam sobie przed lustrem (racjonalizacja własnych działań - można poczytać), ale nie mi :)
Myślę że to co prezentujesz, to nie jest to, z czym chce sie identyfikować to forum.

Cytat:

---

Zamieszczone przez FAZI

A wyjasnij o co ci chodzi, rozwin swa mysl chlopcze...

---

Myślę że jestem 2 razy starszy niż przypuszczasz, więc porwij się na minimum kultury.....

Generalnie mam w pupiu to co do mnie piszesz i nawet nie wiem o co ci chodzi. Mysle ze kolega dokladnie nie sprawdzil auta i dlatego wpadl a nikt mu nie broni sprzedac tego dalej. To ile masz lat w ogole mnie nie interesuje.

Heh, jeśli nie było mnie stać na zrobienie tego auta to bym go nie kupił..
Nadal mam problem z autem, mianowicie dymi, ale tylko czasami.
Na pewno nie są to uszczelniacze.
Podłączyłem auto do komputera, niestety nie ma żadnych błędów - chodzi wzorowo.(sondy według skazań komputera pracują książkowo), byłem u 3 diagnostów.
Przeczyściłem przepływomierze również nic nie pomogło.Auto przy delikatniej jeździe Pali ok 21-24L czyli o wiele za dużo.
Na postoju po wyzerowaniu komputera spalanie wzrasta do 39L!!
https://www.youtube.com/watch?v=34ND...ature=youtu.be

Co jeszcze mogę sprawdzić?

A te odmy ???

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Kurde zapomniałem o nich całkowicie!
Jutro wyjmę jedną odmę i zerknę co się tam dzieje :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mareve

[...]

Przeczyściłem przepływomierze również nic nie pomogło.Auto przy delikatniej jeździe Pali ok 21-24L czyli o wiele za dużo.
Na postoju po wyzerowaniu komputera spalanie wzrasta do 39L!!

---

Po wyzerowaniu na postoju nie bój się tych 39l, bo wynika to z czystej matematyki. Nie przejechałeś ani centymetra, a paliwa ubywa, więc średnie spalanie będzie rosnąć bardzo szybko w nieskończoność, a 39L to jest maks co pokazuje komputer mimo, że ono dalej gdzieś tam w pamięci rośnie.

Co do spalania w jeździe, to może świece / katalizatory są do sprawdzenia? Co do świec nie sugeruj się, że w zakładce pokazuje Ci długi okres do wymiany. To można w każdej chwili zrestartować i zacznie liczyć od nowa.

A spróbuj pojechać na jakąś trasę, włączyć tempomat na 100 i wtedy zresetuj spalanie. Gwarantuje, że spadnie do około 13-14. Wysokie spalanie może wynikać z tego, że zaraz po starcie zimnego silnika ssanie się jeszcze nie wyłączyło. A tym bardziej, że twoja średnia prędkość wynosi 25 km/h przy niskiej prędkości może tyle pokazywać ;)

Spalanie na postoju pokazane na nagrzanym silniku, wczoraj byłem na trasie spalanie spadło do 19 przy ok 90-100 km/h

Policz go może też z tankowania. A nóż coś jest rozkalibrowane. Tempomat na 100km/h i u mnie komputer pokaże mniej niż 9l/100km. Wskazania porównywane z obliczeniami po tankowaniach i można je uznać za wiarygodne.

Ekspresówka (tempomat 110km/h) + droga krajowa:
Załącznik 7957

Bonn - Wrocław, w 95% autostrada; tempomat 130km/h; odcinkami 180-200km/h:
Załącznik 7958

Załaduj brykę do pełna - przejedź 100km i zatankuj - będziesz wiedział ile pali faktycznie. Mam drugą E65 735 i w życiu nie spaliłem takiej ilości paliwa. Mój średnio spala 12,5l z czego większość to krótkie dojazdy na dystansie 8-10km. Na trasie 10l bez specjalnego oszczędzania a da się mniej .Jak faktycznie tyle wciąga to coś jest nie tak i trzeba sprawdzić parametry bieżące dobrym sprzętem bo na niejednym diagnoskopie uniwersalnym nawet błędów nie będzie :) No i możesz mieć zapchane katy albo wydech a to znacząco wpływa na spalanie.

No to bardzo ładnie wychodzi, mógłbyś zerknąć jak wygląda u Ciebie spalanie na postoju na ciepłym silniku? Oczywiście po wyzerowaniu:)
Diagnosta na przeglądzie wspominał o słabym stanie katalizatorów, spaliny z wydechu się nie zgadzały.
Czy katy można przepchać ?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Mareve

[...] mógłbyś zerknąć jak wygląda u Ciebie spalanie na postoju na ciepłym silniku? Oczywiście po wyzerowaniu:)

---

Potwierdzam, że też bardzo szybko pokazuje 39L/100km.