Klimatronik odcina nadmuch na twarz

Witam.
Moze ktos spotkal sie z podobnym problemem w swojej E38.
Otorz gdy uruchomie klimatyzaje i włącze np nawiew na twarz i nogi, po pewnym czasie komp sam częsciowo odcina nawiew na twarz. Wyglada to tak jakby stwierdzil ze juz odpowiendio schlodzil twarz i odcina nawiew. Po pewnym czasie znow na chwile zalaczy i tak wkolo. Wszystko bylo by OK zeby w okolicach twarzy bylo chlodno, ale nie jest! Pot cieknie po czole, a komp dalej nie daje nawiewu na twarz. Nie wiem czy przypchal sie jaski czujnik czy ten typ tak ma czy co, ale jest to irytujace. Gdy np wylacze klime nawiew normalnie wieje na twarz, gdy tylko załącze z powrotem znow odcina.
Wogole np po ustawieniu wentylatora na maks i wlaczeniu klimatyzacji slychac jak przymykaja sie klapki w desce, chuczy i buczy a z kratek ledwo saczy sie zimne powietrze, gdzie po wylaczeniu klimatyzacji wszystko sie w desce odblokowuje i powietrze idzie pelna parą ze wszystkich kratek.

Miałem to samo w Audi, wydaje mi się że powodem jest panel klimatronika (ja swój zmieniałem bo przerabiałem konsolę, a przed zmianą panelu było normalnie).

A jak zaloze drugi panel nie bedzie trzeba go kodowac czy cos? Moje auto z 96r, znalazlem panel z 95r, niby z wygladu taki sam.

Nie jestem pewien ale jak kupisz o tych samych numerach to bez kodowania się obejdzie.

W ex e38 zmienialem panel o innych numerach ale z tego samego rocznika i nie kodowalem. Wszystko dzialalo.
Pzdr

No może, bo niektóre, nowsze trzeba kodować.

Tylko upewnij się że to jest wina panelu, żebyś nie kupował na darmo (no chyba że one po 50zł chodzą). Ja tylko napisałem, że myślę iż w moim Audi powodem był panel.

Wezme od kumpla i sprawdze. Moze tak musi byc, nie wiem.

Wysłane z mojego ASUS_T00I przy użyciu Tapatalka

Cytat:

---

Zamieszczone przez rafal735r

Wezme od kumpla i sprawdze. Moze tak musi byc, nie wiem.

Wysłane z mojego ASUS_T00I przy użyciu Tapatalka

---

A jak klimatronik dziala u was? U mnie, mówiąc w skrocie sytuacja jest taka ze poki nie wlacze klimy nawiew jest tak silny ze jak to sie mowi, az grzywa fruwa. Gdy tylko zalacze klimatyzacje słyszę klapki w desce i maleje sila nadmuchu. Powietrze jest zimne ale nie ma wogole mocy mimo zwiekszania sily wentylatora. Nie wiem czy to jakiś popaprany system typu "zmniejsze nadmuch bo sie ham przeziebi" czy co.

Wysłane z mojego ASUS_T00I przy użyciu Tapatalka


​Edytuj posty!!

No wieje delikatnie, ale chłodzi szybko. na pewno grzywa nie podskakuje. Wg mnie tak powinna działać klima - nieodczuwalnie po twarzy.
A klapki u mnie pracują już od zapłonu. Cos się tam ustawiają.

Dzwoniłem do kumpla co ma E38 i u niego jest tak samo. Trochę to kiepsko, rozumiem ze to nie manual ale ja lubie sobie ustawic nadmuch na twarz a tu d... Wieje dopiero przy ustawieniu na maks. Przy mniejszych predkosciach zimne powietrze juz nie dociera do twarzy. O ile przy ok. 25st jest ok, to jak wczoraj bylo ponad 30 to cienko bylo. Powietrze lodowate ale slaby ciąg.

Wysłane z mojego ASUS_T00I przy użyciu Tapatalka

Wg mnie zimne powietrze nie powinno docierać do twarzy, w sensie że w upalne dni zaraz złapiesz zatoki itp. Ja nie czuje jak mi dmucha w twarz, ale .... po włączeniu klimy w kabinie robi się chłodno, i czuje to wszędzie.

A u mnie jak mam ustawione na twarz i wlaczona klime to przy srednim ustawieniu nadmuchu czyli w polowie skali to podwiewa grzywe. Musze zamknac kratki i wtedy dmucha ta gorna kratka. Po wlaczeniu klimy moc wylatujacego powietrza nie zmniejsza sie napewno.
Normalnie przy tych upalach mam ustawione 4 kreski na klimatroniku i jest super a jak dmucha za mocno w twarz to zanykam kratki.
Mowie o ustawieniu tylko na twarz. Bo jak dam na nogi jeszcze to oczywiscie moc na twarz sie zmniejsza.

Jak kupilem autko to klima slabo ogarniala. Po diagnozie w warsztacie okazalo sie ze do wymiany mam osuszacz czu jakos tak. Wymienilem osuszacz i nabilem klime. Teraz jest bardzo chlodno.
Pozdro.

O widzisz, a ja zawsze na Auto, może dlatego nie czuje :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez Bartos

O widzisz, a ja zawsze na Auto, może dlatego nie czuje :)

---

Nom ja na auto nie smigam bo denerwuje mnie jak wsiadam do nagrzanego autka a tu dmucha na maxa ze ciezko wysiedziec. Ale auto w trasie jak najbardziej :)
Pzdr.

Ja czy dam na Auto czy ręcznie klimatronik tak steruje tymi klapkami ze nigdy nie ma tego ciągu na twarz. Jak napisal Bartos, robi sie chlodno, ale nie dmucha na twarz. O dziwo jak tylko skieruje sie kratki delikatnie na dol czyli w okolice rak czy tulowia jest bardzo zimno.

To może masz coś nie tak z panelem. One chyba po zgaszeniu samochodu się zamykają, a na zapłonie ustawiają tak jak masz na panelu. Przynajmniej u mnie na zapłonie jakoś się tam kalibrują. Na Auto przełączają się same. Na manualnym ustawieniu jak ustawie tak mam.

Sprawdzałeś Inpa czy nie masz błędów klimatronika? Chyba, że linki od klapek spadły i nie otwierają się.

Dobra, ogarnelem temat. Zapomnialem wspomniec ze mam wypalone ekraniki od temp, nie dlugo bede je robil, ale narazie jezdze na oslep i zawsze odruchowo dawalem na najnizsza temp. Jak sie okazuje przy ustawieniu 16st klimatronik przymyka klapki zeby lodowate powietrze nie wialo na twarz, po kilku krotnym kliknieciu wyzej okolo 5 razy wiec mozna sie domyslic ze to ok 18.5st klapki na twarz sie otwieraja i wieja pelna mocą.