http://otomoto.pl/bmw-750-e38-long-r...C36107797.html
Kosztuje tyle co nic, a może da się uratować zanim pójdzie na części? :)
Wersja do druku
http://otomoto.pl/bmw-750-e38-long-r...C36107797.html
Kosztuje tyle co nic, a może da się uratować zanim pójdzie na części? :)
Był juz temat o tym aucie.Troche duzo gosc chce za takie zwłoki.Mysle, ze za 5 tys znalazlby sie chętny.
Nie sądze aby to sie dało doprowadzić do normalnego stanu za normalne pieniądze
Moze i za grosze ale ile wkladu ? Wszystko do poprawki , srodek i zewnatrz , a co z zawieszeniem , silnikiem ..... 3x wartosc samochodu , wiec uwazam ze za ok. 30 tys juz kupi sie jakiegos w miare
Na klamoty tez nie bardzo bo wszystko uszkodzone. Sprzedajacy pisze ze srodek do posprzatania ale raczej to nie wystarczy :) dla stolikow i trzeciej strefy klimy nie oplaca sie go kupic napewno.
Pzdr
Laik tego nie ogarnie za normalne pieniądze,zacznie zlecać naprawy i pójdzie z torbami.Auto dla pasjonata,który potrafi sam wszystko zrobić lub z przeznaczeniem na części.
Oczywiscie ze jezdzac ze wszystkim do warsztatu to i nasze 7er zjedza po 20tys na rok. Mam na mysli kogos kto ma dobra reke i sam sobie uratuje autko. Ja na przyklad blacharke, lakier i plastiki w tym aucie zrobilbym za ok 1000-1500zl na błysk :) Wnetrze spokojnie da sie samemu a czesci jest mnostwo. Nie przesadzajmy cena jest niska a takie parchy czasem okazuja sie zupelnie przyzwoite - wiem z doswiadczenia. Chetnie bym go obejrzal z czystej ciekawosci. Ktos to patrzyl? Silnik skrzynia...?
Przebieg 245 tysi...haha..dobre...
Na czesci sie nie kalkuluje widzac stan auta. Tak jak pisalem wyzej...
Wszyscy co kupuja takie klamoty chca miec lady stan - sam jak kupuje taki chcem miec. A jak tam jest rysa gdzieniegdzie dziura przetarcie itd to kto to kupi...
Fotele fajne ale kolor do bani i stan tez. Tylko do renowacji. A po renowacji ciezko sprzedac bo kazdy powie ze malowane naprawiane itd.
Czesci mechaniczne jak mozna sie spodziewac tez beda w fajnym stanie skoro dla wlasciciela srodek jest ladny tylko do posprzatania...
Felgi pewbie krzywe warte tyle co waza. Dla mnie na klamoty nie oplacalne.
Dla dlubka z duzym porfelem :)
Pozdro.
Toż to najbardziej zdewastowane e38 jakie w życiu widziałem niestety ratowanie bez celu za 5000na graty jak impex napisał i tak bym się zastanowił czy warto po kierownicy to przebieg raz 3 więc podzespoły tylko na wagę można liczyć a same stoliki i 3 kima to max 1000/1500zł reszta watpię czy się wróci w częściach trza by powołać forumowego experta w dziedzinie krojenia e38:friendly_wink:
Cała do malowania, podejrzewam że szpachli tam jest na tony wiec niektóre elementy do wymiany - jeżeli oczywiście chcemy z tego zrobić w miare dobre auto. Zderzaki do klejenie i też malowania, wnętrze odszczurzania i odnawianie, technicznie mam przeczucie ze trypel... To raczej w cenie złomy trzeba by brać, czyli ok 3 tyś.. Ale to chyba nie ma sensu... jedynie na czesci, lub dopicować i sprzedać za te 7 jakiemuś ślepemu :D
Ja się zastanawiam nad jednym: po co takie tematy? Prowokacja? Chęć wywołania konfliktu w grupie? Bo jakakolwiek dyskusja w tym temacie jest zbędna. Nikt rozsądnie myślący tego nie kupi ani tym bardziej nie zainwestuje w to 50gr. Do jazdy to się nie nadaje. Na części? Za pewne... Moim zdaniem Admin powinien zamykać takie temat na "dzień dobry".
A ja powiem tak, po zdjęciach faktycznie wygląda zniechęcająco, mozna mieć różne mysli patrząc na to za taką cenę, ale kasujecie z góry samochód oceniając po zdjęciach, przydało by się żeby ktoś zrobił oględziny, zobaczył jak to pracuje, jeździ, jeśli blacharka, pomijając uszkodzenia widoczne na zdjęciach, nie ma betonu, a motor wraz ze skrzynią pracują jak należy to czym jest inwestycja w ładne koło, zderzaki i błotniki? Posprzątanie i upranie wnętrza to niuans, za 6500 można ją wyrwać podejrzewam, więc za przyzwoite pieniądze można wykrzesać z niej przyzwoity samochód. Nurtuje mnie ten wyświetlacz na dachu :) to jest opcjonalne wyposażenie ? Można było takie coś zamówić? jak to się nazywa po VINie? Czy ktoś dołożył na własną rękę w stylu druciarstwo?
Do takich tematów każdy ma indywidualne podejście
- jedni od razu skreślą takie auto jako szrot - i w sumie będą mieć racje bo w obecnej formie auto niestety nim jest
- drudzy uważają za okazje, pojadą, popatrzą, wynegocjują co się da, kupią podłubią i będą się cieszyć jeszcze jakiś czas
- jeszcze inni będą pisać wiele na forum i na tym się skończy :)
Tak że co kto woli co kto lubi
pisanie nikogo tu nie zgubi :)
Agonia ....
Najlepsze jest to że ja handluje autami i kijem bym tego nie ruszył :D A tutaj normalny "kowalski" nad tym myśli :D Potem wyląduje na allegro z dopiskiem "nie od handlarza" :D
Przebieg chyba należy czytać od tyłu tj. 542 000
Te wgniecenia na dachu raczej dałoby się wyciągnąć ( są firmy, które się w tym specjalizują )
Ogólnie samochód to wrak... taka cena byłaby realna gdyby był z 2001 roku :D
3.5-4 tysiące PLN wg mnie to góra co można dać za taki samochód
3,5-4 tys... spoko to sam silnik w razie potrzeby chcialibyscie kupic za 700 zl ok...
Mnie interesuje co to za błotniki z przodu?
5k bym za to dał gdyby stała bliżej
Ale demonizujecie :) Ludzie ratują auta z krzakow kiedy sie koncza. Pamietajcie ze e38 wyprodukowano ok 300tys. z czego tylko 15tys. V12 nie mowiac o Longach. Wiekszosc wjezsza do PL na żyletki - ile ich jeszcze zostalo? Nadal twierdze ze to auto na 80% jest do uratowania - mialbym pewnosc gdybym obejrzal. Ktos moze podjechac?
Dużo tutaj znawców...bardzo dużo...Nie podlega jakimkolwiek dyskusjom,że auto jest styrane trochę i przebieg trzeba pomnożyć...ale tak naprawdę dopiero jak ktoś to auto obejrzy i przejedzie się to wtedy na podstawie opinii tej osoby można coś wywnioskować.Założyłbym się,że kilka tzw laleczek z naszego Forum w dniu sprowadzenia do PL wyglądała 10X gorzej...pewnie wielu pojęcia nawet nie ma gdzie auto było cięte i co wspawane...ćwiartki,dachy,podłużnice czy słupki...ale przecież auto od dziadka z raihu co tylko na bingo w niedziele jechał...Moim zdaniem cena nie jest wysoka a na 100% jeszcze do korekcji...znacznej...Jeszcze może się tak zdarzyć,że ta E38 trafi na Forum i będzie zbierała odwrócone o 180 stopni opinie...i tego jej i kupcowi życzę...Pozdrawiam.
jacys normalni ludzie sie wkoncu odzywaja... za sam silnik zaplacilby 3-4 kola kupujac w ciemno a za cale auto zal mu 7 dac ;D
SIlnik ze skrzynia, katalizatory do skupu, karoseria z drzwiami do na zlom i sie zwraca zakup czyli jakies 6500zł bo na pewno za tyle pojdzie
Sprzedający to "tanie auto" podejrzewam, że katów tam już dawno nie ma :):)