A może do działu humor ? Wszystkie emblematy skradziono :glee:
http://allegro.pl/alpina-b-12-i4585377945.html
Wersja do druku
A może do działu humor ? Wszystkie emblematy skradziono :glee:
http://allegro.pl/alpina-b-12-i4585377945.html
Dobre, czeka na naiwniaka...
HA HA HA :peace:
tez sobie moge tak napisać że moja to Alpina - bo też nie ma ani jednego oznaczenia nigdzie że nią jest
Jak widze w opisie
- wypasiona
- grubo
- malina
to aż dziw bierze że tacy idioci znajduja nabywców na takie auta
Konkrecik :peace: cena to istna okazja :D
Zarejestrowana jako składak i po zdjęciach też widać, że to prawdziwy składak :D
No nie wyrabiam jak czytam takie opisy samochodów....cyka na benzynia ale jeszcze lepiej na gazie.... ;(
Stara dobra Alpina nawet gaz jej nie straszny :D
Alpina miała bagażnik wyłożony szlachetnym drewnem. Pytam gdzie on jest ? Czy to też ukradli razem z paskami na fotelach, fotelami, boczkami ?
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/...34310134_n.jpg
Hahaha :-)
Istne M7,demon,gleba, bez datali alpiny :)
Moze za 5 tys by sprzedał ten ulep. Za napis w dowodzie chyba mu nikt nie zaplaci 30 kawalkow. Nastepny marzyciel i naciągacz
Licznik rarytas, jak by nie bylo ale tylko on ma cos wspolnego z Alpina w tym aucie..... gdzie tabliczka znamionowa z Alpiny i kierownica ? Jurek z tym bagaznikiem to mnie zaskoczyles , wszystkie modele tak mialy?
To chyba jakiś żart co?Aż nie chce mi się wierzyć,że są tacy ludzie...ja myślę,że coś nie teges pod sufitem u niego...
Damian, łyknąłeś? :D
Opanował się,opuścił na 25 tyś,teraz można ją brać :D
No jasne ;) podobno podbitka sufitu tez taka byla ;) znam temat z forum z usa , trafilem przypadkiem szukajac wersji kolorow z bagaznika , ale bez OT ;)
Papiery ma od Alpiny B12 ale całe auto zwykłe zajechane 750
To zwykły szczepan i tyle
Nie dość że opis super, cena to jeszcze sam gość sie wtopił że auto śmiga na lewych papierach ;)
Podepnę się pod temat ale z Alpiną e38. Tutaj chyba orginał...?
http://otomoto.pl/bmw-750-alpina-b12...C34412201.html
Wg mnie cena nieco za wysoka, dokładasz 10k i kupujesz 6.0. Nie zmienia to faktu, że fura zajebista, przedlift w langu :first:
Pewnie sake wozili :D
http://www.alpina-archive.com/?p=15747&nmt=B12-5.7L-037
Widziałem na żywo tą E38. Fajna ale np fotel mega wyjechany jak na ten przebieg. Ogólnie auto robi wrażenie :)
Piękna ta Alpina...ale z tym przebiegiem to raczej ściema...nikt nie kupuje takoch aut aby stały w garażu...a jeśli EVAN mówi,że fotel wyjechany to nie ma takiego przebiegu...po 113 tysiach to wszystko ma być jak nowe.Pozdrawiam.
Auto sprowadzone z Japonii - i jak większośc aut z tamtych rejonów może mieć taki przebieg. Tam takie auta traktują bardzo wyjątkowo ;)
Znajomy przywiózł sobie z japoni 850 ok 40 tyś przejechane i merca hmm chyba cls (ja ich nie rozróżniam za dobrze) i przebieg 30 tyś. Mówi że dużo bogaczy tam takie auta kupuje, mają po kilka - że niby wersja z kierownicą po lewej to szpan czy cuś :)
Po za tym są ludzie i ludzie 113 tyś to juz może być wręcz zajechane :)
SL600.Jak przypłynął do nas to miał 2,5 tyś km.Jedenaście lat stał u jednego kolekcjonera na dywanie (dosłownie).Obecnie 18 tyś km. Właściciel stwierdził ,że tym obecnym przebiegiem zostało zdjęte około 150 tyś złotych z wartości auta(wycena rzeczoznawcy do opinii).Kilka takich rodzynków widziałem.30-60 tyś km to są realne przebiegi.Powoli rynek i tam się kończy.
http://i1166.photobucket.com/albums/...ps6bc36f71.jpg
http://i1166.photobucket.com/albums/...ps605f5c6d.jpg
http://i1166.photobucket.com/albums/...ps51099ae6.jpg
W Japonii pozmieniały się chyba jakieś przepisy podatkowe i ludzie wysprzedają swoje kolekcję.
No ten "kimbex" nie złe furki ma :)
W tym aucie każde "puszczenie bąka" jest opisane,zaksięgowane,odznaczone wizytą w ASO,zafakturowane etc.To już jest inwestycja.Teraz dopłynęła B10 e39 ze śladowym przebiegiem...
Akurat te auta kupuje prywatna osoba.Jest firma pod wawą co się specjalizuje w "japońcach".
https://www.facebook.com/JCDPolska?fref=nf
W PL też już spisują przebieg na przeglądzie ;)
Taaa :)
Mój fiat był właśnie na pierwszym poremontowym przeglądzie... dostał wpis sześćdziesiąt pięć kilometrów :glee:
Hehe do tego "kimbex'a" mam jakieś 18km :) ale jakoś jej tam nie widziałem, może trzyma ją pod dachem? :)
Raczej jedno z tańszych na placu...
Co nie zmienia faktu że 99% ludzi na tym forum go na nie nie stać :)