Witam wszystkich serdecznie.
Nazywam się Igor i niedawno spełniłem swoje marzenie i kupiłem BMW e32 740iA. Nie jest to moje pierwsze bmw, ale po przesiadce z E34 jest kolosalna różnica.
Pozdrawiam
Wersja do druku
Witam wszystkich serdecznie.
Nazywam się Igor i niedawno spełniłem swoje marzenie i kupiłem BMW e32 740iA. Nie jest to moje pierwsze bmw, ale po przesiadce z E34 jest kolosalna różnica.
Pozdrawiam
witam, to czekamy na foto zacnego sprzętu i nawijania kilometrów życze ;)
dokładnie czekamy na fotki
Spokojnie Panowie ;) Świeżo po zakupie, dlatego nawet porządnej galerii nie zrobiłem z VINem itp. Póki co chciałem się przywitać. Odnośnie samochodu, parę lat w Polsce już przeżył, a co za tym idzie, jego stan pozostawia wiele do życzenia. Powolutku, lecz bez fuszerki, do przodu. Fotki będą niebawem. Pozdrawiam
http://i.imgur.com/dUfktmK.jpg
Panowie, zagadka, jaki to kolorek ;>? :) Pozdrawiam wszystkich
Lazurblau?
A nie możesz po prostu rozkodować VINu? Royalblau?
Wyglada jak lazur ;-) moj ulubiony kolorek , jest lekkie przebarwienie fioletu na rogu kolo klapy co raczej wyklucza royalblau
Koledzy, pobawmy się trochę :) Dla podpowiedzi dodam, że drugiej takiej na pewno nie widzieliście ;) Außenfarbe: Sonderlackierung (490) tyle z podpowiedzi :)
Nie ma się co bawić...490 to oznaczenie,że kolor jest indyvidual...trzeba jeszcze 7 ostatnich znaków VIN-u...Pod tym kodem kryje się co najmniej kilkadziesiąt...jak nie ponad 200 różnych kolorów i odcieni...a jestem pewien,że tego fioletu też będzie kilka lub kilkanaście rodzajów...trzeba VIN...Pozdrawiam.
Eh... Pozgadywać nie chcą :)
0490 Lackierung
= Lackierung in nachtblau-metallic, FE 68-51AX BASF,
incl. Au
Od razu pytanie, spotkał ktoś kiedyś taką E32? :)
Jasne ze tak , podobnie jak makaoblau itd , rzadki kolor owszem
Ja wyszukując informacji o tym kolorze na E32 natrafiłem tylko na jeden egzemplarz za zachodnią granicą.
Właśnie taka E32 zasiała myśl aby kupić ten model...a zobaczyłem ją w identycznym kolorze jak Twoja w miejscowości Thyboron w Danii nad Morzem Północnym...Wyładowywaliśmy ładunek a ona podjechała na nabrzeże i majestatycznie odjechała...byłem zafascynowany :)
Mogę sobie to tylko wyobrazić :) Ten kolor, stan blachy jak i lakieru przesądziły o zakupie tego konkretnego egzemplarza. Silnik na równi był postawiony, aczkolwiek stan już jego jak i ogólnie mechaniki pozostawia wiele do życzenia... Poprzedni właściciel używał samochodu weekendowo... Do pojeżdżawek... Serce mi pękało jak mieliśmy jechać na jazdę próbną, a ten na zimnym motorze zapiął drugi bieg, tryb sport i pełen gaz po osiedlu... Powiedziałem, że to na mnie wrażenia nie robi i ma tak nie robić, chcę sprawdzić stan techniczny a nie na którym zakręcie lub po którym razie silnik wyskoczy. Długa batalia przede mną, ale już pokochałem ten samochód :) Za niedługo zrobię galerię jak samochód wyglądał zaraz po zakupie i mam nadzieję, że na przestrzeni czasu będzie widoczna zmiana.
Plan jest prosty. Najpierw mechanika, zobaczymy co ze skrzynią biegów bo są problemy, myślę nad manualem, dalej uszczelnienie silnika jak i jego remont, lecz po gazie to nie wiem czy nie szukać innego, zawieszenie trzeba przeglądnąć, wnętrze jest poszarpane, fotel kierowcy, a raczej to co z niego zostało nie nadaje się nawet do publikowania w internecie. Boczki na nity... Półeczka z lewarkiem zmiany biegów na klej... Błędy świateł, bo sobie ktoś wymyślił postojówki w kierunkowskazach. Ogólnie wszędzie jest coś do roboty :) Ale nie kupowałem ideału pod względem mechanicznym i poza tym lubię pogrzebać przy samochodzie ;) Samochód zostaje ze mną prawdopodobnie na zawsze. Pozdrawiam wszystkich.
U mnie skrzynia też zaczynała świrować...takie szarpnięcia przy redukcji i przeciąganie...po przelaniu przez nią 20 litrów oleju oraz wymianie filtra chodzi prawie idealnie...są jeszcze czasem leciutkie szarpnięcia ale to już nic takiego...proponował bym zrobić płukankę.Dobrze jakbyś został przy automacie bo będzie wszystko w oryginale i jakoś automat bardziej pasuje do 7er :) .A dlaczego zastanawiasz się nad nowym silnikiem...co z tym jest nie tak?Znalezienie używki M60 w dobrym stanie nie jest łatwe...
Automat też do mnie przemawia, lecz z drugiej strony manual otwiera szereg możliwości jeśli chodzi o jakieś zmiany w silniku, a raczej przy serii nie zostanę. Można powiedzieć, że marzy mi się pójść w ślady forumowego kolegi Zdzira 850I. Ale na początek chyba skorzystam z podpowiedzi i zastosuję te płukanki. A przy silniku to poci mi się przy misce olejowej i ogólnie widać, że ktoś musiał kiedyś nią mocno przyhaczyć. Jest tam ślad po silikonie i nachodzi na silnik... Boję się, że mógł pójść strzał aż na blok silnika i jakiś spaw się tam kryje od spodu. Co do M60 w dobrym stanie... Jeśli nie będzie blok spawany to oczywiście pozostaję przy tym i remont :) Ogólnie to silniczek na zimno chodzi niezbyt ładnie... Na ciepło już lepiej, ale dalej dużo mu brakuje do ideału. Dziwne dźwięki przy wchodzeniu na 1800 obrotów wydobywają się ze skrzyni, ale to raczej bym obstawiał olej, a raczej brak ingerencji w jego stan.
Wytrwałości życzę ;') Czeka Cię długa droga :)
jeżeli chcesz iśc w moje ślady to długa i kosztowna droga
zacząłbym od remontu silnika koszt około 10k złotych polskich
szukanie używki mija się z celem bo nie wiesz co kupisz a będziesz miał nominał przynajmniej i nic nie będzie ciekło bo dasz wszystkie uszczelniania nowe w tej cenie
co do skrzyni manual faktycznie mniej pasuje do 7er ale daje dużo więcej frajdy z jazdy jeżeli auto jest weekendowozem i jest mniej awaryjny aczkolwiek koszt manuala z robotą to tez około 6-7k i potem na to by się przydało nowe sprzęgło i dwumas czyli nastepne 3500zł
na twoim miejscu zaczałbym od blachy czy jest rdza bo jak jest to sensu reanimacji brak
jeżeli nie ma to pierwsze co ogarnij automat żeby dożył do momentu kiedy będziesz mógł sobie na manuala finansowo pozwolić potem rób silnik i wnętrze felgi pierdoły zostaw sobie na koniec
jak zrobisz silnik zrób wydech bo w serii m60 strasznie słabo chodzi dźwiękowo jakby co służe pomoca na priw jakby co patentami na dolot tez służę na priw
Właśnie tak jak napisałeś, to mi się marzy zrobić. Ruda nie atakuje tego samochodu, co mnie zachęca do działania. Bezwypadkowy, buda prosta, podłużnice całe, bagażnik nie dotykany. Tradycyjnie przy wlewie baku coś się działo, niby zabezpieczone ale do poprawienia. Doły drzwi rude są, ale to nalot więc w weekend będzie to zabezpieczane. Jest tak jak mówisz, pierwsze co to przedłużenie żywotu automatu. Dziękuję za wszelkie sugestie, są na pewno pomocne ;) Pozdrawiam wszystkich
Witam po krótkiej absencji.
Czas zacząć batalię z E32 :)
Na początek VIN i zdjęcia zaraz po zakupie
Data for vehicle identification number: WBAGD41010DD56913
Model description: 740I
Market: Europa
Type: GD41
E-Code: E32
Chassis: Limousine
Steering: links
Doors: 4
Engine: M60/2 - 4,00l (210kW)
Drive: Heckantrieb
Transmission: automatisch
Body Color: Sonderlackierung (490)
Upholstery: (0484)
Production date: 08.12.1992
Assembled in: Dingolfing
Code Sonderausstattung Optional Equipment
S214A
Automatische-Stabilitäts-Control (ASC+T) Automatic stability control (ASC+T)
S241A
Airbag Fahrer und Beifahrer Air bag for driver and passenger
S320A
Entfall Modellschriftzug Deleted, model lettering
S401A
Schiebehebedach elektrisch Lift-up-and-slide-back sunroof, electric
S423A
Fussmatten Velours Floor mats, velours
S428A
Warndreieck und Verbandstasche Warning triangle and first aid kit
S464A
Skisack Ski bag
S472A
Armlehne vorne Fahrer/Beifahrer Armrest, front, driver/passenger
S494A
Sitzheizung Fahrer/Beifahrer Seat heating driver/passenger
S510A
Leuchtweitenregulierung Headlight aim control
S528A
Automatische-Umluft-Control AUTOMATIC AIR FLOW CONTROL
S534A
Klimaautomatik Automatic air conditioning
S540A
Geschwindigkeitsregelung Cruise control
S660*
BMW Bavaria Reverse RDS BMW Bavaria Reverse RDS
L801A
Länderausführung Deutschland National Version Germany
Individualausstattung
0490 Lackierung
= Lackierung in nachtblau-metallic, FE 68-51AX BASF,
incl. Au
Trochę zdjęć tuż po zakupie:
http://i.imgur.com/BzjcpLq.jpg
http://i.imgur.com/CxElj5w.jpg
http://i.imgur.com/lynR8FW.jpg
http://i.imgur.com/SYMM0JD.jpg
http://i.imgur.com/i3slThw.jpg
http://i.imgur.com/PTCxpJn.jpg
http://i.imgur.com/G4BCjTQ.jpg
http://i.imgur.com/3kEHG7b.jpg
http://i.imgur.com/8Z5LMvU.jpg
http://i.imgur.com/LWYkJXr.jpg
http://i.imgur.com/svtokQ0.jpg
http://i.imgur.com/vhgPjiG.jpg
http://i.imgur.com/JuRhX4N.jpg
http://i.imgur.com/4w9wu05.jpg
http://i.imgur.com/V6H20BA.jpg
http://i.imgur.com/tndFh4q.jpg
http://i.imgur.com/E4upsuX.jpg
http://i.imgur.com/6UNRhFa.jpg
http://i.imgur.com/J0on9AI.jpg
P.S chłopak oglądający samochód to nie ja, tylko kolega :)
A teraz przejdźmy dalej. Roboty, nawet po zdjęciach, widać że jest pełno... Jakieś pierdoły typu ta siateczka, tylne lampy, to się zrobiło, ale tu nie jest sedno sprawy. Póki nie ogarnę mechaniki to nie inwestuję w wygląd, tak więc wnętrze, lakier i ewentualne pierdoły będą robione później, jako tzw. wisienka na torcie. Wnętrze całe do zmiany.
Nagrałem dwa filmiki odnośnie pracy silnika... Postaram się je zamieścić, ale nie jest to tak łatwe jak ze zdjęciami.
W każdym razie... Na zimnym jest masakra ostatnio. Po deszczu konkretniej, na wolnych obrotach dziwne wibracje, później ciężko się wkręca i przy 2000 tysiącach zaś jest masakra. Mówię pod obciążeniem czyli podczas przyśpieszania. Na luzie czy P to jak ręką odjął. Nie chodzi mi o diagnozę, tylko o ewentualną pomoc i podpowiedzi. Ja i tak tylko mogę zaglądnąć pod maskę, sprawdzić płyny i tyle... Póki co ;)
W najbliższym czasie staram się umówić z ludźmi którzy mają pojęcie o tych samochodach i to praktyczne. Do tego czasu próbuję zrobić co w mojej mocy i skompletować ewentualne części.
Mimowolnie samochód praktycznie nie jeździ... Szkoda mi go i boję się używać zanim nie porobię podstaw. Ale no czasami te parę kilometrów musi się przemieścić, czy to do mechanika czy to po części... Trasę 120km zrobił bez problemu i do tego czasu też ich nie sprawił, poza tym co ostatnio zaobserwowałem po deszczu. Postaram się wrzucić dwa filmiki zaraz i jedyne co staram się póki co ustalić, zanim umówię się z mechanikiem, czy suma tych objawów nie spowoduje zatarcia silnika, bądź innych nieprzyjemnych rzeczy, których można by uniknąć.
P.S kupując ten samochód, to wiedziałem, że koszty zakupu (nie była to okazja), to była kropla w morzu wydatków, dlatego proszę o wyrozumiałość. Liczę się z kompletnym remontem silnika, skrzyni, zawieszenia itp. Ale ja mam dużo czasu jak, chęci i póki co możliwości.
Pozdrawiam wszystkich.
Nie wiem co musial poprzedni wlasciciel robic w tym aucie ze tak srodek wyglada... mowisz ze samochod traktowal jako wekendowy - ciezko sobie wyobrazic jak na takie przejazdzki zabieral ze soba kobiete... srodek do spalenia. Ale reszta wyglada obiecujaco i trzymam kciuki za progres bo plany sluszne. Oby forsy i sil starczylo zeby uratowac bidulinke.
Powodzenia.
Hmm... szczerze kolego to nie wiem czym się kierowales przy zakupie tego auta...
Czeka Cię ogrom wydatków a o czasie nie wspomnę.
Nie wyobrażam sobie co trzeba było robić z tym samochodem żeby doprowadzić go tak agonalnego stanu...
Szczerze sam się nad tym zastanawiam czym się kierowałem. Po prostu jadąc po ten samochód musiał spełniać parę warunków... Prosty, odpalać, jechać do przodu i do tyłu. Długo szukałem i stwierdziłem, że czas ucieka. Nie było to chwytanie się pierwszego lepszego BMW, ale no miało być E32 lub E34 x40i. Mam nadzieję, że z czasem samochód nie będzie przysłowiowym szrotem. Czy to mi zajmie rok czy pięć lat, dla mnie bez różnicy. Jedynie dłużej będę musiał się obejść smakiem korzystania z pełni możliwości danego samochodu. Plan na ten rok, wrócić silnik do żywych(to, że teraz odpala i jeździ, to nie znaczy, że jest żywy)...
P.S nie pozdrawiam poprzedniego właściciela i nikomu nie życzę samochodu po TAKIM użytkowniku. Było weekendowe, ale zalać za 100zł, przepalić to i odstawić. Tak było od stycznia tego roku. Wcześniej samochód miał dwóch innych użytkowników i sądząc po zużyciu środka jak i jakości założonej instalacji gazowej, też nie był w rękach człowieka któremu by zależało na samochodzie bardziej aniżeli na rzeczy która ma tylko przemieścić z punktu A do punktu B.
Sądząc po przedniej tablicy... to zgubił ją i "wielu ludków" wielokrotnie po niej przejechało.
Ja zaś myślę, że coś się z przodu działo, bo oryginalny zderzak od tego modelu chyba to nie jest... Ale musiała być to nie duża kolizja, ponieważ boki i podłużnice są całe. Auto i tak będzie przerejestrowane, ale zrodził mi się plan w głowie by zapolować na ciekawe tablice. Aktualnie idzie numer OK 745xx, jeszcze trochę poczekam i będą siódemki :)
Zderzak jest od przed liftowej 750'tki
https://www.youtube.com/watch?v=Nt9k...ature=youtu.be Tutaj praca na gazie...
Zaraz spróbuję wrzucić drugi filmik...
A tu filmik nr.2 https://youtu.be/e7j_yr8Xduk ...
dokładnie , wnętrze to chyba najbardziej zciurane jakie widziałem do tej pory , z tylnym prawym błotnikiem też ktoś zaszalał z tym twoim kolorem nachtblau ;) , widać ktoś pewnie nieudolnie naprawiał rdzę wokół wlewu i przy nadkolu , zderzak przedni może kaprys poprzedniego właściciela choć mogło być coś więcej , mam nadzieję że chociaż cena była promocyjna bo wkładu jest mnóstwo
Bardzo nieudolnie. Cena nie była promocyjna. Ale też nie wygórowana jak za V8, ale w tym stanie, to pewnie żaden z was by jej nie wziął. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, co by nie było, mój plan zakłada wymianę praktycznie wszystkiego, a tutaj wszystko trzeba wymienić, więc... :) Jak uda mi się do zimy ogarnąć mechanikę to zajmę się blachą. W zimę na pewno nie będzie jeżdżona, więc jak starczy sił i pieniążków to od razu z wnętrzem. Ale nie lubię planować. Prędzej czy później doprowadzę mojego "złomka" do należytego stanu.
czekamy zatem na postępy ;) działaj i informuj co się zmienia , powodzenia i dużo wytrwałości bo to kapryśne samochody
Panowie, mam pytanie. Starałem się poszukać informacji w internecie ale mam dostęp tylko do telefonu więc idzie mi to opornie... Przechodząc do sedna:
W e34 modele z silnikami m60b40 miały nivo i nie było to uwzględnione w vinie pojazdu w porównaniu do mniejszych litrazowo modeli w których była to odrębna pozycja w VIN. Stąd moje pytanie czy podobnie nie jest w e32?
A czy przypadkiem 540/740 nie wszystkie miały nivo? U mnie chyba tez w vinie nie ma a w aucie jest
Ja nie mam NIVO
Po dłuższej przerwie zdecydowałem się odgrzać temat. Pewnie niektórzy widzieli, że swego czasu wisiała na OLX. Wiążę się z tym również ciekawa historia... W momencie gdy miałem już chętnego na zakup, ba, gdy ten ktoś już wyjechał po samochód, ja akurat wracałem z Gliwic, bo miałem tam coś do załatwienia i tak jak dotychczas zrobiłem jakieś 2000km bezproblemowo tak akurat tego razu, godzinę przed przyjazdem potencjalnych kupców, strzeliła mi uszczelka na pompie wody... Wystraszyłem się, bo niezłe bagno się zrobiło pod maską. Pierwsza myśl to uszczelka pod głowicą, więc automatycznie telefon do potencjalnych kupców, że oferta nieaktualna i przeprosiny za zamieszanie... Po wielu godzinach w garażu po tej akcji i diagnozie zaistniałego problemu, stwierdziłem że co by się nie działo, zostaje ze mną i próbujemy walczyć z ratowaniem, mimo kompletnego braku czasu aktualnie (praca inżynierska, praca, praktyki itp...). Jeszcze dodatkowo doszły ostatnio problemy z elektroniką, ale to oczywiście zaczęło się po teoretycznym uporządkowaniu bajzlu pod maską i przylutowaniu nadszarpanych zębem czasu kabelków... Zamiast lepiej, to jest gorzej. Dwie noce w garażu, kabelek po kabelku, miernik i efekty tylko gorsze. No ale widocznie gdzieś jest nasrane przy samych kostkach, ponieważ jakiekolwiek poruszenie kablami w pojemniku, od strony pasażera, zmienia pracę silnika jak i wywołuje czasami błąd skrzyni. (Tak wiem, że tam się znajduje komputer od niej). Ja już opadłem z sił i samochód jedzie do elektromechanika, niech zrobi z tym porządek.
Kupiłem zderzak z wlotami w idealnym stanie, ba, nawet gąbki dostałem wraz z kanałami powietrznymi, wszelkiego rodzaju węże do spryskiwaczy, plastiki, zatrzaski, śrubki, pojemniki na płyn, pompki itp. Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Zdjęcia wrzucę przy montażu, narazie walka z układem chłodzenia, bo przy okazji wymiany uszczelki pompy wody, planuję przeglądnąć wszystkie wycieki i ogólnie sprawność układu chłodzenia i ewentualna wymiana jego.
Do tego, w ostatnim czasie wymieniłem uszczelki pod klawiaturą bo miałem świece pływające w głębokim oleju :)
Póki co kompletuję części, za niedługo sesja się kończy i będzie trochę czasu, więc postaram się cały przód wymienić.
Poszukuję zacisków czterotłoczkowych od E32 i oczywiście innych części, ale to jest mój priorytet narazie. Jakby ktoś miał w dobrym stanie tylne lampy, to również jestem zainteresowany. Przednie też mam bardzo zmęczone i na dodatek jedno szkiełko na odwrót założone, aczkolwiek nie liczę na dostanie używek w dobrym stanie, więc chyba skuszę się na oryginalne, nowe black hella. Ale to po usprawnieniu samochodu. Chyba, że ktoś miałby w dobrych pieniążkach BH na przód to może się dogadamy.
Pozdrawiam wszystkich.
P.S Ma ktoś może wiedzę, albo schemat z dostępnymi modelami radioodtwarzaczy w E32? Według jakiejś kolejności, od najlepszego do najgorszego itp... Domyślam się tylko, że najwyższą opcją było radio Mexico Becker, ale to zapewne na zamówienie i tylko w Highline. A co do reszty to się już pogubiłem.