Witam, potrzebuję pomocy... skrzynia zaczęła pracować w trybie awaryjnym, nie przerzuca biegów ma tylko trójkę, na tiptroniku tak samo. Skrzynia do wymiany czy może jakaś pierdoła ? na komputerze nie wyszły żadne błedy...
Wersja do druku
Witam, potrzebuję pomocy... skrzynia zaczęła pracować w trybie awaryjnym, nie przerzuca biegów ma tylko trójkę, na tiptroniku tak samo. Skrzynia do wymiany czy może jakaś pierdoła ? na komputerze nie wyszły żadne błedy...
OLEJ Sprawdzałeś?????????????
Mnie podczas najeżdżania na wysoki najazdowy kanał nie miała siły wiecheć. Jak u Ciebie tryb getriebeschaden. Do mechanika i dolał chyba 1L oleju. Jak ręką odjął.
Moze nie będzie tragedii .
Olej był wymieniany 2 miechy temu, filtr też nowy... W aucie na komputerze z też żadnego komunikatu.
Po co było ruszać ten olej? Podstawowa zasada jeśli chodzi o automaty w BMW => Jest dobrze - to nie rusz, bo popsujesz! ;) Większość tematów na forum dotycząca problemów z automatami w BMW zaczyna się od frazy "Po zmianie oleju....." :sick: Automaty w BMW są pancerne i nie do zdarcia, dopóki ktoś nie chce przedobrzyć... Jeśli skrzynia pracuje w trybie awaryjnym z przyczyny niezależnej od niej samej, to powinien się pokazać błąd, jak np przy walniętych czujnikach ABS przez które skrzynia głupieje - podepnij pod kompa i zobacz ... jak nic nie pokaże, to jedź do magika od skrzyń niech radzi, sam raczej nic nie naprawisz.
U mnie po zmianie oleju nadal dobrze. Jeżeli komuś klękła po zmianie, to bez zmiany też by klękła. Legenda o nie zmienianiu oleju w skrzyni, jest tak samo durna, jak ta, że po 100tkm trzeba lać minerał, co by silnik uszczelnić.
Autor wątku niech zdiagnozuje i naprawi, bo po opisie błędu na pewno niczego się stąd nie dowie. Chyba, że mamy wróżkę tu.
Nie będę się kłócił ale znam wiele przypadków gdy skrzynia padła po wymianie oleju ,w tym jeden z autopsji, o dziesiątkach wątków na forach nawet nie wspomnę, także nie szufladkował bym tej teorii z historiami typu lanie minerału ;]
Popieram, nigdy nie słyszałem, żeby skrzynia rozsypała się od zmiany oleju, jeżeli coś takiego zaobserwowałeś to znaczy, że była już uszkodzona. W silniku lepiej też w takim razie nie zmieniać bo się popsuje.
Wiem, że znasz, bo takie są. Co nie zmienia faktu, że olej się zmienia na czas, a nie za późno. Producent skrzyń ZF zaleca zmianę, a że bmw nie zaleca... Cóż, im chyba najmniej zależy na długiej i bezawaryjnej eksploatacji.
Są i również przypadki wzorowej pracy skrzyni przy 800k przebiegu na fabrycznie zalanym oleju :D (np. mój znajomy w 528i e39...)
Ale nie ma sensu mędrkować i zaczynać niepotrzebnych dyskusji. Fakt jest taki, że kolega powinien zacząć od diagnozy auta kompem, i co do tego się zgadzamy :]
Dzisiaj podpinałem się do kompa i bez błędów, nic nie wyszło... żadnego błędu ni wykryło...
Nie sprawdzaj tylko skrzyni, sprawdź ABS, DME, sam nie wiem. Skoro się łączy i nie ma błędów to jeszcze live data do pooglądania. Widzę, że już kupujesz skrzynie... nie panikuj. To tylko ustrojstwo, jak nie było symptomów ślizgających się biegów, wahań obrotów przy stałej jeździe itp, itd to spora szansa, że pierdoła. Może w wybieraku coś nie łączy, nie wiem... Trzeba główkować. Poziom oliwy też bym looknoł.
Jak nie ma błędu na skrzyni to zacznij od sprawdzenia stanu oleju pamiętaj o tym ze sprawdza się go w określonym przedziale temperatur, sam ostatnio robiłem skrzynie padł mi forward i jak w większości od razu pojawił się błąd na skrzyni 59 stailing speed. Dodam że spec od skrzyń opowiedział mi ciekawa historie o x5 która przyjechała na naprawę skrzyni, po rozebraniu okazało się ze jest cała wymienił sterownik skrzynia dalej wpada w tryb awaryjny, zaczął chodzić wokół niej i okazało się ze ma dużą różnicę w profilu opon z przodu i z tyłu czujniki odczytywaly różne prędkości kół, wymiana opon i problem znikł :)
Bez kitu tylko inwalida umysłowy nie wymienia oleju i filtra w skrzyni automatycznej.
W auto świecie był ostatnio artykuł o e39 2.5tds auto zrobiło milion kilometrów i gość je oddał do muzeum gdzie rozebrali je na części pierwsze rzeczoznawca stwierdził że w skrzyni automatycznej nigdy nie był zmieniany olej a stopień zużycia wskazywał na to ze skrzynią przelata następny milion. Dlatego ja osobiście uważam jeśli olej był zmieniany i masz ta pewność to wymieniaj go regularnie co 60kkm ale jeśli nie wiesz tego to lepiej nie ruszać i niech jezdzi
ciekawe czemu wszyscy mówią, że w skrzyni nie wymienia się oleju a w przypadku silnika - odwrotnie.
Jak nie ma błędów w skrzyni to zapewne usterka mechaniczna, może kosz pękł.
ja dolałem kiedyś ponad 1 l oleju a przed dolaniem nie było żadnych negatywnych oznak w pracy skrzyni. Fakt że długo nie jeździłem bez oleju bo wiedziałem kiedy mi chłodnica sączyła.Cytat:
Mnie podczas najeżdżania na wysoki najazdowy kanał nie miała siły wiecheć. Jak u Ciebie tryb getriebeschaden. Do mechanika i dolał chyba 1L oleju. Jak ręką odjął.
Jeśli chodzi o ABS, uszkodzony czujnik nie powinien takich problemów sprawiać. Można jeździć z odłączonym sterownikiem ABS i skrzynia powinna pracować poprawnie (fakt że nie będzie miała sygnału z czujnika o prędkości.)
Ja robie tak ze jak wiem ze olej byl wymieniany to go regolarnie wymieniam. Tak samo jak mam skrzynie po remoncie. Jesli nie wiem to nie ruszam. W e38 x2 robilem skrzynie po profilaktycznej wymianie oleju. W e39 bylo tak samo. Nie wiem z czego to wynika ale ja juz napewno nie bede profilaktycznie wymienial oleju w skrzyni...
Pzdr.
Jest dokładnie odwrotnie.
Wynika to z tego, że wraz z nowym olejem pojawiają się nowe właściwości: myjąco płukająco czyszczące. Nowy olej wymywa wszystko dokładnie i jakiś glut w końcu trafia do elektrozaworu, który zostaje zatkany. Mamy więc do wyboru: jeździć z czymś co przypomina pewnie bardziej smar niż olej i cieszyć się (pytanie jak długo), lub wymienić olej, a w razie komplikacji wyczyścić kasetę z elektrowaworami lub w najgorszym przypadku wymienić ją.
Jak już pisałem wcześniej, jest to dokładnie taka sama analogia, jak z silnikiem. Jak silnik chodzi 50tyś km na mineralu, to mamy w środku gluta. Po zmianie na olej syntetyczny gluty zaczynają się odczepiać i mogą coś zatkać. Nikt w tej sytuacji chyba nie powie, że nie należy zmieniać oliwy, skoro silnik chodzi. Tak samo jest w skrzyni.
A skąd, jeździłem z padniętym czujnikiem i żadnych oznak nieprawidłowo działającej skrzyni nie miałem, nawet żadnego błędu.
Wujek, jak mu padł sterownik zrobił parę tys km (tylko dlatego że sterowniki które kupił to okazały się kupą) i też nic skrzynia nie pokazała.
A prędkościomierze wam działały, czy leżały na glebie? Jak mi padł ABS, to wraz z padem prędkościomierza, miałem od razu tryb awaryjny. Po wyjęciu modułu ABS, stale tryb awaryjny. W błędach skrzyni, sysfail i brak informacji o prędkości samochodu. Skoro nie ma info o prędkości, to skrzynia nie może pozwolić na wrzucenie jedynki, lub dwójki. Bo jeśli samochód jest w ruchu, może zniszczyć silnik. Zapinany jest więc bieg 4ty.
Być może sterownik padł w taki sposób, że jeszcze tą informację przekazywał, pomimo tego, że wszystkie systemy były w passive mode. Jest to możliwe. Ale po wyjęciu całkowitym sterownika ABS, skrzynia moim zdaniem nie ma prawa działać inaczej niż w trybie awaryjnym. To dla bezpieczeństwa silnika.
mi padł czujnik lewy tył czyli od prędkości, oczywiście prędkości nie pokazywał, tzn jadąc ok 90km/h pokazywał ok 20km/h
u wujka w ogóle nie było sterownika, był wyjęty, tam nic nie działało, licznik, prędkość itp. Skrzynia pracowała idealnie,
Od padniętego czujnika abs skrzynia nie wariuje.
Od złego doboru wys opon i tp, jak np założenie zapasówki do 18" - błąd typu - tryb awaryjny i nie wrzuci powyżej 2 czy 3 biegu, nie pamiętam już ale biegi zmienia.
O zmianie oleju nie bede polemizował bo żal czasu. Każdy robi jak uważa a świadkeim byłem 5 przypadków padania skrzyni po tygodniu do miesiąca po wymianie, łącznie ze swoją byłą. Moja obecna ma przelatane ponad 0.5 melona i chodzi idealnie. W niej najwyżej zmienie skrzynie jak padnie ale oleju na pewno nie!
P.s. kto porównuje olej w skrzyni z silnikiem? Najpierw niech sobie poczyta jaka funkcje spełnia olej w tych dwóch różnych agregatach. W silniku olej smaruje, a w skrzyni pełni rolę hydrauliczną. Olej nie traci właściwości hydraulicznych baaaardzo długo a prawie nigdy w stopniu nie spełniającym standard więc padam na twarz ze śmiechu czytając jak ktoś zmienia olej co 60kkm :D a czytałem już nie raz.
U kolegi zaczął bym od stanu oleju ale na 99% obstawiam zaworki lub kasetę. Zapchany układ i biegów nie zmienia, usterka następuje zwykle nagle beż żadnych objawów a 3 bieg jest na głownej ośce że się tak wyrażę więc jest zawsze póki przyczyną zatrzymania się jest zużycie tarczek w skrzyni.
Głowną przyczyną zły dobór oleju bo nawet różne ASO sugerują różne oleje. Nie będę już się rozpisywał na ten temat ale jest tego mnóstwo w sieci ze od tego do tego roku z taka a taka nalepką to taki, a ta nalepka to nie wymienny i tp.
Ci którzy fartem trafili odpowiedni olej cieszą się że skrzynia się nie zatrzymała(zbędny komfort myśli że mają świeży olej) :D
Złota reguła - jedzie bez żadnych objawów? - NIE WSADZAJ PAZURÓW! - co jakiś czas sprawdzić stan - dolać - AMEN!
Pozdrawiam.
Jeśli ktoś od nowości zmieniałby olej co 60tkm jak zaleca producent skrzyni, to nie miałby problemów ze skrzynią.
Usterki pojawiające się po wymianie oleju to coraz częstszy problem. Wynika to chociażby z faktu, że często robi się tzw. statyczną wymianę oleju, a to powoduje, że stary z nowym olejem mieszają się.
Nowy olej ma też lepsze właściwości myjące co potrafi wypłukać już istniejące zanieczyszczenia i spowodować problemy.
Olej hydrauliczny także się zużywa. To on przenosi moment obrotowy. Może nie ma do czynienia z przedmuchami z komory spalania, ale też nie ma łatwo.
Dobrym przykładem są stare amerykańce, gdzie producent zalecał wymianę oleju. Skrzynię jeżdżą do dzisiaj, bardzo często nie powodując żadnych problemów, pracują na zwykłym Dexronie II.
Nowsze skrzynie to wyższe ciśnienia, a więc wymagania stawiane parametrom olejów też wyraźnie wyższe
Ja się może nie znam ,ale w poprzedniej 5hp18 wymieniałem olej co około 60 tys , przy ostatniej wymianie olej przy spuszczaniu był prawie czysty ,skrzynia chodziła perfekcyjnie.
Olej tez chłodzi skrzynię bo ciśnieniu towarzyszy temperatura ,więc nowy olej zawsze będzie lepiej chłodził , dlatego skrzynia ma szansę dłużej pożyć.
Tylko uważaj na ząbki jak już będziesz padał. Jak chcesz już, żeby ktoś coś poczytał to radzę również Tobie zajrzeć do lektury budowy ASB. Gdyby było jak mówisz to olej byłby wieczny, ale w automacie oprócz tego, że jak to powiedziałeś "pełni rolę hydrauliczną" to nie jest to jego jedyna rola. Tak więc jeżeli byłby tylko ściskany i popychany to może i by się nie starzał, natomiast we wnętrzu skrzyni pełni on również rolę chłodziwa dla wielu elementów ciernych, i właśnie element cierny jest tu jako słowo klucz.
Hehe dokładnie, uważaj na zęby bo mózgu nie da się uratować :P. Wymiana oleju i filtra to dobry sposób na utrzymanie swojej skrzynia automatycznej w dobrej kondycji.
Witam. Mam e66 od nowości. Zrobiłem juz 330 tys i nigdy oleju nie zmieniłem. Skrzynia jak na razie pracuje doskonale
Wysłane z mojego Q10 przy użyciu Tapatalka
A ja mam 270 tyś km i chcę zmienić olej statycznie - zrobić to 2 razy by mieć 90%oleju wymienione. Co do dynamicznej wymiany to nie jestem przekonany czy w warunkach garażowych da się to zrobić dobrze.
Ja robiłem statycznie ale na 3 razy: wymiana - 100km przejechane - wymiana - 800km przejechane - wymiana razem z filtrem. Kupiłem bańkę 20l, spokojnie starczyło.
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
I skrzynia nie padła po wymianie? Łamiesz stereotypy :)
Ja widzę że tutaj co niektórzy to mają większą wiedzę niż sam producent skrzyni. ZF zaleca wymianę chyba co 80.000km, user twierdzi że się nie wymienia :D
Polaczkowatość lvl. 100
Panie i Panowie. Przeczytajcie tytul watku. To nie jest na temat czy wymieniac czy nie. Koledze cos nieciekawego dzieje sie ze skrzynia i prosi o sugestie co to moze byc wiec podalem pare przykladow z autopsji i kilka sugesti ustere.
A wy jedziecie jeden na drugiego i po mnie bo ktos wymienia a ktos nie.
Nie zycze sobie uwag na temat moich zebow i umyslu - to moja sprawa, a forum dotyczy BMW.
Jak ktos odsyla mnie do lektury to dziekuje, skozystam bo wiedza to przewaga, nigdy za malo.
Nikogo tez nie ganie jak sobie zmienia olej regularnie. Zmienil raz, nic sie nie stalo wiec dobral odpowiedni olej i zna odpowiedniego fachowca ktory potrafi to zrobic dobrze.
Nie mniej jednak ci ktorzy tego nie robia i moze sie martwia to napisze dla nich - nie ma o co.
Jak pani wyzej pisze oprocz hydraulicznej funkcji gdzie przyznaje mi racje olej nie traci prawie wlasciwosci, pelni role chlodziwa dla elementow ciernych - to pytanie co ile zmieniacie olej w manualach? Tez co 60kkm? Jesli to slowo klucz? A co ile w moscie? Bo w automacie nie ma nic wiecej jak uklad hydrauliczny i druga czesc skrzyni to zebatki, podkladki dystansyjne, lozyska i tp.
To nie nowy olej zabija tylko nie fachowa robota, zly olej badz temperatura i podtawa jest eksploatacja !!!
Oznaczenia skrzyni z czrna etykieta - oil longlife. To dla kogo to pisza?
Jak padnie skrzynia to nie wina niezmieniania oleju a eksploatacji.
Dlaczego w audi a8 d2 nic nie pomaga a skrzynie sie sypia jak domy w iraku? Bo nie odpowiednio rozwiazana skrzynia technologicznie - 4.2, duzy moment, naped quattro i dosc ciezkie auto(choc alu)
Drugi przyklad podam z autopsi - toyota supra przeleciane ponad pol melona, nigdy nic w skrzyni nie zmieniane, opony tylne zmiana co 2 tyg, ogien. Dlaczego nie pada? Bo tak zoztala zaprojektowana!!!
Odpowiem, ZF zaleca zmianę oleju w skrzyni, cokolwiek twierdzą potem producenci zalecając wymianę od 30 tyś km do nigdy to robią to na własną odpowiedzialność. polecam zmienić i zobaczyć co z niej wyleci, nie będzie czerwone a brązowo-bure. Osobiście w swoich autach zmieniam olej i w dyfrach i w każdym rodzaju skrzyni, zarówno manualnej jak i automatycznej oraz w reduktorze a biorąc pod uwagę obciążenia w terenówce robię to często. Co parę tysięcy lub nawet co kilka setek w zależności od warunków w mostach. co 10 tyś w reduktorze i co 30 tyś w automacie. wszystkie te mechanizmy działają prawidłowo również właśnie dzięki wymianie oleju. W osobówkach i motorach zmieniam wszystkie płyny zaraz po zakupie a potem regularnie i wszystkie żyją.
nie jestem stereotypową "głupią blondynką" która zmienia olej bo daje sobie wmówić co tylko powie pan mechanik, mam wieloletnie praktyczne doświadczenie w mechanice zarówno z racji wykonywanej pracy jak i przyjemności jaką mi daje.
Co do wymiany powiem jeszcze, że:
- skrzynie automatyczne wychodzą z fabryki zalane nowym olejem, gdyby takowy im szkodził zalewali by je od razu starym.
- na starzenie się oleju ma wpływ nie tylko jego praca ale również zużycie elementów, w dyfrach i manualach to drobinki metalu z elementów zębatych, w skrzyniach automatycznych i motocyklowych są to dodatkowo cząstki z elementów ciernych.
Problem polega na tym, że cząstki te zawarte w oleju mają charakter niszczący dla pozostałych elementów. Zauważ, że w większości skrzyń i mechanizmów różnicowych znajdują się korki lub wkładki magnetyczne, które mają za zadanie wyłapać część tych zanieczyszczeń wspomagając filtr, niestety mimo tego olej trzeba wymieniać.
"polecam zmienić i zobaczyć co z niej wyleci, nie będzie czerwone a brązowo-bure"
Po zmianie oleju w dieslu i 1000km spuscimy znow czarny smar. Czy znaczy to ze jest zly, brak odpowiednich wlasciwosci?
" w swoich autach zmieniam olej i w dyfrach i w każdym rodzaju skrzyni, zarówno manualnej jak i automatycznej"
Zaloze sie ze 80% a moze wiecej uzytkownikow nie przyszlo na mysl zmiana oleju w manualu.
" skrzynie automatyczne wychodzą z fabryki zalane nowym olejem, gdyby takowy im szkodził zalewali by je od razu starym"
Nikt nie twierdzi ze skrzyniom szkodzi nowy olej. Prosze czytac uwaznie. Tak samo jak nie szkodzi im nie zmienianie oleju.
A powodow wymienilem kilka. Tak samo jak zaprzestalo Bmw zestawiac 4.0d z pierwotna konstrukcja automatyczna bo nie wytrzymywala momentu. Nic jej nie pomoglo, nawet swiezy olej co 60kkm.
wytaptane z galaxy note 4
Przestań pisać pierdoły to się odczepię. Po zakupie auta które miało faktyczne 250 tyś, skrzynia szarpała i leniwie zmieniała biegi. Od razu zdecydowałem się wymienić olej w skrzyni. Zrobiłem to sam według zaleceń producenta. Od razu poczułem różnicę i wszelkie problemy zniknęły. Skoro komuś pada skrzynia po wymianie oleju to znaczy, że zrobił to źle albo miał pecha i skrzynia padła bo miała dość.
Jeśli ktoś nie wymienia płynów ustrojowych w swoim aucie, robi to z lenistwa albo z niewiedzy.
Skrzynia wymieniona, kupiłem używkę( niby niecałe 200 000 najechane... Auto jeździ do przodu, zmienia biegi, działa, niby wszystko git... Ale zaczął się problem z wstecznym tym razem :D
Nie wiem, tak jakby się ślizgało sprzęgło. Ledwo wyjechałem tyłem z garażu podziemnego... Gaz do oporu, a auto ledwo się toczyło pod tą górkę na wstecznym. Czasem jak cofam słychać jakieś stukanie z tyłu... Z deszczu pod rynne.. Hehe
Możliwe, że to sprzęgło się źle ułożyło czy coś ?? Pozdrawiam !!!
Ale klops - wpadłeś z deszczu pod rynnę, bo wygląda to na drugą przypadłość tych skrzyń czyli problem z koszem/tłokiem wstecznego.
Ja bym ją od razu zwracał w ramach zwrotu towaru o ile masz taką możliwość i próbował odzyskać pieniądze.