Wersja do druku
Koledzy tak jak w temacie,
chciałbym dowiedzieć się o tym konkretnym modelu, może ktoś z forumowiczów użytkował/użytkuje, bądź miał jakąkolwiek styczność z tym autem i mógłby podzielić się doświadczeniami.
Na co zwrócić uwagę w momencie zakupu, jakie są bolączki tego auta, co mocną stroną.
Jest trochę materiału na google, ale zależy mi na konkretnych informacjach od osób, które miały styczność z autem.
Z góry dziękuję
Myślę że Dzuda może się tu wypowiedzieć ;)
Chętnie poczytam ;)
Raczej nic co by było na + nam nie napisze ;)Cytat:
Zamieszczone przez zdzichu290186
Aż tak słabo ?? ;)
Hmm 300C.... ogólnie ja z nim żadnej przygody nie miałem. Ja miałem 3.5 benzynę.kupiłem go w 2007r i wtedy ten samochód miał 9 miesięcy i przebieg ok 6 tys km.sprzedawałem go jak miał przebieg ok 70 tys km i w tym czasie po za olejami i filtrami nic nie robiłem. Kwestia jest jego wykończenia. Te plastiki są słabej jakości. Skóra na siedzeniach wyglądała jak by miała z 15lat i na fotelu kierowcy juz pękala.
Ze wszystkich aut jakie miałem z USA to 300C najmilej wspominam ponieważ ani razu z nim nie bylem u mechanika. A to ze osiągi były nie proporcjonalne do spalania to inna kwestia
Wszystkie Chryslery to w stanach niższa półka. Nawet Crossfire jest tak postrzegany.
Tak jak Dzudza napisał, kwestia estetyki, ponadto auta amerykańskie są bezawaryjne.
Silnik rodem z MB, więc chyba ok, ale jak jeździłem trochę w Jeepie Cheeroke, to strasznie głośny był.
Dzięki koledzy za info, a jak jestvz tym automatem w 300C?? Raz czytam ze 4 biegi, inne źródło podaje ze 5/6?? Jak to w końcu jest.
Skrzyni to szczerze nie pamietam....
Z Jeep'em też miałem dużo wspólnego ale jego miło nie wspominam (kilka modeli ich ze stanów było i żaden mi w pamięci nie zapadł)
Przymierzalem się do tego modelu ale 5.7 hemi. Jest sporo minusów. Kiepskie wnętrze, auto raczej do jazdy na wprost. Zawias z merca za delikatny do tego auta, szybko się zużywa. To samo hamulce. Skrzynie były różne ale diesel ma ta lepsza z merca o ile dobrze pamiętam. Z czesciami gorzej niż w bmw. Spalanie wysokie przy każdym z silników. Dla mnie na plus wygląd zewnętrzny i to wszystko. Mysle ze przy odsprzedazy tez będzie trudniej niż przy niemieckich markach.
Wytapane z Moto G
Jeszcze raz dzięki koledzy za opinie, właśnie ten wygląd jak dla mnie też na +, wrażenie czołgu ;) ale jeżeli ma to być plastikowa zabawka w środku to temat uważam za zamknięty ;)
Jeżdżę 300C SRT8 od dwóch lat i poza olejami, filtrami i częstymi zmianami opon :) nic się nie dzieje. To, że plastiki słabe to oczywiste. Jeżeli ktoś oczekuje jakości jak w 7 to się zawiedzie. Ale poza tym to świetny samochód. 3.0 CRD silnik Mercedesa prosty można chipem wzmocnić i będzie ganiał :)