Wymiana automatu 5HP24 na manual

Cześć,
w związku z awarią mojej skrzyni automatycznej zacząłem rozważać jej wymianę na skrzynię manualną.

Na razie są to luźne rozważania, a temat zakładam bo z wyjaśnieniem niektórych rzeczy przydała by się pomoc.
Później, jeśli wymiana faktycznie dojdzie do skutku to temat przerodzi się w relację z wymiany.

Z tego co zdążyłem się dowiedzieć to mam dwie opcje:
- skrzynia 5 biegowa S5D 320Z
- skrzynia 6 biegowa S6S 420G

Każda ze skrzyń występowała w co najmniej w kilku odmianach w zależności od samochodu w którym była zamontowana.
Te odmiany są oznaczone literami na końcu np.: TBAD, TBAF etc.
Chciałbym zapytać czy odmiany różnią się obudowami czy tylko wnętrzem (przełożenia) - wiadomo, że skrzynia 5-biegowa od 6-biegowej obudową się różni, ale chciałbym wiedzieć czy w obrębie skrzyń 5 i 6-biegowych są różnice w obudowach.

Widzę, też że jest co najmniej kilka długości wałów napędowych. Wiem, że najłatwiej było by znaleźć komplet (skrzynia + wał) z E38, ale zastanawiam się nad możliwością założenia skrzyni z M5 na przykład i zastanawiam się jaki wał wówczas trzeba by zastosować.

To na razie na tyle, na pewno pojawi się więcej pytań.

uuuu a wiesz że to nie jest takie chop siup, to już nie E32 że wystarczy sam sprzęt przełożyć :) A pomyślałeś że musisz przekodować sterownik silnika, licznik, ASC/DSC, Tempomat i EWS?
Z wałem będziesz miał kombinacji i nie wiem czy nie lepiej będzie jak sobie pomierzysz jaką musisz mieć długość i dać do skrócenia jakiś dłuższy :) Sprawdź czy dyfer ma takie samo przełożenie Automat/manual.

Staram się Cie zniechęcić bo podejrzewam że będziesz tego żałował i sam osobiście nie chciał bym kupić takiego samochodu w manualu który kiedyś był automatem :D

Wiem, że elektronika wymaga przekodowania. Z wałem też myślę, że chyba najlepiej będzie po prostu po zamontowaniu zespołu dać do skrócenia jakiś dłuższy wał, no chyba, że uda się coś dobrać.
Dyfer już sprawdzałem, ma takie same przełożenia.
A o zakup się nie martw bo auta nie zamierzam sprzedawać tylko robię go dla siebie.

Popieram. Taniej i prościej będzie znaleźć używaną skrzynię automatyczną w dobrym stanie. Myślę, że w granicach 1000-2000 pln jest to możliwe.
Nie wiem, czy wiesz, że za 6-cio biegowy manual do e38 krzyczą od 6 tys. wzwyż. Nowa w ASO podobno trzykrotnie więcej.

Mimo wszystko nadal idę w stronę wymiany skrzyni na manual.
Jestem na etapie kompletowania elementów. Przyszła już do mnie skrzynia 5 biegowa, w drodze jest koło dwumasowe i pedały.
Przy okazji wyciągania silnika ze skrzynią z samochodu postanowiłem wymienić też kolektory wydechowe na zintegrowane z katalizatorami (z N62).
Zrobię małą fotorelację z prac, może kiedyś komuś się przyda i wycenę ile co kosztowało.

Wymiana się udała, przy okazji udało się też zrobić sporo innych rzeczy, które o wiele łatwiej się robi na wymontowanym silniku.
Tak z grubsza cenowo wyszło to następująco:
- skrzynia 1500 zł (używana 5 biegowa)
- koło dwumasowe 500 zł (używane)
- sprzęgło 800 zł (nowe)
- wysprzęglik 100 zł (nowy)
- przewody sprzęgła 200 zł (używane)
- pedały 160 zł (używane)
- elementy mechanizmu zmiany biegów 200 zł (nowe)
- podpora skrzyni 100 zł (nowa)
- wał napędowy 200 zł (używany)
- podpora wału 60 zł (nowa)
- łożysko wałka sprzęgłowego 40 zł (nowe)
To tak z grubsza z tego co pamiętam. Kosztorysu co do złotówki chyba nie ma sensu robić. Jak widać łącznie za sam zestaw podstawowych części wyszło ~ 4000 zł.
Do tego trzeba by doliczyć robociznę, ja akurat zrobiłem to sam więc ten koszt mi odpadł.
Przy okazji polecam wymienić tylny uszczelniacz wału bo u mnie był już tak twardy, że warga uszczelniająca nie dała się ugiąć pod naciskiem tylko zwyczajnie pękła.
Jakby ktoś potrzebował jeszcze w tej kwestii jakiejś informacji to proszę pisać.
Pozdrawiam Kamil

No to odwaliłeś kawał dobrej roboty :P, ciekawi mnie jak ci się strzela i jak spala ten hybrid, pozdrawiam i życzę wiele radości z jazdy.

nosze się z podobnym pomysłem w związku z awarią mojej skrzyni tyle ze u mnie siedzi 3.0d na razie rozważam wszystkie za i przeciw :)

Da rade ale ile problemow robienie docinanie walu z czym sie czesto wiaże bicie i trzpanie samochodem szkoda zachodu lepiej dobra skrzynie kupic :)

A ktoś na forum dopuścił się takiego zabiegu? Bądź miał okazję widzieć taka hybryde :)

Chlopaki fachowa naprawa automatu z pelnym serwisem i wymiana wszystkie co trzeba plus gwarancja to ok 4tys zl jezdzilem na takich skrzyniach i nigdy nie rozleciala sie ponownie. Dla mnie manual odpada. Niemniej jednak jestem pelen podziwu dla Kolegi ktory dokonal takiej wymiany na manual...
Pzdr

Powiem ze pokusa włożenia 6 biegowego manula jest wielka hehe może byłbym pierwszym posiadaczem e38 3.0d w manualu na forum :D

Ja wału nie docinałem, są owszem firmy co się tym zajmują i robią od razu wyważanie, żeby nie było właśnie telepania całą budą podczas jazdy. Koszt takiego czegoś w Bielsku to 550 zł netto.
Mi udało się kupić oryginalny wał, więc problem odpadł całkowicie.
Co do dyskusji nt. napraw automatów albo wymian na manual to nie zamierzam w nią wchodzić bo to temat rzeka o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.
Ja wymieniłem i jestem zadowolony.
Z 3.0d było by chyba o wiele prościej nawet bo wersji BMW z tym silnikiem i skrzynią manualną było całe multum i łatwo kupić taką skrzynię w dobrej cenie. To z plusów. Minusem jest natomiast fakt, że E38 nie występowało z tym silnikiem i skrzynią manualną, istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że pewnych elementów potrzebnych do swapu nie uda się po prostu kupić albo dobrać tylko będzie je trzeba zrobić samemu lub zlecić komuś wykonanie, przykładem może być mechanizm zmiany biegów, wał napędowy, podpora skrzyni. Można oczywiście spróbować dobrać ww. elementy z innych wersji silnikowych ale nie ma 100% pewności, że będą pasowały.
Trzeba też mieć na uwadze, że elektryka również wymaga pewnych zmian, a sterowniki ponownego kodowania bo inaczej część wyposażenia nie będzie działać.
Kolejna rzecz to późniejsza odsprzedaż, potencjalny klient chcący kupić pełen oryginał takiego samochodu nie kupi, a większość trochę wtajemniczonych będzie kręciła nosem, że to "rzeźba".

Cytat:

---

Zamieszczone przez pokolacji

Chlopaki fachowa naprawa automatu z pelnym serwisem i wymiana wszystkie co trzeba plus gwarancja

---

Nie istnieje coś takiego w tym kraju. Tutaj "mechanicy" nie mają pojęcia jak PRAWIDŁOWO naprawić automat. Wystarczy prześledzić fora internetowe i wszystko staje się jasne.

Cytat:

---

Zamieszczone przez YBSA

Nie istnieje coś takiego w tym kraju. Tutaj "mechanicy" nie mają pojęcia jak PRAWIDŁOWO naprawić automat. Wystarczy prześledzić fora internetowe i wszystko staje się jasne.

---

Mylisz sie. Robilem 4 skrzynie w swoich bmkach 3x e38 i1x e65. W e38 skrzynie chodzily idealnie. Puzniej robilem tylko wymiane oleju i wszystko gralo.
Ten sam mechanik robil mi skrzynie w manie i renowce z takim samym efektem.
Wiem ze 90% fachowcow od skrzyn to partacze ale sa takze profesjonalisci...
Pzdr.

Ile przejechałeś po remoncie na tych skrzyniach?

Ogólnie nie mam warunków i takiej wiedzy żeby takiej wymiany dokonać kontaktował em się z firmą "klinika bmw " w Opocznie na forum uchodzą za porządną firmę oni dokonaliby tej wymiany, dodam że nie zamierzam sprzedawać auta za dużo do tej pory włożyłem w nią żeby ją teraz oddać ;) wiec mam zamiar latać nią długi czas :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez YBSA

Ile przejechałeś po remoncie na tych skrzyniach?

---

W 730 zrobilem 70tys sprzedalem i Kolega dalej jezdzi i ze skrzynia nic sie nie dzieje.
w pozostalych nie pamietam dokladnie ale tez sporo nakrecilem bo jezdze duzo.
W manie mamy nalot 800tys a przy 630tys robiona skrzynia byla.
W renowce jest ponad banka i po remoncie jakies 150tys.
pzdr

W takim razie wydaje się, że skrzynie zrobione OK. Zostaw jakiś namiar na magika, tak dla potomnych. Czasami warto zlawetować auto nawet i te 300km aby mieć dobrze zrobioną usługę. Ja swoją e38 miałem zamiar lawetować do Dortmundu do ZF w razie fuck-up'a.

Dla mnie bodźcem do wymiany skrzyni na manualną był sposób w jaki nastąpiła awaria skrzyni automatycznej.
Po prostu jadę sobie normalnie, nagle jest taki objaw jakby puścił bieg, tryb awaryjny i auto zwalnia.
Bez jakichkolwiek wcześniejszych objawów zbliżającej się awarii.
Przy demontażu skrzyni okazało się, że musiała być już chociaż raz naprawiana.
Niestety pewne detale świadczyły o tym, że przez partaczy:
- zerwana jedna śruba skrzyni
- zerwane gwinty w rozruszniku, śruby wkręcone na kleju.
- brak tulejki centrującej koła zamachowego
To tak na pierwszy rzut oka. Tak po prawdzie prawie nikt nie ma możliwości zweryfikowania czy po naprawie nie ma takich kwiatków jak u mnie, dopiero przy demontażu takie rzeczy wychodzą. Ja sobie wszystkie te rzeczy powyprowadzałem przy okazji prac. Jak będę miał trochę czasu to rozbiorę też skrzynię, zobaczę co w niej siedzi. A co do cen, to tak na szybko sprawdzałem ile by mnie kosztowała naprawa automatu we własnym zakresie:
- kosz foward - ok. 1100 zł
- zestaw uszczelek - ok. 700 zł
- konwenter - ok. 1300 zł
- olej z filtrem - ok. 400 zł
Pewnie do tego by doszło jeszcze z 1000 zł innych kosztów, bo przy okazji kosza trzeba by też tarczki wymienić, od razu na zapas zrobić też tłok wstecznego, żeby za jakiś czas nie mieć i z tym problemów. A i tak nie było by wiadomo czy się to dobrze zrobi, czy zadziała i jak długo będzie działać.
Alternatywą jest oddać to komuś do zrobienia, ale tak jak piszecie, znaleźć dobrego fachowca to loteria.

Każda naprawa automatu kończy się jednym werdyktem: 4000zł. Nie ważne że meches wymieni ci tylko 2 uszczelki. Zawsze powie że zrobione wszystko na tip-top, jeszcze stare części pokaże. Bandyctwo i tyle.

Tyle właśnie usłyszałem chyba ze będę chciał wzmocniony kosz forward to dopłata 800 zł no i po 2000 kilometrów olej i filtry trzeba wymienić wiec całość to jakieś 5500 tys...szok :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez vegossj1

Tyle właśnie usłyszałem chyba ze będę chciał wzmocniony kosz forward to dopłata 800 zł no i po 2000 kilometrów olej i filtry trzeba wymienić wiec całość to jakieś 5500 tys...szok :)

---

Bzdura na kółkach!. Obecnie wszystkie produkowane kosze są "wzmocnione". Te niby wzmocnienie polega tylko i wyłącznie an wyeliminowaniu fabrycznej wady. A z tą wymianką oleju po 2kkm typ poleciał całkowicie po bandzie. Szuka jeleni i tyle.

Cytat:

---

Zamieszczone przez YBSA

Bzdura na kółkach!. Obecnie wszystkie produkowane kosze są "wzmocnione". Te niby wzmocnienie polega tylko i wyłącznie an wyeliminowaniu fabrycznej wady. A z tą wymianką oleju po 2kkm typ poleciał całkowicie po bandzie. Szuka jeleni i tyle.

---

Jest dokładnie tak jak napisałeś.

ELVIS: a podobno to ja klepię głupoty na forum że nie chce się tego czytać :]

Nie napisałes tutaj żadnej głupoty.

Z koszami jest tak jak napisałeś , sam w mojej wymieniałem kosz typu C i nie ma wzmacnianych i zwykłych , jest jeden typ co kosztuje w hurcie 850 zł brutto.

Cytat:

---

Zamieszczone przez YBSA

W takim razie wydaje się, że skrzynie zrobione OK. Zostaw jakiś namiar na magika, tak dla potomnych. Czasami warto zlawetować auto nawet i te 300km aby mieć dobrze zrobioną usługę. Ja swoją e38 miałem zamiar lawetować do Dortmundu do ZF w razie fuck-up'a.

---

Spec robi naprawde dobrze. Nie kantuje. Nie wklada szajsu. Nic nie ukrywa. Wszystko konsultuje i dziala expresowo jak sie juz wyczeka na swoja kolejke... warsztat znajduje sie w okolicach poznania. Jestem raczej upierdliwy i jak cos robie to chcem zeby bylo naprawde zrobione fachowo i nigdy sie nie zawiodlem. Dokladne namiary moge podac na prv.
p.s koncze reklamy bo zaraz powiecie ze tam pracuje albo to moj brat :)
pzdr.

dlatego ja wymieniłem na używana sprawną koszt z robocizną nowym olejem itd 3200

swoją drogą e38 to limuzyna i raczej powinna byc a automacie

Cytat:

---

Zamieszczone przez Pawik83

dlatego ja wymieniłem na używana sprawną koszt z robocizną nowym olejem itd 3200

swoją drogą e38 to limuzyna i raczej powinna byc a automacie

---

Czymże więc jest 740i manual, albo S8 manual?

Chciałbym się dowiedzieć, bo np. miałem e38 i kupiłem je tylko dlatego że było w manualu. Takiego samego w automacie nie wziąłbym nawet na części.

No ale jesteś w zdecydowanej mniejszości. Jest bo część ludzi takie auto chce - proste. 90% sprzedaży limuzyn to automaty, bo taki rodzaj skrzyni bardziej pasuje do charakteru auta - też proste. Nie ma o co się spinać. Też czasami chciałbym żeby moja 740 była w manualu, bo byłaby zwinniejsza, fajniej byłoby spod świateł czy ogólnie przy dynamicznej jeździe. Ale też jestem pewny, że po 2 tygodniach bym zatęsknił za bezbłędnym zmienianiem biegów w mieście bez szarpnięć i prawie nie zauważalnej zmianie biegów w trasie. Auto sportowe - manual, Limo - automat. Na zawsze. Nawet jakby to było S65Amg to nie chciałbym czegoś takiego w manualu. (no dobra S65 bym łyknął różową z pikowanymi niebieskimi skórami z napisem gej na tablicach rejestracyjnych :P )

Dla mnie rowniez dobry automat to podstawa. Siudema jest autkiem komfortowym a jak komfort to tylko automat.
Manual bardziej do zapierdzielania a jak do zapierdzielania to napewno nie 7 bo objada ja o polowe mniejsze samochody z mniejszymi silnikami wiec dla mnie bez sensu. Ale oczywiscie jak kto woli i wedle zyczenia :)
Pozdrowka.

Cytat:

---

Zamieszczone przez pokolacji

Spec robi naprawde dobrze. Nie kantuje. Nie wklada szajsu. Nic nie ukrywa. Wszystko konsultuje i dziala expresowo jak sie juz wyczeka na swoja kolejke... warsztat znajduje sie w okolicach poznania. Jestem raczej upierdliwy i jak cos robie to chcem zeby bylo naprawde zrobione fachowo i nigdy sie nie zawiodlem. Dokladne namiary moge podac na prv.
p.s koncze reklamy bo zaraz powiecie ze tam pracuje albo to moj brat :)
pzdr.

---

mam nadzieję, że ta firma to LKTEC w Przeźmierowie, bo za trzy godziny oddaję tam E39 530d na ratowanie swojego GMa :D

Kupiłem używana niby sprawna w środę wkładam i zobaczymy

Cytat:

---

Zamieszczone przez KamilW

Ja wału nie docinałem, są owszem firmy co się tym zajmują i robią od razu wyważanie, żeby nie było właśnie telepania całą budą podczas jazdy. [...]

---

Podepnę się tutaj ze swoim pytaniem. Czy od zużytego łącznika elastycznego wału, też może pojawić telepanie przy określonych prędkościach / obrotach wału?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Byczus

mam nadzieję, że ta firma to LKTEC w Przeźmierowie, bo za trzy godziny oddaję tam E39 530d na ratowanie swojego GMa :D

---

Niestety nie... ta firma jest kawalek dalej w miejscowosci wysogotowo. Wlasciciel nazywa sie Stefurak.
Co do firmy lktec to znam tylko jedna osobe ktora tam robila skrzynie i nie powiem ci nic dobrego. Kolega bral odemnie namiar. Tlumaczylem mu przez telefon jak dojechac i dojechal ale kawalek blizej i zrobil wlasnie u nich. Wiem ze wracal na reklamacje... z tego co pamietam to zastosowal czesci jakies regenerowane a nie nowe czy jakos tak. Ten moj spec wklada wszystko ori bezposrednio z zfa.
Wrazie co numer moge podac na prv.
Pozdro.

Cytat:

---

Zamieszczone przez damned1

Podepnę się tutaj ze swoim pytaniem. Czy od zużytego łącznika elastycznego wału, też może pojawić telepanie przy określonych prędkościach / obrotach wału?

---

Moze na 100% bo mialem kiedys takie cus.
Pzdr

Cytat:

---

Zamieszczone przez pokolacji

Moze na 100% bo mialem kiedys takie cus.
Pzdr

---

Ok. Dzięki :)

Cytat:

---

Zamieszczone przez damned1

Ok. Dzięki :)

---

Możesz bardziej opisać problem? Co masz na myśli pisząc "telepanie"?

Nawiązałem do "telepania" przy niewyważonym wale. Ja mam zdiagnozowany zużyty łącznik elastyczny wału. W Święta, gdy zrobiło się mocno chłodniej, po rozpędzeniu auta do około 150km/h i puszczeniu gazu, auto swobodnie zwalniając w przedziale 120-140km/h wpadało w bardzo duże wibracje.

Cytat:

---

Zamieszczone przez pokolacji

Niestety nie... ta firma jest kawalek dalej w miejscowosci wysogotowo. Wlasciciel nazywa sie Stefurak.
Co do firmy lktec to znam tylko jedna osobe ktora tam robila skrzynie i nie powiem ci nic dobrego. Kolega bral odemnie namiar. Tlumaczylem mu przez telefon jak dojechac i dojechal ale kawalek blizej i zrobil wlasnie u nich. Wiem ze wracal na reklamacje... z tego co pamietam to zastosowal czesci jakies regenerowane a nie nowe czy jakos tak. Ten moj spec wklada wszystko ori bezposrednio z zfa.
Wrazie co numer moge podac na prv.
Pozdro.

---

hmm no to rzeczywiście mnie nie pocieszyłeś... czytałem ogólnie opinie i na forum audi i merca go polecali, no nic zobaczymy, dał sobie tydzień czasu na naprawę.
apropo; miałem ok 5 tys km temu wymieniany olej w skrzyni biegów, czy mam poinformować o tym warsztat czy jest to bez różnicy i powinni zalać znowu nowy?

Cytat:

---

Zamieszczone przez Byczus

hmm no to rzeczywiście mnie nie pocieszyłeś... czytałem ogólnie opinie i na forum audi i merca go polecali, no nic zobaczymy, dał sobie tydzień czasu na naprawę.
apropo; miałem ok 5 tys km temu wymieniany olej w skrzyni biegów, czy mam poinformować o tym warsztat czy jest to bez różnicy i powinni zalać znowu nowy?

---

Nie sugeruj sie zabardzo bo znam tylko jeden przypadek i to bylo raczej dawno wiec jesli doczytales sie pozytywnych opinii to pewnie bedzie oki.
Co do oleju to moje skrzynie zazwyczaj padaly po jego wymianie i przy naprawie zawsze zalewali mi nowy... ale to pewnie zalezy od tego jak sie uszkodzila skrzynia... czy dostaly sie opilki do oleju itd.
Pzdr.

Cytat:

---

Zamieszczone przez damned1

Nawiązałem do "telepania" przy niewyważonym wale. Ja mam zdiagnozowany zużyty łącznik elastyczny wału. W Święta, gdy zrobiło się mocno chłodniej, po rozpędzeniu auta do około 150km/h i puszczeniu gazu, auto swobodnie zwalniając w przedziale 120-140km/h wpadało w bardzo duże wibracje.

---

Jesli jest zdiagnozowany lacznik to zacznij od jego wymiany bo napewno moze powodowac wibracje takie jak opisujesz... u mnie bylo bardzo podobnie i wine za to ponosil wlasnie ten lacznik. Wiadomo ze przyczyna moga byc kola hamulce luzy w zawieszeniu itd itp ale rowniez lacznik.
Pzdr.