M30 świruje po umyciu silnika pomocy

Witam Was i proszę o pomoc.

Mam kłopot z e32 m30b30 który pojawił się po umyciu silnika. Pod maskę wpadł karcher za namową znajomego mechanika, który polecił tak zrobić, w celu znalezienia nieszczelności itd, gdyż blok miał na sobie ślady oleju syfu itp. Po "myciu" Auto zaczęło świrować. Najpierw bardzo mocno szarpało zarówno na gazie jak i benzynie, po wysuszeniu sprężonym powietrzem, wyczyszczeniu cewki, kabli, świec czuć poprawę, jednak samochód nie ma mocy i co jakiś czas czuć szarpnięcie przy dodawaniu gazu. Zwariował też licznik - co jakiś czas wyłącza się całkiem, tj nie ma obrotów, prędkościomierza, temperatury i świeci się kontrolka ręcznego, po czym za chwilę przy dodaniu gazu wszystko zaczyna działać. Poradźcie co to może być, bo mechanik termin wolny ma za 2 tyg a samochód potrzebny na już

Będę mega wdzięczny za sugestie bądź diagnozę

Po pierwsze : zmień mechanika. Po drugie - poczekaj, aż woda odparuje. Po trzecie - miej nadzieję, że pod ciśnieniem wody nie "poprzecinało" przewodów itp itd. Diagnoza jest prosta- woda. Kup sobie kontakt spraya, wypsikaj wszystkie wtyczki, sprawdź stan gum przy przepływce i przepustnicy. Qwa.... mycie silnika karcherem :D Gratuluje pomyślunku.

Też nie wiem, co mnie pokusiło, ale stało się, spray'a kupię ile woda może odparowywać z układu? ostatnio cały dzień stał na słońcu i nic nie pomogło :/

Do prawdy... Ciężko stwierdzić. Możesz jeszcze wyciągnąć komputery - od strony pasażera i też wtyczki pyknąć. Masz EML?

Gratuluję mechanika

Popatrz na wtyczke lambdy jest na bloku , sa tam tez podcisnienia niedaleko i kostka przy nich ( nie wiem od czego ) , moze ped wody ci podcisnienia poodrywal , ja mylem tez z myjki raz po wymianie przewodow od wspomagania i nic sie nie stalo , ale robilem to delikatnie i wczesniej popsikalem kontaktem kostki w poblizu , nie mylem z gory jak leci calosci i nie wylalem 300L wody ;-) zajrzyj tez do skrzynki z kompami

Ja już nie jeden silnik myłem myjką ciśnieniową i jakoś nic się nie działo.Jedynie kiedyś w W140 wentylator od klimy chodził przez to na najwyzszych obrotach.Wiecej problemow nie miałem.Po prostu masz poparciałe przewody itp.Woda gdzieś sie dostała i jest problem.Jak wszystko przeschnie to bedzie ok.

Sprawdzę to podciśnienie, napiszę do czego doszedłem, tylko z wyschnięciem będzie problem, bo pogoda na tą chwilę nie zachwyca... a tak Pi razy Oko gdzie szukać tej wtyczki od lambdy?!

jak staniesz przy błotniku po stronie kierowcy to na bloku u dołu masz tą wtyczkę duża okrągła , po lewo od niej są podciśnienia które wchodzą pod kolektor , myłeś zapewne na zgaszonym silniku :rolleyes:

Odepnij wtyczki od czujników temperatury wody przy termostacie...
Ja jak myłem M30 to miałem podobnie..woda nalała się i siedziała w jednym z czujników...bo wytarciu jak ręką odjął...:smug:

Już brakuje mi pomysłów, sonda odpięta - wtyczka sucha, podciśnienie sprawdzone, wtyczki przy termostacie odpięte - suche, czuć przy dodawaniu gazu, że go dławi, wkręca się opornie i przy kopnięciu w pedał gazu odcina go.

Sprawdź przewody wysokiego napięcia. Zdemontuj przepływkę i przeczyść. Nie wiem jak to myłeś, tak więc trzeba zobaczyć praktycznie wszystko.

Myć karcherem trzeba z głową.Zabezpieczyć przed, bo potem takie kwiatki.Zamiast wróżyć z fusów to jak masz możliwość to podjedz do kogoś kto ma kompresor.Poodpinaj wszystkie kable,łączenia elektryczne,styki bezpieczników,świece etc przedmuchaj wszystko dokładnie,powinno pomóc.

Sprawdź na początku sam przepływomierz. Jak dostała się woda do elektroniki to będą błędne odczyty. Mój Ociec w swojej e34 m30b30 tak miał. Rozebraliśmy przepływomierz a tam na ścieżkach kropelki wody. Miał identyczne problemy co u ciebie. Auto ciężko odpalało a jak odpaliło chodziło na 1-2 max 3 gary. Także na początek (nie wymaga dużo pracy ) odpal auto i odepnij kostkę od przepływomierza. dodaj gazu i zobacz co się stanie. Jeżeli auto wejdzie na wyższe obroty to przyczynę już znasz. Jeżeli nie to nastepny krok przewony WN świece zapłonowe kopułka.

Bez urazy ale jak jest wszystko dobre pod maską to po myciu nigdy sie nic nie dzieje :) Serio :)

Umyłem setki silników. Po pierwsze wszystko co sie da wysusz, następnie odepnij przewody wy wysusz i wykręć też świece !!! - wyczyść je dokłądnie szczotką drucianą i papierem ściernim między elektrodami. Rozpięż kopułkę, wysusz i wyczyść papierem ściernym styki !. Jak to nie pomoże to pewnie szlak trafił cewke etc.

Panowie, problem rozwiązany: tak jak pisaliście sprawdziłem wszystko. Objawy zniknęły po wymianie przewodów, przeczyszczeniu świec, przedmuchaniu każdej wtyczki pod maską oraz wymianie Sondy Lambda, dziękuje Wam za pomoc, a temat można zamknąć