Witajcie, Siódemka wraca jak bumerang, była E38 teraz przeskok na F01/2. Planuję 750 i Xdrive.
Co powiecie o tym egzemplarzu. Czy to prawda że te silniki miały jakąś wadę konstrukcyjną?
http://otomoto.pl/bmw-750-bmw-750i-x...C35870368.html
Wersja do druku
Witajcie, Siódemka wraca jak bumerang, była E38 teraz przeskok na F01/2. Planuję 750 i Xdrive.
Co powiecie o tym egzemplarzu. Czy to prawda że te silniki miały jakąś wadę konstrukcyjną?
http://otomoto.pl/bmw-750-bmw-750i-x...C35870368.html
Te motory są na pełnej szprycy, czyli musisz dbać o jakość paliwa :)
Silnik dobry ale niestety awaryjny
Jak już pisałem kiedyś widziałem ze 6 efek z wymienianym motorem przy małym przebiegu
Czy kwestia paliwa czy kwestia serwisu nie wiem ale trzeba uważać
Chłopaki mający z kolei na forum 750 chwalą więc nie wiem jak to jest na prawdę
Ten też ma wymieniony dopiero co silnik więc powinien pojeździć :D
120tys i wymiana silnika , o zgrozo. Wiadomo że jedni będą mieli szczęście i polatają dłużej ale ewidentnie widać że coś im nie wyszło. Autko z linka ładne ale niestety ja bym nie kupił- decyzja należy do Ciebie.
Jeśli kogoś*nie zaboli 20-30k pln na ewentualną naprawę/remont silnika/wymianę (strzelam, nie wiem ile kosztuje taki zabieg, ale na pewno nie 5k pln) to niech kupi F01 w benzynie i spróbuje - może akurat trafi się*"wytrzymała" sztuka.
W takim razie daje spokój, nie akceptuję wymiany motoru w takim aucie , i ciągłego myślenia kiedy to nastąpi
Optymistycznie i to bardzo. Silnik kompletny nowy kosztuje 130 tyś PLN. Używany wyremontowany w BMW połowę tego.Cytat:
Zamieszczone przez Arman
Dla przykładu wyremontowane M70, 70 tyś, czyli w podobnej cenie :)
Dokładnie. Nie bez powodu nowe 750i jest droższe od 740i o ponad 100 000zł ;)
Zaznaczam jeszcze raz - podałem tylko "jakaś tam kwotę", czy to będzie 120k pln czy 70, czy 20k pln - dla mnie to astronomiczne sumy za "ewentualna" naprawę wiec ja (ja osobiście) bym taki silnik odpuścił.
Dokładnie tak, jako zwolennik benzynowych silników przy F-ce zdecydował bym się tylko na Diesla niestety.Cytat:
Zamieszczone przez Arman
Taa, tri-turbo w 750d na pewno pojeździ 600tyś bez remontu.
Musimy dostawać marzenia do naszych kieszeni, a nie nasze kieszenie do marzeń.
Jako miłośnik i zwolennik benzyn, jak nas wielu zresztą, wybrałbym przy F01 750i lub 760i (jako używany nie ma dużej różnicy w zakupie), choć*tak jak napisałem powyżej, zdecydowałbym się jednak na to co bardziej trwalsze i sprawdzone, czyt. 730d/740d - 750d nawet połowy z tego co podałeś nie przejedzie bez napraw, tak uważam gdyż takie przebiegi robiła "trzy litrówka" o mocy 184km/193km a nie 381km, no ale pożyjemy zobaczymy.
Czy gdzieś napisałem o 750d? Mi by wystarczyła F01 730D a ta pojeździ i to dłużej od 750i.Cytat:
Zamieszczone przez euro_tuned
Napisałeś, że na diesla byś się tylko zdecydował do którego 750d zdecydowanie się też zalicza.
Można to było dwojako zrozumieć, 750d zdecydowanie bym NIE brał pod uwagę ;)
Kocham ten dział :D
Nie wiem czy status VIP oznacza że można truć o dupie maryny wszędzie, ale Jakub, do cholery... Kolega pyta o jakość 750i a Ty mu mówisz, że kupiłbyś 730d...
Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że to forum to jeden wielki OT. I kto go robi? Ciągle kilku tych samych typa z E65, z których postów wynika, jakby wszystko co droższe od ich igiełek zawsze było gorsze...
Może Was źle odbieram, jak tak, to przepraszam najmocniej, ale przez ciągłe narzekanie na najdroższe wersje lub teksty typu "mi 735 wystarcza i jest najlepsza, optymalna, ogień, miecze świetlne" przemawia straszna zazdrość.
Pozdróweczki
Chyba nie czytasz ze zrozumieniem...Koszt serwisu 750 jest ogromy w porównaniu do diesla. Może kolega odpuści temat i wejdzie na tor innego silnika. Poczyta i stwierdzi że nie warto. Sam pytał o wady silnika w temacie. Decyzja zawsze należy do kupującego i zmienić się może w każdej chwili.Tak napisałem że szukając F01 kupił bym diesla 3.0 a nie 750i bo koszt serwisu takiego silnika jest mniejszy i tyle.- to jest OT ;)??Kolega zapewne też by chciał znać Twoje zdanie jaki silnik byś wybrał do F-ki i dlaczego. Weźmie wszystkie za i przeciw i po sprawie. Autko z linka mi się podoba jak napisałem w 1 poście ale silnik nie na moją kieszeń. Ostatnio coś czepialski jesteś, nie masz nic do wniesienia w temacie to nie pisz.Twój post nawet 1% o F01 nie zawierał.
"Was" - kogo masz na myśli?
Nie jesteśmy "chłopaczkami z sąsiedztwa" żeby sobie zazdrościć, jesteśmy miłośnikami BMW, a dokładniej 7er (tak mi się*wydaje, skoro udzielamy się na tym forum),
więc jeśli są tutaj osoby których motto życiowe to "żeby inni mieli mniej" niech się odezwą.
Kolega "BITEK-BITEK" postawił jasne pytanie, chce zakupić F01 z silnikiem 4.4 Bi-Turbo (750i) i prosi nas o odpowiedź czy warto. Każdy wyraża swoje zdanie, i dorzuca swoje "trzy grosze".
Jeśli autor tematu chce to może kupić sobie nawet Bugatti Veyrona jak go stać, my staramy się tylko pomóc w dokonaniu właściwego wyboru.
Jak się umawiasz z kolegą na piwo, to gadacie tylko o piwie? To jest FORUM, a OT robię w tym momencie JA odpowiadając na Twoją wypowiedź która dosłownie nic nie wnosi do tematu przyjacielu.
Masz rację.
A Twoje posty akurat bardzo cenię, także bez spiny :)
Pozdrawiam
Wiesz że się nie spinam, nie mam powodów do tego. Także skupmy się może na tym aby pomóc koledze, choć już z grubsza nasze zdanie zna, a reszta zależy od niego :)
tu na licytacji ciekawa 750LI
http://licytacje.pekaoleasing.com.pl/kategorie/1
http://allegro.pl/bmw-f02-750-long-n...085083168.html
A tu kolejna 750i/Li z wymienionym silnikiem przy przebiegu 125tyś km.
To już chyba standard :( w 750
auto brzydkie jak noc - środek zlewa się z drewnem paskudnie wygląda
Na dodatek jeśli auto jest w wersji z chromami, to ten grill czarny nie bardzo leży, pięknie wygląda BMW z czarnym grillem pod warunkiem że jest w Shadowline (oryginalnym).
Szkoda że przy 750i F01 trzeba liczyć się z tak powaznym problemem jak wymiana silnika, problemy N62 w E65 to pikuś przy tym, szczególnie w dzisiejszych czasach.
Witajcie Panowie , nie ma co się kłócić nad wyższością diesla nad benzyną czy odwrotnie, każdy wybierze to co lub. Osobiście jeżdżę służbowo dieslami od 4 lat , wszystkie w granicach 160 - 200 HP, piękna sprawa zasięg którego nie oszukujmy się nie będzie miała żadna benzyna . Tankując obecną 190 HP Insignię przejeżdzam spokojnie ponad 1000 km na baku, kilka razy miałem zastępczą 220 konną benzynę i jest to nie wykonalne . To jest fakt. Rozum mówi diesel, serce benzyna. Po przeczytaniu informacji od Was i na kilku forach zagranicznych uleczyłem się z 750i , nie mam zamiaru być testerem i wywalić 50 k na silnik, jest to nieakceptowalne w tak nowym aucie.
760i jest tak samo wadliwe jak 8 cylindrowe motory?
Diesle czy benzyna - zazwyczaj wybieramy ją tak jak zaznaczyłeś - sercem lub rozumem, a przede wszystkim musimy sobie zadać pytanie do jakich celów będziemy dane auto użytkować. Jeśli ma to być auto na dojazdy do pracy 10km dziennie i weekendowe wypady za miasto to możemy wziąć benzynę (jeśli chwali sie dobra opinia) a jeśli jest to na długie trasy a rocznie planujemy nią jeździć 60kkm to raczej robienie kilometrów jednostka benzynowa jest ekonomicznie nie opłacalne (no chyba ze na LPG - ale w wypadku "eFek" montaż jest niemożliwy).