[NAPRAWIONE] M60B40 nie odpala kiedy jest ciepły/ciepło, długo kręci. DIS screeny

Mam problem z moim silnikiem. W chłodne dni rano odpala bez problemu, ale potem po przejechaniu np. pod sklep, próba odpalenia kończy się w ten sposób, że silnik tak jakby załapie ale dosłownie tylko na moment i tak jakby się dusi i gaśnie. Po tym mogę kręcić i kręcić i nie odpali. Czasem wystarczy 5 minut poczekać, czasem 15, a czasem dopiero na drugi dzień. Myślałem, że miało to związek z temperaturą silnika, ale teraz w te upały nawet 1. dzienne uruchomienie nie jest wcale pewne. Wczoraj o 12 nie odpalił, poszedłem do sklepu piechotą, wróciłem ok. 12:45 i wtedy jak gdyby nigdy nic odpalił od strzała. Najpierw myślałem, że winny jest czujnik położenia wału. Zamówiłem, wymieniłem i dalej jest to samo. Odpaliłem DISa i jedyny błąd jaki wyskoczył, a który jest związany z silnikiem to błąd czujnika spalania stukowego bank 2

Załącznik 7897

Ktoś podpowiadał, że niby może być czujnik położenia wałka, ale czy w takim wypadku nie powinien jego błąd pokazywać się w DISie? Chętnie kupię zarówno czunik wałka jak i spalania, ale chciałbym mieć pewność, że ich wymiana rozwiąże problem. Czy ktoś mi podpowie jakieś sugestie?

Reszta screenów z ogólnej pracy silnika i błędów:
Załącznik 7898Załącznik 7900Załącznik 7901Załącznik 7902Załącznik 7903Załącznik 7904Załącznik 7905

Błędu AIRBAG nie będę poruszał, bo wynika on z tego, że mam założoną kierownicę bez poduszki.
Błąd z modułu centralnego zamka wygląda tak:
Załącznik 7906

Macie jakieś sugestie, pomysły?


EDIT:
NAPRAWIONE - problemem okazała się przycierająca się ze starości pompa paliwa. Reszta informacji w wątku.

Ps. Irek Fotek nie widać...:RpS_sleep:

A jaką masz temperaturę w DISie powietrza w dolocie i cieczy chłodzącej?

Może nie kontaktuje któraś z wtyczek od tych czujników i dorzuca kilka kilo rezystancji. Błąd wyszedłby tylko przy bardzo dużej rezystancji lub zwarciu.

Na gazie jak zapalasz jest tak samo? Może pompa paliwa się zaciera, daje właśnie takie objawy.

Zdjęcia już poprawiłem.

Powietrze 47st, a silnik 94. Próbowałem poruszać przewodem zarówno przy wtyczce jak i przy samy czujniku wałka żeby właśnie wykluczyć słaby kontakt i to też nie przyniosło efektu. Próbowałem odpalania awaryjnego na LPG - bez skutku. I właśnie z uwagi na to wydaje mi się, że wina ewidentnie leży po stronie elektrycznej/elektronicznej.

Czyli czujnik położenia wałka może nie generować błędu, a mimo to być uszkodzony?

Ach te V8 :-)

U mnie błędu nie było a też tak było ze odpalala i gasła po chwili jak by nie było paliwa

Żaden z czujników w tamtych czasach nie był weryfikowany pod względem wskazań. Jedyne co komp sprawdza to zwarcie lub rozwarcie. Dlatego właśnie błędne wskazania czujników, ale nie zwarcie i rozwarcie nie pojawiają się w kompie. Nie było wtedy tyle pamięci, żeby można było aplikować algorytmy poprawności wskazań.

Wymień ten czujnik wałka, jak mówi Łukasz i zobaczmy.

jak nie masz pewności czy czujniki są dobre a masz kogoś blisko z m50b25 pod maską to jest możliwość podmiany tych czujników

mam podobny problem i tez nie wiem jak go ugryźć, jak stoi całą noc odpala od strzała jak postoi z 1h też, jak kilka/kilkanaście minut to pali cięzko albo długo kręci(z 4 s albo kręci tak jakby zalapał ale jeszcze przekręci kilka obrotów walu i odpala). Ja obstawiam któryś z czujników albo coś z kompem. Na gazie/bez gazu to samo.

Cytat:

---

Zamieszczone przez tuczi77

Próbowałem odpalania awaryjnego na LPG - bez skutku. I właśnie z uwagi na to wydaje mi się, że wina ewidentnie leży po stronie elektrycznej/elektronicznej.

Czyli czujnik położenia wałka może nie generować błędu, a mimo to być uszkodzony?

---

Jak najbardziej. Ewidentnie gubi iskre u Ciebie

Za podanie impulsu na cewki do wygenerowania iskry odpowiada czujnik położenia wału. Od niego sterownik dostaje sygnał o tym że silnik zaczął się kręcic i to sterownik wysyła prąd na cewki. Wykluczając instalacje elektryczną oraz jeśli jest gaz zamieszanie jaki robił by sterownik lpg, zostaja 2 rzeczy albo czujnik świruje albo sterownik z racji wieku już szwankuje. Najlepiej było by schłodzić po jeździe szybko sterownik i sprawdzić czy wtedy odpali szybko.

Zakrec calkowicie butle z gazem na wielozaworze - posmigaj troche tylko na benzynie i sprawdz czy dalej beda takie chece z odpalaniem.

sugerujesz puszczające wtryski? Sprawdzałem na zamkniętym zaworze, jeździłem z 2 dni tylko na pb i to samo.

Wczoraj wieczorem wymieniłem czujnik położenia wałka rozrządu na używany. Aktualnie testuję go. Wczoraj kilka odpaleń i za każdym razem udane. Dzisiaj rano też odpalił od razu. Jedyne co zauważyłem to to, że teraz kręci trochę dłużej niż było to zazwyczaj. Nagrywam filmiki, więc jakoś na dniach podzielę się nimi z wami i zobaczycie o co chodzi.

P.S. Specjalnie zostawiłem dzisiaj auto w miejscu, które będzie cały czas nasłonecznione żeby wieczorem sprawdzić odpalenie przy ciepłym od słońca aucie.

u mnie nawet jesli auto była na słońcu to odpalalo ładnie jeśli silnik był ostygnięty chociaż troche.

Niestety zbyt szybko pochwaliłem, a nie miałem akurat ze sobą telefonu żeby nagrać. Jak pech to pech...

Najpierw po dłuższym postoju auto odpaliło bez problemu (tzn. tylko z tym nieco dłuższym kręceniem). Przejechałem może z 1-1,5km. Zaparkowałem na ok. 20 minut i po powrocie znowu kręci i kręci... Tym razem za 5 razem kręcenia tak po ok. 5-6s. zapalił, ale i tak on tak jakby nie mógł załapać. Nie skakał, nie dławił się, nie prychał tylko tak jakby cylindry dołączały się po kolei :/

Mówisz Bartek pompa paliwa, ale goniłem go na benzynie, na trybie S i do końca i nie ma problemu z przyspieszaniem. Ciągnie jak zły i widać, że paliwa dostaje odpowiednie ilości. Jakieś inne pomysły?

regulator ciśnienia paliwa

Cytat:

---

Zamieszczone przez kal!ber

regulator ciśnienia paliwa

---

też o tym samym pomyślałem, może już puszcza i zalewa świece?

Cytat:

---

Zamieszczone przez kal!ber

regulator ciśnienia paliwa

---

A dlaczego w takim razie na awaryjnym odpalaniu na LPG jest ten sam problem? :juggle:

Udało mi się nagrać w końcu moment odpalania z występującym problemem. Film leci właśnie na YT, więc jak się załaduje to go tutaj wrzucę.

Czyli tylko w takim razie elektryka. A ten czujnik, który założyłeś może też po prostu już odmawia współpracy.

Ale uszkodzenie wiązki na zwarcie/rozwarcie wyszłoby w DISie. Kostki psiknąłeś kontaktem, warto tez wyjąć komputer ECU, psiknąć w gniazdo i na złącza kontaktem.

Jeżeli na LPG jest to samo, to trzeba szukać w obrębie czujników wałków oraz kompa ECU. Te kompy też nie są wieczne, w szczególności jak przy tych upałach padnie wentylator skrzynki od komputerów.

Zerknij z tym kompem ECU, niedawno znajomy miał identyczną sytuację w M60, co się naszukaliśmy, aż w końcu zajrzałem do kompa i to złącze nie kontaktowało dobrze. Chociaż u Niego DIS sypał błędami, ale różnie te połączenia mogą się ułożyć. Jak nie będzie kontaktowało zasilanie ECU to nic nie wyjdzie.

https://www.youtube.com/watch?v=aXe5ptBEHiQ

Trzeba dać głośno, bo jednak sam dźwięk silnika słabo w kabinie nawet przy otwartych drzwiach się nagrywa :/

W 0:21 dodaję trochę nogą gazu i wtedy tak jakby powoli silnik się "podnosi". Wyraźnie słychać, że kuleje na kilka cylindrów.

Jeśli macie jakieś sugestie to chętnie wysłucham, a jak nie to jutro zaglądnę do skrzynki ze sterownikami. Wiem, że już kiedyś miałem ją całą wymieniać, bo jedna ze śrub pokrywy od strony grodzi tak skorodowała, że mi się urwała, więc rzeczywiście może tam coś też być...

"Jeżeli na LPG jest to samo, to trzeba szukać w obrębie czujników wałków oraz kompa ECU. Te kompy też nie są wieczne, w szczególności jak przy tych upałach padnie wentylator skrzynki od komputerów."
W e38 tez jest taki wentylator? Jak takie coś wygląda?

Cytat:

---

Zamieszczone przez impex

"Jeżeli na LPG jest to samo, to trzeba szukać w obrębie czujników wałków oraz kompa ECU. Te kompy też nie są wieczne, w szczególności jak przy tych upałach padnie wentylator skrzynki od komputerów."
W e38 tez jest taki wentylator? Jak takie coś wygląda?

---

W każdym BMW jest aktywne chłodzenie tej skrzynki, począwszy od serii e34/e32. Resztę wygooglujesz.

tuczi nie masz objawu zalanego silnika po tak długim kręceniu?

Cytat:

---

Zamieszczone przez kal!ber

tuczi nie masz objawu zalanego silnika po tak długim kręceniu?

---

Oglądałeś ten film? A przede wszystkim czy go SŁUCHAŁEŚ?

Sprawę mechaniczną (regulator, wtryski, pompa, etc.) wykluczyliśmy bo NA LPG SĄ TAKIE SAME OBJAWY! Który raz mam to powtarzać?

To nie wiem na co czekasz, już dawno zajrzałbym do wszystkich komputerów / przewodów / czujników z kontakt sprayem. Z filmiku mogę jedynie wywnioskować, że jest coś nie tak z układem paliwowym - miałem bardzo podobne objawy kiedy kończył mi się regulator / pompa, ale przecież to wykluczyłeś na 100%.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Zavoli

To nie wiem na co czekasz

---

Czekam aż skończę pracę dzisiaj i dojadę do domu ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez tuczi77

Oglądałeś ten film? A przede wszystkim czy go SŁUCHAŁEŚ?

Sprawę mechaniczną (regulator, wtryski, pompa, etc.) wykluczyliśmy bo NA LPG SĄ TAKIE SAME OBJAWY! Który raz mam to powtarzać?

---

tuczi nie chodziło mi o to co wykluczyliście i sory ale przez filmik nie poczuje czy z wydechu nie idzie nadmiar pb stąd moje pytanie było

https://youtu.be/Z0NyhkdtbPU

Zobacz i oceń. Broń Boże nic nie sugeruje bo wiem ze to dodatkowe koszty...

Cytat:

---

Zamieszczone przez tuczi77

Czekam aż skończę pracę dzisiaj i dojadę do domu ;)

---

Tuczi wróciłeś już z pracy czy nadgodziny rąbiesz ? :D

Wracam codziennie po 18. Zanim zjem i ogarnę resztę spraw jest zazwyczaj 20. Właśnie wróciłem i wydaje mi się, że jest winowajca.

Przeleciałem wszystkie styki kontaktem i nic nie pomogło. Sterowniki, przekaźniki, czujniki - nic. Dobrałem się po jednej stronie do świec. Powyciągałem, czyste, ładne... Poskręcałem i nadal nic... Dopiero po chwili zaświtało mi, że te świece powinny być chyba jednak trochę mokre od tego mojego kręcenia, a one takie suche jak pieprz. Poskładałem wszystko, ściągnąłem przepływkę, samostart i załapał, ale tylko na tyle co było samostartu. Powtórka i to samo. Czyli okazuje się jednak, że najprawdopodobniej to mechanika a nie elektryka :/ Niestety najwidoczniej albo mam uszkodzony rozruch awaryjny na LPG albo w AKME w ogóle takiego czegoś nie było, bo to właśnie przez to cała teoria elektroniczna się rozbiła.

Jutro mecz Śląska, pojutrze procentowy piątek, tak więc zabiorę się za temat dopiero w sobotę. W międzyczasie możecie podrzucić jakieś wiadomości w jaki sposób zdiagnozować czy winna jest pompa czy regulator. Chyba że po prostu mam dobrać się do pompy i będzie słychać/widać, że jest z nią coś nie ten teges.

W tej chwili przepraszam za to że z góry odrzucałem teorię o pompie albo regulatorze, ale winna jest tutaj instalacja LPG, która zrobiła mnie w konia.

Oby do soboty i oby to była pompa, a nie regulator, bo wyciągać tego cholernego dolotu mi się nie chce :/

Rozumiem, że w M60 jest tak samo jak w M30 czyli pompa podaje paliwo w momencie kręcenia rozrusznikiem - ja żeby wykluczyć awarię pompy, rozdłubałem plastik od byle jakiego przekaźnika, zawinąłem go taśmą żeby stykał i wtedy od razu po włożeniu słyszałem czy pompa chodzi czy nie i czy odpala. Jeśli byłby regulator walnięty, to miałbyś zalane świece. Możesz jeszcze zerknąć na wtyczkę od pompy paliwa czy czasem tam jakieś wianki się nie dzieją. Rozumiem, że bezpiecznik z pompy sprawdzałeś ?:D

Regulator możesz sprawdzić ściągając z niego wężyk podciśnieniowy.
Jeżeli zrobisz to przy uruchomionym silniku, powinna zmienić się charakterystyka pracy silnika, jeżeli regulator jest dobry.
Jeżeli regulator jest uszkodzony to najczęściej pada membrana i po kilku minutach na uruchomionym silniku z portu podciśnieniowego wydostaje się paliwo.
Do wyjęcia regulatora nie trzeba ściągać dolotu. Warto jednak ściągnąć samą listwę, a z tym w m60 trochę zabawy jest.

Co do sprawdzenia pompy to wystarczy izolowany przewód, którym mostkujesz piny 87 i 30 w gnieździe przekaźnika pompy.
Pompa wtedy działa non stop. Jej wydajność to ca. 0,8L/30sekund.

Sugerowałbym również sprawdzić/wymienić filtr paliwa.

Jak napisał Yaz, pompa musi pompować, jeżeli tylko się obraca to na jałowych wydoli. Luzujesz wężyk i patrzysz czy sika. Na dolocie listwy na przykład.

Regulator jak napisał Yaz można sprawdzić, ale u mnie oba były już na wykończeniu, a nie lały w podciśnienie. Najlepiej zapalaj auto, a niech ktoś inny uciska wąż powrotu, to przy uszkodzonym regulatorze i tak nabija ciśnienie w listwie, 3 bary to nie dużo. Najlepiej kombinerki przez szmatę. Powinien gasnąć jak przestaniesz uciskać.

Chyba, że faktycznie już leje w dolot, ale to będziesz widział i czuł.

A teraz ważna kwestia, za cholerę nie wyjmiesz regulatora na listwie w aucie w M60, w dwóch przypadkach mordowałem się na imadle jak cholera. Jak będziesz walczył na aucie to zniszczysz osadzenie i tak będziesz musiał listwę wymienić. Trzeba całą wyjąć i kombinować.

Zresztą w poliftowym M70 jest to samo, beznadziejnie to ktoś zaprojektował. W końcu założyłem poliftowe regulatory do przedliftowych listew. Na szczęście się dało bez kombinacji. Zapytacie dlaczego, ano bo przedliftowy regulator kosztuje 1k PLN za jeden, a do poliftowych 200 PLN :) Ciśnienie to samo :)

U mnie też regulatory dawały o sobie znać tylko jak było ciepło, ale zmyliłeś mnie tym nieodpalaniem na gazie:)
Daj znać.

Zavoli w m60 jak nie ma ciśnienia to pompa powinna się odezwać po przekręceniu kluczyka w 2 pozycje(świecące kontrolki)
mając m60 przerabiałem wiele bo długo odpalała ale 100% środka nie znalazłem, jeżdziłeś może ostatnio na samym pb ? Czy raczej normalne użytkowanie (pare km na pb i póżniej lpg?)

Mialem taki sam objaw jak ty jak mi zle zalozyli regulator cisnienia paliwa, byla nieszczelnosc. Po poprawnym montazu bylo juz bez problemów. Dlatego obstawiam ze u Ciebie po prostu walnal na amen ten regulator. Pozdrawiam

Będę starał się to w sobotę jakoś ogarnąć choć bez bicia przyznaję się, że elektryka to dla mnie wiedza tajemna i pewnie łatwo nie będzie :/

Zazwyczaj jeżdżę na LPG, ale ostatnio właśnie testując auto przegoniłem ją kilka razy na Pb na trybie S i z pedałem w podłodze i było OK.

Przejrzyj TĘ kolorowankę.
Jest na bazie V12, ale w kwestii testowania pompy będzie pomocna.

1. Mostkowanie w M60 nic nie daje, bo pompa pompuje tylko w momencie kręcenia, a nie cały czas.
2. Pompa podaje paliwo, ale nie byłem w stanie sprawdzić czy napompuje te 0,8-0,9L w 30s. bo mi już akumulator siada, ale leje się normalnie, więc wygląda na to, że jest OK.
3. Sprawdziłem też zasilanie przy listwie i to samo, a więc jakieś straty po drodze można wykluczyć.
4. Wężyk powrotu zaciskałem poprzez złamanie go, bo nie mam dostępnej żabki samozaciskowej, ale to również nie pomogło.
5. Wymieniłem przekaźnik, nie pomogło.
6. Wężyk podciśnienia suchy.

Pozostaje sprawdzenie iskry, bo nie zrobiłem tego do tej pory.

Ręce mi opadają :(

EDIT: Kurde... Wygląda na to, że chyba coś jest u mnie z elektryką pompy niedobrze według TEJ instrukcji, po zmostkowaniu i przekręceniu zapłonu pompa powinna już pracować, a u mnie tak nie jest O_o

Terminal 30 gniazda przekaźnika pompy to 12V cały czas, nawet bez kluczyka w stacyjce.
Sprawdź miernikiem czy masz tam zasilanie. To jest czerwony przewód o przekroju 1.5mm2.