Wersja do druku
Witam Szanowne Grono,
Po nabyciu E38 chciałbym dokonać koniecznych wymian -filtry oleje itd.
Auto ma 350 tys przebiegu,
OD 2011 latało na Castrol 5w30
a przez ostatni rok na MOBIL 1 5W-30 ESP Formula
Ja do tej pory swoje auta zalewałem AMS oil lub Motulem - z tym że to były diesle
Teraz chciałbym również wlać Motula.
Dodatkowo co myślicie o preparacie Liqui Molly CERA TEC - Krążą opinie że bardzo dobry środek.
Z góry dzięki
Cześć,
Jeśli nic Ci się nie dzieje z silnikiem tzn. kompresja, dymienie, głośność to zalewaj o podobnej lepkości, ewentualnie trochę wyższej, np. 5w40 (syntetyczny). Nie ma sensu kombinować z dodatkami jeśli silnik jest w dobrej kondycji. Jeśli planujesz założyć LPG to pomyśl nad częstszą wymianą oleju, nie więcej niż po 10000 km na wymianę albo 5W50 mobila-ja zalałem taki mimo, że nie wiedziałem jaki syntetyk był wcześniej. Na gazie zawsze będą wyższe temperatury w silniku i olej będzie się szybciej starzał. Jak dla mnie osobiście i podkreślam z mojego pktu widzenia, dodatki do oleju są żeby nabić kasę producentom albo podratować silnik na krótki czas, jak coś się dzieje to dodatki nie pomogą.
pozdrawiam,
Marcin
ja od siebie moge zaproponowac dodatkowo plukanke rowniez z firmy Liqui Moly, niekiedy naprawde duzo pomagaja,
szczegolnie jesli latalo na oleju castrol ktory nie jest wcale dobry jakosciowo, pozdrawiam
Tak tez pewnie zrobię.
Płukanka LM + motul x-clean 5W-30
Powinno byc ok.
Gazu nie mam zamiaru zakładać. Dlatego wybrałem silnik 2.8
ja np. bylem bardzo zadowolony z oleju shell helix 5w40, spelnia normy BMW LL01 a kosztuje 90zl za 4L,
do naszych e38 wcale nie trzeba lac oleju spelniajacego norme LL04, to jest norma do DPF i takich roznych dziwactw ;) wiec nie przeplacaj za x-clean, a wez poprostu x-cess, jezeli tak bardzo uparles sie na Motul - a ;)
Tak słyszałem ze x-cess równie dobry.
oczywiscie,ze tak
lać tego X-cessa i tyle
z michy scieka praktycznie caly olej do zera
takze ta plukanka to tak troche na wyrost,po prostu odkrecic korek,odczekac z 10-15 minut az scieknie dokładnie wszystko z michy i zalac swiezym,pamietajac oczywiscie o wymianie filtra
Po 1. Czy w Katowicach nie używa się klawiszy Shift i Alt, a przede wszystkim polskich znaków interpunkcyjnych??? Jest Ci bez różnicy czy robisz komuś laske czy łaskę???Cytat:
Zamieszczone przez kat
Po 2. Widać, że nie masz bladego pojęcia do czego służy płukanka, więc następnym razem postaraj się nie wprowadzać kolegi w błąd.
Orzeł, kup płukankę i nawet się nie zastanawiaj. To Twoja pierwsza wymiana oleju w tym aucie, więc nie wiesz co tak naprawdę jest tam zalane i ile czasu tam już jeździ. Co do Cera-Teca, osobiście nie używam, ale są na tym forum użytkownicy, którzy tego specyfiku używają od lat, a których opinię cenię. Na podstawie tych opinii można przyjąć, że silnikowi Cera-Tec na pewno nie zaszkodzi.
Cytat:
Zamieszczone przez tuczi77
oczywiście,jakoś moje auta żyją od lat bez specyfików i płukanekCytat:
Zamieszczone przez tuczi77
ale kto zabroni
podobnie jak użycie ceramizera
każde wyrażenie swojego zdania odmiennego od całej reszty to takie włożenie kija w mrowisko
Każde pieprzenie bzdur wzbudza taką reakcję. Dodatkowo, każda próba wpisywania siebie z tego powodu w rolę męczennika będzie skutkowała zdwojeniem takich reakcji.
Tego czy Twoje samochody jeżdżą nadal niestety nie wiemy, ale ciężko mi wyobrazić sobie sytuację żeby człowiek, który nie potrafi prawidłowo ogarnąć klawiatury komputera i interpunkcji mógł konkurować pod względem wiedzy i doświadczenia z całym sztabem badawczym jednego z najlepszych producentów oleju.
Ok,
dzięki za informację.
Co do płukanki, to faktycznie, jak ma coś wypłukać (uszczelki) to lepiej niech to się stanie teraz, i pokaże co jest do zrobienia, niż jak pojadę w trasę,
i dopiero będzie problem.
dzięki za sugestie.
Udało się mi dotrzeć również do właściciela auta (dzięki temu Forum), który odsprzedał je gościowi od którego ja je nabyłem, więc historia "olejowa" jest mi powiedzmy znana...przynajmniej przez ostatnie 3 - 3,5 roku.
ale płukanka też nie powinna zaszkodzić.
pozdrawiam
@tuczi77
Z całym szacunkiem ale chyba piszesz tak tylko aby potwierdzić swój przydomek w avatarze?
Forum chyba jest od tego alby dyskutować i swoje spostrzeżenia i opinie głosić? I jak nie ma argumentów to trzeba gnoić za interpunkcje? I w dodatku mało "elegancko". Przykre dodatkowo jak robi to "Mod".
No chyba, że to jest kółeczko wzajemnej adoracji to ja nie mam już pytań...
A z ceramizerami i innymi magicznymi specyfikami co tak jak z Yeti. Podobno to działa.
Ktoś stosuje i chwali? Super!
Ktoś nie stosuje? Też dobrze!
Bo co? Jak nie zastosuje to mu korba bokiem wyjdzie? Bzdura...
I trzeba mieć strasznie wybiórczą świadomość żeby nie zdawać sobie sprawy, że właśnie takie molochy korporacyjne nie tylko z branży moto ale też z innych np. farmaceutycznej mają taki PR żeby konsumentowi zamącić w głowie i wcisnąć produkt. Ważne są tylko słupki w kolumnie "przychód". A ludzie to łykają jak głodny pelikan.
Żeby nie było OT to nie wiem jakim cudem mój drugi samochód bez stosowania żadnych płukanek, ceramizerów i innych wynalazków przeżył ponad 50 wymian oleju i żyje. Pół mln na blacie, dziury w podłodze ruda wyżarła ale silnik działa i nie chce przestać. Da się? Ano da...
W aktualnym tez nie stosuje. Czy będę wyklęty?
A na koniec zacytuje stare indiańskie powiedzenie: "Ludzie jedzcie gówna bo miliony much (w sztabach badawczych) nie mogą się mylić!"
HOUGH!
Tak wiec kolego orzeł_man, zrób jak uważasz za stosowne. Czy zastosujesz czy nie to i tak będzie dobrze.
Ważne byś sam był spokojny i miał luz psychiczny ze wszystko zrobiłeś dobrze i miał z tego satysfakcje.
Szerokiej drogi i zadowolenia z rzędowej szóstki :)
Irek spoko, chłopaki widać jeszcze w życiu silnika żadnego nie rozebrali :)
co do plukanek to nie zgodze sie ze jest to jak z yeti ;)
mialem kiedys mazde 626, zalana byla 15w40, i lykala ponad litra na 1000, dymila na niebiesko i kompresja nie byla zaciekawa,
uzylem plukanki agresywnej LM, do tego zalalem 5w40 i co ? dymienie ustalo, branie oleju takze, pierscienie musialy odzyskac swoja elastycznosc, widocznie byly zapieczone i od tego czasu przekonalem sie do tego specyfiku ;) pozdrawiam
Ja nie mam argumentów i gnoję za interpunkcję? Interpunkcję wytknąłem i przeszedłem do argumentów. To że ktoś w swoim następnym komentarzu zamiast do argumentów odniósł się do wytykania błędów i dostał poprawkę to raczej nie moja wina ;)Cytat:
Zamieszczone przez macheck
Mało elegancko? Jak ktoś nie ogarnia takich spraw jak interpunkcja i klawiatura to "po elegancku" raczej nie zrozumie. Poza tym to nie Wersal ani spotkanie dyplomatyczne...
Że MOD to robi? A przepraszam, to kto miałby to robić? Nie uważasz, że właśnie od tego jest moderator?
Czy ja gdzieś napisałem, że jak nie zastosuje to mu korba bokiem wyjdzie czy to tylko twoje fantazje? Czy ja w ogóle gdzieś zachęcałem do stosowania? Napisałem, że na pewno nie zaszkodzi, a pomiędzy tym a np. "gorąco polecam" jest zasadnicza różnica. Nie uważasz?Cytat:
Zamieszczone przez macheck
Skoro taki z ciebie hipster to lej więc do auta olej mineralny albo najlepiej rzepakowy. Przecież to też olej! W ten sposób zagrasz na nosie tym przebrzydłym korporacjom i ich ośrodkom badawczym, które próbują wydrenować twoją kieszeń z pieniędzy ;)Cytat:
Zamieszczone przez macheck
Dlaczego?Cytat:
Zamieszczone przez macheck
Po 1. dlatego, że również nie rozumiesz na czym polega i jak działa płukanka.
Po 2. dlatego, że pewnie nie posłuchałeś mojej rady i zamiast oleju rzepakowego lałeś jakiś dobry.
Po 3. dlatego, że pewnie nie dałeś sobie wmówić, że można jeździć bez wymiany oleju po 30 albo i więcej tys. km
Po 4. dlatego, że miałeś ten silnik wiele lat i wiedziałeś co do niego wlewasz i co jaki czas to wymieniasz.
Stosowanie płukanki w silniki przy wymianie oleju po kupnie uważam za NIEODZOWNE właśnie w związku z punktem 4. Poza tym, tak jak już napisał Orzeł, po płukance wyjdą wszelkie nieszczelności uszczelkowe.
Jasne,
zrobię jak uważam, mimo wszystko oczywiście dzięki za opinie i komentarze.
Na moją pierwszą wymianę poleci płukanka, później dam sobie spokój jak będę w pełni świadomy czym zalane auto.
Co do ceramizera, dam sobie spokój, faktycznie te auta latały w latech 90/ początek 2000 po setki tysięcy bez żadnych dodatków.