Wersja do druku
Witam, czeka mnie wymiana po diagnozie:
-drążek lewy kierowniczy
-tuleje przednich wahaczy
Zależy mi na bezpieczeństwie i jakości jakiej firmy kupić podobno Leomforded czy jakoś tak jest dobre, ale nie wiem bo nigdy nie wymieniałem proszę o poradę drążka jak i tulei do wahaczy.
O tulejach znajdziesz coś tutaj http://7er.pl/showthread.php/39814-W...%82-zamienniki a drążki raczej tak samo LEMFORDER będzie najlepszą opcją :)
Generalnie nie powinno sie wciskać ponownie tulei w aluminium.Miałem kiedyś przypadek po takim zabiegu że tuleja sie przesuneła w wachaczu przednim podczas chamowania.Nie wspomne potem o kosztach,bo robota i geometria.Jeżeli sie jednak zdecydujesz na wymiane samych tulei to poproś mechanika przed wciskaniem na prasie o zapunktowanie i danie specjalnego kleju.Stosuj tylko Lamforder albo orgin.częsci.
Dokładnie jak mówi przedmówca, wymieniamy całe wahacze a nie tylko tuleje... Drążki Lemforder, przed zakupem sprawdź czy to magiel nie robi takich luzów.
nosiłem się z zamiarem wymiany tych tulei, ale kolega mnie zaniepokoił trochę...Cytat:
Zamieszczone przez jaro5
ma ktoś jeszcze jakieś zdanie na temat wymiany samych tulei?
Wymienialem dwa razy poniewaz za pierwszym razem wcisneli mi tulejki Mayle HD na ktorych "za twardo" bylo. Po drugiej wymianie na olejowe przejechalem ze 40 tys. hamowac nie bede publicznie pisac z jakich predkosci hebluje.
Raczej przyczyna przesuniecia tulejki wynikala ze zmeczenia wahacza lub ktos uzyl cos zeby poslizg byl przy wsadzaniu :)
ja chcę wsadzić lemferdera, ale muszę ten temat przedyskutować z moim mechanikiem...Cytat:
Zamieszczone przez lysy_k
dzięki, pzdr
To raczej ze zmęczenia wachacza to wynikło,bo nikt nic nie stosował do poślizgu.TYLKO NAPISAŁEM CO MNIE SPOTKAŁO,i nie jest powiedziane że mi ostatniemu.
W życiu nie słyszałem większych bzdur, a co niby się dzieje z aluminium po ponownym wciśnięciu tulei? Aluminium w ogóle nie pracuje, a to że Ci się przesunęła to była niefachowa robota lub faktycznie złożenie sił, które przekroczyło możliwości tego zawieszenia. Mogła Ci się trafić również tuleja, która nie trzymała wymiaru. Prędzej aluminium pęknie niż się odkształci.
Aluminium jak się męczy to pęka, zresztą dziś łatwo wszystko policzyć i jest zupełnie to bezpieczny materiał do konstrukcji zawieszenia. Niestety życie życiem i e60 z pękniętym wahaczem przednim górnym już widziałem, ale raczej to była nieciągłość struktury odlewu.
Nie zmienia to jednak faktu, że wymieniłbym całe wahacze, bo minimalny luz na sworzniach w BMW mocno daje się we znaki.
ja również osobiście widziałem luźne tuleje po wymianie. Osobiście nigdy tego nie robiłem. Zawsze wymiana wahaczy. Najlepiej Lemferder ale TRW również daje radę. Oczywiście pod warunkiem że kupisz produkt oryginalny a na allegro jest z tym bardzo różnie....
Problem z luźną tuleją zdarza się ,gdy wcześniej ktoś zaoszczędził na wahaczu i założył zamiennik.Do oryginalnego wahacza można bezpiecznie wprasować markową tuleję.
Dobra puenta.